Myslalem zacząc od może tianeptyny(?), może jakies biedaketony w małej dawce(?). Jakies nootropile na okrągło, wenla, dieta ketogeniczna, magnez z zen-szeniem, wyciąg z fiuta czy chuj wie co jeszcze? Wszelkie sugestie mile widziane.
Zrób sobie jakiś nootropowy stack do tego jakiś lekki stim i dużo pracuj. O dietę i aktywność fizyczną zadbaj na pierwszym miejscu. Jeśli chcesz się uczyć to wszystko sobie rozplanuj co i kiedy i twardo się tego trzymaj.
A tak na marginesie, żadne substancje nie zrobią nic za Ciebie.
najpredzej to chyba jakis aktywizujacy antydepresant, jesli masz zamiar brac cos codziennie.
ale jak CI kolega wyzej napisal, nie tedy droga, to dziala tylko na krotka mete.
Mogę od siebie dodać że z kompletnego lenia, co dzień w dzień siedział tylko przed kompem.Stałem się ogarniętym gościem
Polecam przede wszystkim mix przypraw(johnyha) , etylofenidat , mocne kakao(nie zbiedronki) , zielona herbatę , dziurawiec ,omega 3 (!), ginko biloba ,sen 7,5-9h , ćwiczenia fizyczne , przestać palić /ćpać/chlać alko :finger:
Poukładać sobie w głowie , wyznaczyć cele i je realizować.
Pozdroo
Programujesz się, i potem w robocie wykonujesz program, i comeback na weekendy, czy urlop. Ale to byłoby zbyt piękne.
Też mam problem z samodyscypliną, i ludzie mnie wkurwiają. Spróbuję zapatrzeć się w jakieś suplementy typu 5-htp, l-dopa, piracetam, tran i witaminy. + trochę sportu, i pozytywnego myślenia. Więcej ruchów, mniej pierdolenia.
Po pierwsze - zwiększ masę! odstaw wszelkie dragi, zwłaszcza beta-ketony, które osłabiają organizm, i pierdolą łeb. Ćpanie stymulantów też odradzam, prędzej się wykończysz, niż zrobisz coś pragmatycznego.
ale jednak docelowo chciałbym coś jeszcze ciut lepszego i bardzo ciekawe pod tym względem wydają się ostatnie posty o MDPV w mikrodawkach 1-2mg. substancja znana od dawna, mająca dość nieciekawą opinię przy 'standardowym' dawkowaniu, okazuje się że zażywana z głową może mieć ogromny potencjał. mam nadzieję że uda mi się ją przetestować.
do tego oczywiście ćwiczenia fizyczne i ogarnięta dieta, i możesz wszytko ;-)
Prawda jest taka, że zawsze kończy się to źle.
Nie ma czegoś takiego - jedyna rada to ciężka praca, może jakaś terapia jeżeli urasta to do jakiegoś patologicznego stanu i nic poza tym.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.