Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 879 • Strona 80 z 88
  • 4442 / 653 / 0
Mózg to oszust
Te mysli nie są nawet nasze, ale jak mózgu nauczymy to potem nam odpowiada. Nawet do końca życia.

Nie tak łatwo zmienić xhujka jak się szuka potwierdzeń w rzeczywistości, a te się znajdą często w obecnym położeniu.
Byłyby inne doświadczenia , jeśli by się zmieniło myślenie ale bazuje się na potwierdzaniu przekonań na obrazie rzeczywistości w naszym życiu a nie na ich zmianie.
To niby takie proste a kurewsko trudne.
Zwłaszcza w tych czasach masturbacji informacyjnej.

Nie wiem co gadam w sumie. Takie coś mnie naszło po pobudce lękowej dziś o 2 :30
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 58 / 9 / 0
Nerwica potrafi spieprzyć życie. Żyłem kiedyś w takim ciągłym lęku, ale moje lęki były bardziej społeczne. Np. szedłem ulicą i wydawało mi się,że ludzie mnsie oceniają,bo jestem źle ubrany, idę nie dość wyprostowany,albo z kolei zbyt sztywny. Najgorzej było w zatłoczonych zamkniętych miejscach.
Kiedy chodziłem do szkoły i musiałem być zamknięty w klasie przez 45 minut,to myślałem że oszaleję. Patrzyłem tylko na zegar, odliczając sekundy do przerwy. Miałem jakieś wkręty,że coś mi się stanie, np. się zwymiotuję,albo dostanę zawału.
Powinienem się już wtedy leczyć,ale moje pojęcie o psychiatrii i psychologi były wówczas zerowe,więc trwałem w tym stanie i codziennie przeżywając katusze.
Kiedy już cofnę się w czasie,to na pewno to wszystko zmienię.
A tak na serio,to z wiekiem moja nerwica nieco zahamowała i teraz jestem bardziej wyluzowany,chociaż zdaje sobie sprawę,że gdybym wtedy w dzieciństwie coś zrobił byłoby teraz zupełnie inaczej.
Moja matka też jest znerwicowana,więc to gówno pewnie mam po niej. Ciekawe tylko co w mózgu odpowiada za tą przypadłość, niedobór czegoś czy nadmiar?
Pozdro dla wszytskich nerwusów.Nie dajcie się ściągąć na dół i pamiętajcie,że najgorsze scenariusze w 99% siedzą tylko w głowie i nigdy się nie zrealizują,a martwienie na zapas i tak niczemu nie zapobiegnie.
Jebem ti pičku materinu
  • 1650 / 227 / 0
Myślę że nerwica jest bardziej problemem nastawienia jednostki do siebie i świata i to generuje nierównowagę w ciele niż odwrotnie.
What do you think? You break bad?
  • 2175 / 209 / 210
@Up nie zawsze, czasami nawet taki kortyzol powoduje nerwicę i większy stres.

Stres w chuj zły. Ostatnio przez spore stężenie kortyzolu napady lękowe się pojawiają, ciężkie problemy ze zmęczeniem dochodzą i jak nie miałem problemu ze wstawaniem, to ostatnio doszedł. Suplementacja ashwagandą wjechała, bo czuć, że kortyzol sięgał już wysokiego stężenia, czyt: zenitu.

Nerwowy człowiek szybko się robił. Dobrze, że powoli spada. Bo ja rzadko wkurwiam się, a tutaj wysoki kortyzol powodował, że łatwo z równowagi wyprowadzić było. Chujnia.

Ktoś jakieś jeszcze rzeczy na stres poleci? Bo ashwa to przejściowa, a szukam czegoś konkretniejszego do zredukowania emocji, elo!
deep mod
  • 1650 / 227 / 0
Myślę że jednak twój styl życia generuje nierównowagę. Angażujesz się w forum, piszesz narkopedie, w głowie rozkminiasz bardzo emocjonalne rzeczy jakimi są narkotyki, szukasz kolejnych leków, które będą coś zmieniac. Obstawiam że gdybyś to porzucił i zajął się np nauka języka, programowania lub innymi mniej emocjonującymi wydarzeniami to kortyzol sam by spadł.
What do you think? You break bad?
  • 2175 / 209 / 210
@mietowy3 to bardziej większy problem.

