Tylko Ty wiesz co sie z Tobą dzieje, o tyle dobrze, ze znasz przyczyne tego stanu, musisz wydobyć tamtą chwile która została zepchana to zakamarków podświadomośći na wierzch i stawić jej czoła, niewazne jak bardzo będzie to bolesne, zanalizuj tamtą sytuacje i wyciągnij wnioski na temat twoich myśli a przede wszystkim uczuć. Musisz też wziasc pod uwage opcje że to Ci może nigdy przejść i bedziesz musiała ten ból i strach zaakceptować, pokochać i z tym żyć.
Poprzednicy dobrze pisali że marihuana niema z tym nic wspólnego, mogła tylko spotęgować twoje myśli i uczucia ale nie być ich przyczyną. Nie jestem psychologiem ani terapeutą więc wyczerpałem ten temat, życze powodzenia.
Miałem coś podobnego na DXM też z początku się przestraszyłem;)
oczywiście standardowe postanowienie "jak nie umrę to już nigdy tego nie zjem" ;P
na drugi dzień byłem tym zachwycony:)
Piszesz że nawet to miejsce w którym paliłaś Cię przeraża,pomyśl czego się masz bać?
Bad Trip był i się skończył po co 2 lata później się tym przejmować?
Z drugiej strony nie uważasz że coś takiego nie jest ciekawe i nie chciała byś jeszcze raz tego przeżyć?
Ja bym na Twoim miejscu już dawno bym się w tym miejscu upalił i przeanalizował całego Bad-Tripa
Btw.Po mj się nie umiera... nie uważasz że zbyt trochę się przestraszyłaś?
Że twoje urojenia zmarnowały Ci już 2 lata beztroskiego życia?
Żadne leki nie pomogą Ci w pokonaniu lęku ew mogą Cię tak otępić że nie będziesz w ogóle głębiej myśleć.
To tak jak z fazą na LSD typu "Zostanie mi tak do końca życia" - Nie Ludzie za to się płaci;)
Dopiero teraz przeczytałem post Maydaya i widzę że mamy podobny pogląd ;)
Przestan jarac, jak chcesz zachowac ta osobowosc z "trzezwego stanu". Jesli ci ta druga pasuje to jaraj caly czas. Mozesz jeszcze obie tylko obserwowac, ale to jest trudne. Wymaga wyjscia ponad ego.
"Dezintegracja osobowości" - brzmi groźnie:)
Dlaczego trudne? mógłbyś wyjaśnić?
Ciekawe zjawisko standardowo po upaleniu znowu mi to wyszło,dorzuciłem jeszcze 900mg DXM i później jakiegoś dropa
Efekt.Możliwość "wchodzenia" w każdą osobowość po kolei na jakiś czas i dogłębne jej poznanie ciekawie było niestety piguła zepsuła ten efekt;(
Ta 1 sza była nawet ciekawa w ogóle to dziwnie się czułem mając naraz 2 typy myśli,odczuć, i postrzegania.
Jest możliwość "Pozawieszania" (nie umiałem znaleźć odpowiedniego słowa) się na jakiś czas w tej osobowości?
Chętnie bym spróbował:)
Angela pisze:Ja zauważyłam że po marihuanie robię się nerwowa i wole z nikim nie gadać, ale tak sie dzieje przeważnie na drugi dzień od palenia.
jaracz6 pisze:Czyli lepiej nie palić, nie sądzisz?Angela pisze:Ja zauważyłam że po marihuanie robię się nerwowa i wole z nikim nie gadać, ale tak sie dzieje przeważnie na drugi dzień od palenia.
W takim razie w porządku. Tak nerwica, to marihuana i ten straszny bad trip spowodował u Ciebie ten stan, lekarze nic nie wiedzą, żadna terapia nie jest Ci potrzebna a Ty jako alfa i omega masz całkowitą i niezaprzeczalną rację.
Teraz Ci lepiej?
katotaliban pisze:
MJ wywala, zalozmy, cechy osobowosci, ktore dawno zostaly przepracowane na trzezwo. Np. ktos sie bal pajakow, pokonal ta arachnofobie, w normlanym stanie widok pajaka nie wywoluje juz u niego leku. Pod wplywem MJ wychodzi ten pierwotny lek, ktory zostal przepracowany ( a moze zepchniety w nieswiadomosc?).
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.