Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 636 • Strona 60 z 64
  • 49 / / 0
Odkąd mamy w domu bongo nie skręciłyśmy ani jednego blanta :P
Bongo to jest jednak to. <3
Uwaga! Użytkownik Mal nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 64 / / 0
Jak w domu to robię małe bongo z butelki 0,5L z lufą jako cybuch, a jak w terenie to przeważnie lufa, rzadziej joint. ...A jak u braszki to bongo :-)
  • 1 / / 0
SpeedyThc pisze:
Ja pale tak że mieszam tytoń do sziszy z trawka bardzo dokładnie mieszam i nabijam do cybucha 2 takie wbity palą się ok 1 godz. i na jarać tak się można że ja pier... :gun: :cheesy:
Wczoraj skorzystałem ze sposobu palenia sensi podanego przez SpeedyThc. Powiem szczerze, że było bardzo ciekawie. Nie było problemu z paleniem, do cybucha włożyłem jeszcze trochę folii aluminiowej nakłutej małymi dziurkami, żeby luźne kawałki ziela nie zostały wciągnięte do środka fajki. Na początku czuć było głównie tytoń, dopiero jak węgielek się porządnie nagrzał trawa zaczęła się spalać (prażyć) intensywniej. W dwie osoby spaliliśmy jakieś resztki które zostały z poprzedniego palenia (ok. 0.5-1 g), było sporo liści (ale raczej tych górnych, nie jestem ekspertem) i niezbyt dużo tłustych topów. Faza była całkiem spoko, aksamitna, odprężająca, bez totalnego zeszmacenia. Polecam wszystkim, sposób całkiem zacny!
  • 614 / 4 / 0
gdy palę sam w domu, zazwyczaj jest to rytualne piwko przed, gdyż zdecydowanie uspokaja i idealnie robi podkład pod mj. cały czas leci jakaś muzyka. gdy już wypije, nabijam 1 cały cybuch bonga i ściągam go na raz. jak się wkręci robię rytualną herbatkę (bez cukru, coby fazy nie zbijać), bo lubię pić coś ciepłego na fazie (szczególnie, że często po porostu chce się pić). później zapalam kadzidło, ewentualnie jakąś fajkę jak mam. jak już schodzi, wtedy coś tam szamam i idę spać.
  • 8104 / 897 / 0
Nie ma to jak dobry buch z bongosa.Jeszcze jak spoko szuwar jest to w ogóle miodzio :).A tak to zależy też od ilości staffu,masz dużo-jointy i wszystko inne a jak masz mało to aby się zajebać jak najmocniej (BUTLA) %-D
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 122 / 3 / 0
blanta palilem raz w zyciu nie lubie poprostu zabardzo mi sie to kojazy z ta kultura hiphopowa i całą otoczką promujaca jaranie,
tylko lufki,butelki 0.5litrowe,ewentualnie bongo,ale nie zaduze tak aby buch niezwalil z nog,takie niewiecej 20cm jest idealne
Zawsze z tytoniem,raz zapalilem bez i niedosc ze musialem ciagle trzymac ogien to sie przepalilem bo odruchowo wiecej nabilem,
z tyta sie komfortowo pali,nabicia są gęstsze
  • 16 / / 0
W terenie lufka, w spokojnym terenie blancik, w domu kamienna lufka :)) jeśli jakiś znajomy przytacha bongo to bardzo chętnie ustawiam sie do kolejeczki do niego :*) Zimny, nawilżony dym w słoneczne popołudnie jest świetny, pozdro :-D
  • 332 / 38 / 0
Ja preferuje joint zarówno w terenie jak i w domu, ewentualnie wiadro. Z lufki raczej nie lubię, kiedyś w robocie jarałem z lufki, teraz już nie jaram w robocie bo mi się pracować odechciewa :p.
Cash Rules Everything Around Me
C.R.E.A.M.
  • 1044 / 108 / 3
Zawsze palić: stale
Zawsze palić: z fify
Zawsze palić: całe palenie
  • 269 / 3 / 0
Jak mam dużo palenia, to preferuję blanty, bardzo fajnie zajarać blancika, nie trzeba się pierdolić z ciągłym nabijaniem. Chyba, że jest nie za ciekawie z ilością to zostaje lufka.
@edit
Różne bonga lubię, najczęściej samoróbki, wychodzą wtedy różne ciekawe rzeczy.
cannabacchus
ODPOWIEDZ
Posty: 636 • Strona 60 z 64
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.