...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 205 z 226
  • 712 / 215 / 0
@HardCracks

Efajki zdrowsze, ale trudniej się rzuca.
  • 122 / 34 / 0
A jeszcze trudniej, lub tak samo, pierdolonego Iqosa, ktorego można palić w domu, w łóżku, w wannie, wszędzie. Nie potrafię tego rzucić, a palę chore ilości heetsów, praktycznie palę nawet przez sen (budzę się w nocy i odpalam maszynę, co chwilę się przebudzając lekko i ciągnąc lol) Leczę się u psychiatry, chyba pora więc poprosić o dorzucenie bupropionu do duloksetyny i może uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
  • 712 / 215 / 0
@technodziewczynka

Ja polecam cytyzynkę na głody fizyczne, aczkolwiek uzaleznienie psychiczne trzeba sobie jakoś w główce ogarnąć. Po 1-2 dniach nie ma już takiego odruchu, że vapuje się przy kazdej mozliwej okazji, tylko potrzeba w tym troszkę konsekwencji i determinacji. Z cytyzynką nic nie boli 🐷
  • 1220 / 237 / 0
uwaga! spojler grozi punchem, różni są ludzie
Spoiler:
  • 1 / / 0
07 stycznia 2011C9H13N pisze:
chłopaki i dziewczyny,

zapewne jako nie jedna osoba mam problem na tym forum z fajkami. Nie paliłem przez miesiąc. Wszystko było git malina. Zrobiłem sobie test silnej woli- kupiłem 5 piw(po alkoholu zawsze mnie cisnęło na faje), ale nie zapaliłem. 2 dni temu ostro się bufiłem, metylowałem(myślałem, że jak dałem sobie radę przy alko to proszki też) i..... w ciągu 1,5h poszła paczka rout setek czerwonych. Kurwa już nie wiem co zrobić. Najgorsze jest, że fajki nie sprawiają mi przyjemności tylko świadomość. Biorę magnez(mniej nerwowy jestem). Macie jakieś dobre metody?- niedragowe.
Mi pomogl na fajki wellbutrin, po jednej tabletce nawet nie mogłem myśleć o zapaleniu, polecam spróbować, mi wypisał psychiatra ale i rodzinny by mógł z tego co mi mowil
  • 1 / / 0
Ja po 5 latach palenia, 3 paczek dziennie (nie zawsze 3, czasami 2, 2 i pół) przerzuciłem sie na snusy, najpierw najmocniejsze po tygodniu na słabsze aż w końcu przestałem "cycać" i takim oto sposobem już nie pale od 3 miesięcy, tylko to zadziałało, a probowałem wieeeeelu sposobów przez te lata :)
  • 5 / / 0
ostatnio czytałem o roślinnych i ziołowych papierosach, bez nikotyny, bez żadnych szkodliwych substancji, wygląda i pali się go identycznie, tylko zawartość inna; często są używane w filmach, by nie męczyć i nie truć aktorów wieloma fajkami pod rząd, by móc nagrać scenę z palącym bohaterem

może to dobra alternatywa i jakiś sposób na rzucenie? przerzucić się na te ziołowe, by nawyk palenia i wciągania dymu był zaspokojony, a później z nich zejść, gdy mózg odzwyczai się od nikotyny

próbował ich ktoś kiedyś?
  • 336 / 68 / 0
@merckill skoro zachodzi tam proces spalania to jak bez szkodliwych substancji? Bez nikotyny po prostu. Nawyk znika po tygodniu nie pamietasz ze chodziles z tym gownem w mordzie, gorzej jest z takim dopaminowym wycofaniem.
Ja to naszczescie dawno przerzucilem sie na e fajka i wszystkim polecam zamiast tych smierdziuchow.
Uwaga! Użytkownik HardCracks nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 438 / 64 / 0
Paliłem 8 lat. Zaczęło mnie to męczyć, źle się czułem, muliło mnie strasznie.
Nie pale od 2,5 lat.
Ostatniego papierosa wypaliłem o 17:00, pozwoliło mi to położyć się spać z lekkim głodem i przespać ten narastajacy głód. Dobrym sposobem są motywatory dlaczego rzucić fajki, dużo czytałem w necie badań, co się stanie jak rzucimy fajki. Przeczytałem książkę o rzuceniu palenia, ktora mi otworzyła banie i stwierdziłem, że palenie to bezsensowny nawyk.
Ogólnie to papierosy nic nie dają, a efekt uspokojenia jest pusty.
Po 3 tygodniach głody się uspokoiły, ciało przyzwyczaiło się do braku odruchu palacza, a przerwy na papierosa zastąpiłem wychodzeniem na kawę.
Brałem przed snem melatonine 3mg by szybciej zasnąć.
  • 3 / 1 / 0
Nie wiem który raz już rzucam, ale od 3 dni nie pale. Może w końcu się uda. Spotkałem sie pogladem, ze całkiem dobrym sposobem jest przeniesienie się na vapowanie efajki i potem ograniczac az w końcu rzucić. Dla mnie to była najgorsza możliwa decyzja. Ze zwykłym kiepem musiałem wychodzić z mieszkania żeby zapalić i raczej nie odpalem jednego po drugim. Z elektrykiem jest dramat bo zawsze możesz sobie ściągnąć jeszcze jednego buszka. Elektryk zawsze jest pod ręką i czasem siedzialem po pół godziny z tym w ręku i co jakiś czas buszek. Przeliczając zwykłych kiepów paliłem pol paczki dziennie, a elektryka wychodziło jakbym 2 paczki jarał. Jakby ktoś się zastanawiał nad zmianą bo chce rzucić to bardzo coś takiego odradzam.
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 205 z 226
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.