Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
Zablokowany
Posty: 53 • Strona 4 z 6
  • 53 / 2 / 0
Niezawodny sposób to wydmuchiwanie dymu za okno. Można też kupić odświeżacz powietrza który aktywuje się co jakiś czas, wtedy pokryje zapach, coś jak kadzidełka etc.
Uwaga! Użytkownik tomek4123 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / / 0
Jaram jak mam ochote raz na 2 miesiace? Jak palilem 4 lata temu przez 3 miesiace zdarzylo mi sie popalac, a ze matka ma superwęch, a ojciec pewnie sie zna nawet lepiej ode mnie na calym cpaniu to odrazu wyczul jak zapalilem w chacie - winny kolega :D.

Jeden najlepszy sposob jaki jest to wydmuchiwanie przez okno. Popsikaj jakims gownem i zostaw okno otwarte, a najlepiej zeby byl przeciag to jakos po chacie sie rozejdzie i szybciej sie wywietrzy.
  • 129 / 10 / 0
od samego zapalenia tak duzo dymu nie ma, wtedy jak palimy wystarczy gdzieś wydmuchać dym np. pod kołdrę lub zwinięty kilka razy ręcznik w łazience a później troche perfum/odświeżacza powietrza choć to i tak zazwyczaj nie jest konieczne a jeśli już to nie napsikamy tego dużo będzie że po prostu sralismy i nikt sie nie kapnie o jaraniu
ja tak robie i nikt jeszcze nigdy się nie zorientował :D
  • 168 / 3 / 0
Na mega przypale kiedyś opracowałem mały rytuał który się sprawdzał. Teraz jak o tym myślę to czuje lekkie zażenowanie, że trzeba było się tak kitrać no ale cel uświeca środki :-D Paliło się tak:

Obowiązkowo lufka. Po buchu, nie za dużym, odgaszasz ją o jakiś karton czy zeszyt i dość długo przytrzymujesz bo zioło dalej będzie się paliło i dym pójdzie w pomieszczenie. W tym czasie dym ciagle trzymasz w płucach i jak lufa będzie już ogarnieta, wpuszczasz go w worek foliowy czy jakiś balonik. Następnie wystawiasz to za okno jak najdalej i opróżniasz.

Jak powtórzysz rytułał kilka razy i skończysz kopcenie, uchylasz okno, pryskasz bardzo delikatnie jakimś zapachem i jest git.
Chociaż tego nie czujesz, strasznie jebie ci z japy więc dobrze jest też przepłukać usta lub umyć zęby. Często po wszystkim zmieniałem bluze.

No cóż, warunki były trudne, a schizy po ziole silne :moody:
Uwaga! Użytkownik rafalinho007 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1513 / 23 / 0
Za młodości robiłem tak:

Koc pod drzwi. Buszek przy oknie, cały dym w filtr ze starej maski gazowej (jak paliłem u siostry to w dupsko pluszaka - Kubusia Puchatka co spowodowało raz dziwne pytania matki :P). No i kadzidełka. Potem już paliłem sporo fajek więc zabijałem zapach mj szlugami.

Koniec końców nawet już bardzo bonga nie chowałem ale już pełnoletni byłem i gorsze rzeczy robiłem w ukryciu.

Teraz czasem boję się, że jak palę w mieszkaniu to przechodnie na ulicy wyczują :) ale to takie małe wkrętki - pewnie i tak czują :D.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 21 / / 0
1. Zawsze ręcznik w drzwiach - mieszkam nadal ze starymi, mam mały kibel, który mieści się w sumie u mnie w pokoju, więc ręcznik żeby nie dostało się do środka. Jak otworzyłem okno na oścież to po 10 min nic nie było czuć (a co najlepsze powiedział mi o tym ojciec, jak opowiadał o kitraniu się z fajkami przed swoimi starymi :-D )
2.Najlepszy motyw wg. mnie (nie u każdego się sprawdzi, ale może ;-)) - kadzidła. Moi rodzice czasem lubią sobie rozpalić kadzidła w chacie, rzadko, ale czasem. Podbieram zawsze jedno, czy tam dwa, wcześniej udaje, że w pokoju odkurzam, rozpalam kadzidło, żeby niby otępić zapach detergentów do kurzu i tego rodzaju syfów i wtedy można spokojnie zapalić nawet w pokoju - zapach kadzideł jest tak intensywny (przynajmniej tych moich), że do rana się utrzymuje. Raz z dziewczyną spaliliśmy w samym pokoju ze 3 baty, rano mama weszła, żeby nas na uczelnię obudzić i tylko zaskoczona, jak ładnie kadzidłami pachnie :-D
  • 769 / 18 / 0
Dobry, sprawdzony patent- kabina prysznica.
Wchodzisz, zamykasz się, palisz wypuszczająć buchy w dół kabiny.
Dalej bierzesz prysznic, korzystając z dużej ilości szamponu / żelu ;] Otwierasz kabinę, na łazienkę rozchodzi się zapach szamponu, zioła nie czuć.

Palić of kors z lufki, przygaszać buchy przykładająć cybuch do zapalniczki i zatykając drugą stronę palcem, aż nie zgaśnie. Raz - nie marnujesz stafu, dwa- nie roznosisz zapachu bo dym nie ucieka.
Uwaga! Użytkownik t0p3k jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1956 / 227 / 0
To ten gimbo temat jeszcze nie został zamknięty? Przecież już wyjaśniono - zesrać się, przez co smród przysłoni zapach marihunean.

A jak się szykuję jakieś grubsze palenie, to jakiś czas przed paleniem zaleca się zarżnąć świniaka, wtedy odór padliny załatwi sprawę.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4810 / 263 / 0
Wyrzucić śmieci iść. Jarać w śmietniku.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1956 / 227 / 0
^ Zamknięty na klucz :<

Kiedyś z kumplami całą zimę przekoczowaliśmy w kisie, ach te szczenięce lata.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 53 • Strona 4 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.