...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 202 z 226
  • 1 / 1 / 0
Z mojego doświadczenia wszelkie leki typu desmoksan to nie skuteczne niepotrzebny szajs. Ja rzuciłem stanowczą decyzją powiedzziałem p..le nie pale. Do tego koniec z tym i jest mi to niepotrzebne. Wiadomo pierwsze 2 tygodnie jest ssanie na nikotyne.
  • 1223 / 477 / 0
29 stycznia 2022Retrowirus pisze:
zauwazylem przypadkowo, ze odkad zazywam pregabaline to zupełnie nie mam parcia na palenie, wrecz czasami mnie odpycha
U mnie wręcz przeciwnie, jarałbym jednego za drugim.
  • 3194 / 495 / 1
Mnie ciągnie czasami na fajkę po kocie albo po Władku.

Ale ten motyw z pregą już sprawdziłem na przestrzeni 2 lat.

Sprzyjaja mi też ostatnio dobre rezultaty po powrocie do basenu i pławania i nurkowania.
Kiedyś freediving trenowałem i myślałem że dekada w używkach, jedynie z rowerem , przyniesie totalne rozczarowanie.
Tymczasem po drugim tygodniu basenu już mi się udało pod wodą zrobić 25 metrów w kategorii dnf.

Żal byłoby te niespodzianke od losu zmarnować!
Mniej fajek= więcej metrów!

Trzeba bardzo silnej woli żeby nie palić wśród palaczy.
Jeśli unikamy palącego towarzystwa, sto razy łatwiej jest wytrwać w postanowieniu :)

So many interesting places to dive!
Powodzenia!
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 876 / 146 / 0
Z dnia na dzien. Nie bawić się w jakieś głupie ograniczenia itp. bo to nic nie da. Ja rzuciłem z dnia na dzień na wielkim kacu. Cały dzień nie mogłem palić. Na drugi dzień stwierdziłem ze pierdole i cisnę dalej. Pierwsze trzy tygodnie to jakaś była miazga. Byłem nerwowy, głodny, pobudzony, rozdrażniony. W nocy pociłem sie jak prosie, a tez sen był kiepski. Miałem głupie i realne sny i nieraz śniło mi się ze paliłem xD. No ale ciągnąłem postanowienie cały czas. Po pracy codziennie piłem sobie te 2-3 piwka dla relaksu i stwierdziłem że to niezły trening psychiki, bo wiadomo że po piwku najbardziej się chciało, a że w domu byłem sam, fajek nie było to tak walczyłem z podwójną chęcią na papierosa po piwku. Dało to świetny efekt, bo już jakiś miesiąc później zacząłem brać udział w imprezach gdzie też spożywałem alkohol i nie miałem takiego ssania po alko na te szlugi, bo łeb już był zahartowany. Najgorsze były momenty kiedy byłem w miejscach gdzie lubiłem palić. Np. powrót z pracy prowadził drogą przez taki park i mały most. Zawsze tam siadałem i paliłem przed powrotem do domu i własnie w tych momentach dawało mi się we znaki palenie. Po sexie też zawsze paliłem i też był to niekomfortowy moment, ale po jakiś dwóch może trzech miesiącach przestałem już o nich mysleć. Mogłem pić czy coś walnąć po nosie bez palenia. Wszyscy byli w sumie zdziwieni, bo najczęściej wraca się do nałogu w trakcie picia. No ale tez pojawiły sie pozytywy czyli poprawa kondycji i cery, więcej kasy w portfelu, zaczął ustawać kaszel i inne tego typu sprawy. No i tak już mineło jakieś 7 lat ALE w ciągu tych 7 lat zdarzyło się kilka razy realny sen że palę :) Powodzenia panie i panowie. Paliłem jakieś 3 lata także może stąd taki zadowalający efekt. Wjebałem się w kiepy w zaledwie 3 miesiące. Zaczęło się od popalenia przy piwku, potem szlugi na sztuki i pierwsze paczka szlug kupiona :D
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 2 / / 0
Cześć, podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami odnośnie rzucenia papierosów. Wielokrotnie próbowałem rzucić ale zawsze temat do mnie wracał po miesiącu lub dwóch, postanowiłem tym razem zrezygnować z fajek ale pozwoliłem sobie na palenie czystej baki. Jest to pierwszy raz kiedy mija mi 4 miesiąc, w momencie mocnego wzburzenia pozwalam sobie na 3-4 buchy z jointa i nagle mija mi chęć na papierosa. Ważne, że w ciągu dnia nie pale nic a wieczorem kiedy nasila się chęć zapalenia 3-4 buszki i momentalnie głód zostaje zaspokojony.

przeniesiono do odpowiedniego wątku - WRB
  • 357 / 47 / 0
Właśnie kończy mi się kilogram tytoniu. Na koncie mam tylko na alkohol. Zobaczymy czy je rzucę, czy pobiegnę po fajki przy pierwszej okazji. Do roboty zabiorę 4 - jeśli tyle wyjdzie. Paliłem po 60 sztuk dziennie, ostatnio spadłem do 30 papierosów. Może ograniczę do zera. Oby. Szkoda zdrowia, a nic z tego nie ma.
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 1 / / 0
Co uwazacie nt wyboru gdy wiecie ze coś Wam szkodzi ale i tak to robicie, pomijając kwestia uzależnień. Jak się z tym czujecie wiedząc że nie potrafimy przy takiej łatwej czynności powiedzieć sobie koniec, to mi szkodzi, a wiec i odkładam papierosy na bok?
  • 12 / 4 / 0
1) nie zakładaj z góry, że rzucasz. Po prostu sprawdź, jak długo wytrzymasz bez fajki
2) powiedz wszystkim dookoła, że chcesz rzucić. Im większe grono będzie o tym wiedziało, tym bardziej głupio będzie Ci zajarać szluga
3) zajmij czymś dłonie - kup słonecznik. Dużo słonecznika, jeśli dużo palisz
4) pamiętaj o tym, ze „kurwa na papierosa” trwa b. krótko, kilka minut. Potem z powrotem przechodzi na tryb „zwykłego” głodu nikotynowego
5) nie przeliczaj, ile kasy straciłeś na palenie i ile jachtów już byś miał, gdyby nie fajki. Prawdopodobnie i tak byś tą kasę przepierdolił na głupoty, wiec śmiało, zamów sobie pizzę
  • 1 / / 0
Osobiście polecam zatrucie nikotyną - jaraj szlugi, aż się porzygasz - chwilowo powinno pomóc, potem jak poczujesz się lepiej powtórz czynność, zatruj się ponownie, polecam przy tym oglądać/czytać rzeczy wywołujące złe wspomnienia
  • 73 / 6 / 0
@ZywyAporon wątpie żeby to pomogło.
Żeby się uzależnić od nikotyny to trzeba palić po 6 papierosów 2-3 codziennie.
Myślisz że jak ktoś pali 5 lat to rzuci przez zwykłe przedawkowanie nikotyny?
Przecież sam nawyk po papierosa się kształtuje przez ok. 90 dni.
Trzeba by było redukować dawki i przezwyczajać organizm do innego źródła nikotyny np. e papierosa (swoją drogą nie polecam dużo palić tej gliceryny bo możemy potem mieć kaszel i duszności przez 3 lata jak vapowaliśmy po min. 10 ml)
Uwaga! Użytkownik nieuzalezniony4 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 202 z 226
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.