Najczęściej piliśmy Wino W czerwone, białe było rarytasem. Gdy nie było w osiedlowym wina kupowaliśmy nalewki. Najlepsze były Leśne i Wiśniowe. Za Gorzkimi nie przepadaliśmy. Największym skarbem oczywiście Komandosy i Jabłuszko Sandomierskie.
A po jakimś czasie zmądrzeliśmy i przerzuciliśmy się na piwa...
Jakość była sto razy lepsza niż obecne kompoty, w Łodzi spotkać kogoś z jabcokiem w łapie to widok b.rzadki.
meta za 5zł wjechała na salony....
Cheshire Cat ❤
Zawsze jak już kupię jakiegoś jabolka, szczególnie takiego którego wcześniej nie piłem, to później mam ochotę co melanż je pić i odstawić inne rodzaje alkoholu. Jak dla mnie najlepsza alkoholowa faza to ta po tanich winach. :-D
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.