Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
Sposób na dwie paki
Na dwa paragony poproszę
99
37%
Ale jak to jedna? U konkurencji dają dwie
15
6%
Prawienie komplementów
4
2%
Symulowany kaszel / ból zęba
23
9%
Udawanie nieobliczalnego ćpuna/ bycie nieobliczalnym ćpunem/groźby
11
4%
Załatwienie recepty
12
5%
Podrobienie recepty
3
1%
Branie na litość
8
3%
Podejście do drugiego okienka
25
9%
Wyjście z apteki i ponowne wejście
43
16%
Łączenie różnych produktów z kodeiną np antek + tjoko
16
6%
Łapówka
7
3%

Liczba głosów: 266

Zablokowany
Posty: 3005 • Strona 227 z 301
  • 1666 / 125 / 0
coraz bardziej mam dosyc ludzi, kumpel 2 dni temu mnie wyciagal zeby zajarac zielsko o 23 to mowie ze okej, specjalnie wychodzilem z domu po cichu zeby nikogo nie obudzic a ten do mnie pisze ze jednak nie moze teraz i jutro, mysle sobie ze trudno zdarza sie
mielismy wyjsc tez wczoraj, mial dac znac wieczorem i cisza, dzwonie do niego pisze esa i nic, dzis to samo
brak mi slow
  • 1008 / 202 / 2
Też kiedyś brałem Omeprazol... zapomniałem o tym w ogóle, że coś takiego istnieje, muszę znowu to kupić.
Ale fakt, cola musi być. Ze dwa razy brałem kodę bez niej i dużo gorzej się czułem. Zawsze kupuję tę najmniejszą puszkę za 1,50zł i starczy.

Drevolt, tak bywa z ludźmi, ja tam mam wyjebane, z resztą już się tak odizolowałem od ludzi, że prawie nikt do mnie nie pisze %-D Raz na parę miesięcy z kimś się spotkam i tyle. Pewnie to wina tego, że nie mam fejsbuka, instagrama i nie wiem co u ludzi słychać... szczerze to nawet nie chcę wiedzieć, chuj mnie to obchodzi.
Z kilkoma osobami piszę na Signalu, albo jakieś maile i to mi wystarczy, jeżeli chodzi o relacje społeczne.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1917 / 335 / 2
Też tak mam że chuj mnie obchodzi co u kogo słychać prócz paru najbliższych osób (w tym ćpunów). No dobra, raz na pół roku przejrzę fejsa z fejkowego konta (głównie laski z którymi coś mnie łączyło) i tyle. Nigdy nie rozumiem ludzi, którzy żyją życiem innych non stop. "A ta to się spotyka z tym, a tamten kupił takie auto" etc, szczególnie domena lasek.

Zapewne na mnie też każdy ma wyjebane i niech tak będzie. Wiadomo, że jak się kogoś spotka to z grzeczności się zapyta "co tam słychać", ale na tym się kończy. Aż mi się przypomniało, jak rok temu dwóch dawnych znajomych mnie wyciągało na piwo ale i tak nie poszedłem, bo wolałem się naćpać w spokoju w wolny dzień.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1666 / 125 / 0
tez nei mam instagrama, snapczacika i innego gowna, zbedne rzeczy
ale jak sie nie widzi kumpla pare miesiecy i samemu sie proponuje spotkanie to wypadaloby sie jednak spotakac, a w chuju go mam
  • 133 / 5 / 0
A ja mam takie pytanie. Zaczalem przedwczoraj brać Cital, SSRI. 1tab 20mg citalopramu. I tak samo jak wczoraj, tak i dzisiaj wziąłem 600mg kody i 300mg DXM z racji braku kontroli nad swoim uzależnieniem i tak jakby zmienił się profil ich działania i moc, mocniej odczułem grzanie, ale też było mi słabiej i pociłem się mocno, czy to jest zespół serotoninowy?
Ogólnie podobało mi się ale obawiam się czy z czasem gorzej nie będzie jak tak popłynę
  • 2198 / 709 / 0
Ja poty i uczucie zimna dostawałem jak rozjebałem sobie żołądek.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 8104 / 897 / 0
@WrakCzlowieka
Co dokładnie stało się z żołądkiem ?
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 2198 / 709 / 0
A dokładnie to nie wiem bo jako wzorowy ćpun nie poszedłem do lekarza. Zaczęło się od bulgotania i kłującego bólu, potem uczucie takiego jakby parzenia w środku, później była sraczka cały czas, dalej cofające się w różnych momentach dnia jedzenie aż się porzygałem prawie kilka razy. Do tego regularny ciężki kaszel też od sulfo pewnie. Później to srałem w ogóle wodą a nie rzadką kupą, trwało to kilka miesięcy. Potem pojawiły się na szczęście dobre maki, a później to już znalazłem dobre dojście na oxy i majkę (nie molestujcie mnie już na priv proszę). Obecnie jest w porządku, jeżeli zaliczę kilkudniowy ciąg na kodzie ~600mg albo więcej to bóle wracają ale na 1-2 dni góra i nie są takie intensywne.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 519 / 53 / 0
Rzadką kupą, brzmi jak francuskie danie w jakiejś ambitnej restauracji. Jaki sulfo ma wpływ na kaszel/płuca? Bo coś o tym słyszałem ale nigdy nie dowiedziałem się niczego konkretnego..
@hydroo ja na twoim miejscu dla samego bezpieczeństwa i komfortu usunął DXM z diety. Nie wiem czy był to zs, ale nie chciałbym sprawdzać gdybym był Tobą.

Ja od kilku lat mam non stop wymiotowanie dupom jak toś tu to określił ale.to przesz alkohol zgaduje. Thio na początku nawet na to pomagało i byłem na dwójce w kiblu rzadziej, Ale było wszystko normalnie. Obecnie ja mam takie jazdy z zoladkiem że czasem wypije 2-3 ćwiartki na pusty żołądek i nic, jak po thio pije to mnie od razu po wóde nawet kolorowej brzuch boli i to tak że ostatnio 30 minut plakałem siostrze w ramie. Ostatnio bez thio wypiłem pare.piw zjadłem zupke chińska i znowu alkohol, I Boże to też konkretnie bolało. Też dlatego muszę odstawić sporo substancji na razie, muszę zregenerować żołądek
  • 2198 / 709 / 0
Też nie szukałem, ale wiem że po dłuższym ciągu miałem zawsze ten kaszel bardzo mocny, do tego katar strasznie uporczywy, może to była wina przetyranej śluzówki ale od jakiegoś roku sniffuje dragi okazjonalnie i normalnie nie mam z tym problemu. Kaszel ani inne problemy z gardłem też nie występują kiedy mam dłuższa przerwę od thio.
Gwarantuję ci że jak będziesz unikał łączenia thiocodinu z alko (nawet z piwem) to już zauważysz poprawę. Dużo osób już o tym trąbiło i ja kolejny potwierdzę że taki mix znacznie bardziej tyra flaki.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Zablokowany
Posty: 3005 • Strona 227 z 301
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.