Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
24 stycznia 2019CzarnyWlad pisze:Jeśli potrzebujesz 0,5 żeby noc przelatac to nie masz za czystego towaru, a po zjedzeniu grama dobrej amfy zabrała by cię karetka i by była pizda a nie zajebiste efekty.23 stycznia 2019EmilyCrystal pisze:U mnie jest właśnie zawsze tak, że jak pali w chuj w nos i jebie na kilometr to jest b. Dobra. Przy 0,5 można latać całą noc z dobrym humorem i energią Ale zazwyczaj jem 1,0 żeby efekty były zaje*iste, wtedy to jest idealna klepa28 grudnia 2018CzarnyWlad pisze: U mnie było tak ze im mniej paliło w nos i mniej śmierdziała tym była lepsza. 100mg sniffem i czasem cała noc przelatana a prosto po wciągnięciu gęsia skórka i włosy na całym ciele dęba stawały To była amfetamina słyszałem ze między 70-80% a teraz żeby takie scierwo dostać trzeba się dobrze naszukać.
Na szczęście moje źródełko od lat nie wysycha
Na moje oko masz jakieś 25% czystości towaru jak dopiero po gramie masz „zajebiste” efekty.
Skmin odczynniki albo jakiegoś chemika i przebadaj sb twój sprzęt, szkoda siana i zdrowia by się chuj wie czym truć
Wszystko jest dla ludzi, tylko z głową i umiarem
26 stycznia 2019EmilyCrystal pisze:Nie muszę go badać bo jest w chuj dobry, najlepszy który kiedykolwiek próbowałam tylko mam wyrobioną tolerancję bo "biegam" codziennie, czasami się zdarza że mam najwięcej 3- dniową przerwę, tymbardziej że częściej walę krysie :P24 stycznia 2019CzarnyWlad pisze:Jeśli potrzebujesz 0,5 żeby noc przelatac to nie masz za czystego towaru, a po zjedzeniu grama dobrej amfy zabrała by cię karetka i by była pizda a nie zajebiste efekty.23 stycznia 2019EmilyCrystal pisze:
U mnie jest właśnie zawsze tak, że jak pali w chuj w nos i jebie na kilometr to jest b. Dobra. Przy 0,5 można latać całą noc z dobrym humorem i energią Ale zazwyczaj jem 1,0 żeby efekty były zaje*iste, wtedy to jest idealna klepa
Na moje oko masz jakieś 25% czystości towaru jak dopiero po gramie masz „zajebiste” efekty.
Skmin odczynniki albo jakiegoś chemika i przebadaj sb twój sprzęt, szkoda siana i zdrowia by się chuj wie czym truć
Ale racja nie mogę oceniać twojego towaru nie próbując go.
Moze tez Krysia nie daje ci się porobic Władkiem nie wiem nie znam się
Tak czy siak wysokich lotów
Łzy w oczach w ułamku sekundy i spływ aż parzy w krtań.
Wczoraj nieco mniej żrące, ale i tak sprawdziłem jak ze stukaniem, jak mam węzły jak diabeł więc poszlo, ale całe ramię lekko obolałe później. A kobiecie delikatnej 3x trafiłem i mimo nie wyjścia ze światła żyły rosły bąble, wniosek - chyba szkło jednak i drobne żyły tego nie trawią. Bo jak to inaczej wyjaśnić?
Generalnie głupota. Jakbym miał pewno, dobrego włada to bym korzystał w pracy, ale z ulicy to loteria.
Działa jak feta, 6h jest dobrze a potem nordarenalina i brak snu. Tylko moc jest taka sobie bo trzeba z 2-3 spore narty wciągnąć a pamiętam jak 15 lat temu po jednej byłem wyjebany z butów. Teraz po jednej zaczyna działać trochę więc walę od razu około 200-250mg.
Ja IV nie walę ale jakbym walił to tej ulicznej fety bym nie walnął bo chuj wie co tam jest tak na prawde.
28 listopada 2018Amffaa pisze: amfetamina czym słabiej pachnie i mniej rozpierdala nos tym jakość jest lepsza.
Moim zdaniem nie prawda
1.Kolor(śnieżnobiały, żółtawy lub lekko różowy, z czego ten ostatni rzadko mi wpada w ręce ale zawsze robi najmocniej)
2.Zapach(dzisiejsza feta ma zazwyczaj lekki zapach, taki chemiczny. Im bardziej jebie piwnicznym laboratorium tym z reguły jest lepsza)
3.Co się dzieje z tematem po wciągnięciu(jeśli dobrze sproszkowany temat jestem w stanie wysmarkać w formie grud to coś jest nie halo, zazwyczaj dobra feta lepiej się wchłania, a reszta spływa do gardła)
4.Spływ(najgorsza feta jaką miałam to taka, która piekła w gardło podczas spływu. A najlepsza to wiadomo - ta gorzka)
Co do 3 punktu przyznam Ci rację. Dobra feta się wchłania, zwłaszcza przy dwóch pierwszych rysach, potem wiadomo że będzie się wchłaniać coraz gorzej. Niektórzy tzw. osiedlowi dilerzy mieszają materiał z jakimś gównem co się nie wchłania, przy pierwszej kresce wiadomo, że szajs.
Jeśli chodzi o spływ to również fetka jak najbardziej może być dobra, bez względu na to, czy splyw jest gorzki, łagodny czy piecze.
Nie wiem czy próbowałaś żółtej pasty. Jest żółta bo nieoczyszczona z syfu. Teoretycznie jest chujowa bo ma w sobie mnóstwo syfu a praktycznie to ładnie wypierdala.
Reasumując. Nie można sugerować się wyglądem materiału ani jego zapachem :D
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.