W ciągu dnia 8-10 godzin pracuje, na forum jestem również sporo, bo przelotem. Do tego dochodzi trening w ciągu dnia od 45 minut do 2 godzin, spędzenie czasu z partnerką, oraz realizacje pracy po pracy + forum. Także niedługo chyba będę musiał z czegoś zrezygnować, bo ten pęd być może mnie przerasta.

Akurat forum i Narkopedia to dodatek, bardzo poprawia mi humor dyskusja z Wami. Zaangażowanie? Wiesz, ja bardzo szybko zlepiam zdania i buduje tekst, więc wysłowienie nie sprawia mi problemu. Stąd bardzo łatwo mi tutaj z ludźmi rozmawiać i robię to w miarę ekspresowo.

Inne emocjonujące "mniej" wydarzenia to jakie? Bo czas na serial lub relaks z piwem - też mam na to czas. :D
Kwestia piorytetów bro!
deep mod
  • 908 / 159 / 0
No to co wkładasz do buzi też ma znaczenie. Nie kutasy itp. %-D , ale na przykład:
najlepsze porady na psyche nic nie dadzą na paskudny nastrój jak nie jadłeś albo nie piłeś przez dlugi czas, rodzaj diety pewnie też ma znaczenie, chemia... no dużo czynników
nie mowie ze porady sa zle, trza je powtarzac i utrwalac,
jakbysmy zmieniali charakter po powtorzeniu tylko jeden raz w myslach jakiegos zdania to by byla chujnia
chema ma wpływ na psychę, psycha na chemę, błędne koło,
destruktywny jak i przeciwnie,

ale rzeczywiscie ten dyskomfort przed innymi, wiem co to za uczucie, trza zaryzykowac, cos odpierdolic, przeprowadzic sie, nie wiem, ja tego nie pokonalem, jest troche lepiej niz kiedys
czasami sie pojawia, czasami nie
no kurfa mozna pisac w nieskonczonosc 👌
Ostatnio zmieniony 25 października 2022 przez hubii, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2175 / 209 / 210
Za dużo kofeiny, za mało odpoczynku. Kortyzol to tylko sam sobie wmawiam, że zbijam, ale poprawy jakieś czuje.

Dieta też ważna, nerwowość i stres może zwiększać się przez złe odżywianie, z tym ostatnio mam problem. Za mało jem, albo zbyt słabo zbilansowana dieta.
deep mod
  • 908 / 159 / 0
24 października 2022hubii pisze:
U mnie bardziej jelita i serce nawalają niż mózg na przykład, tak mi się wydaje, i odbija sie na OUN.
Włączyłem sobie dzisiaj z ciekawości i tu nawet ziomeczek o tym (sercu, złym ciśnieniu) minutę mówi. Rzadko oglądam w sumie, ale widziałem pare filmików i dla mnie ogarnięty lekarz.
https://www.youtube.com/watch?v=775-MclbCAw&t=567s

W innym filmiku wspominał też jakoś, że - może to sciencefiction, ale bakterie w jelitach komunikują się z mózgiem
albo mogą się komunikować,
coś w tym stylu, ale nie pamiętam w którym.
Zapadło mi to zdanie, bo pomyślałem - ziomeczku, dokładnie tak jak mówisz, nie jestem sam %-D

🤙🤙

Przenieście jak nie pasuje - dla mnie nerwice, lęki itp. to to samo prawie.
  • 1650 / 227 / 0
Dlatego suplementacja produktami Sanprobi to u mnie podstawa leczenia nerwicy.
What do you think? You break bad?
ODPOWIEDZ
Posty: 879 • Strona 80 z 88
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.