turmeric-curcuma-longa-t34338.html

Przeciwdziała budowania tolerancji, chroni układ dopaminergiczny, sama tez wyzwala dop i ser, antyoksydant bardzo mocny,, zmienia profil stimów itd Dla mnie IPH bez kurkumy nie istnieje i nie działa.

Interesujące. Dzięki za linka do tematu. Poczytam sobie.

Jestem właśnie po pierwszym dniu testów, i jestem żywym zaprzeczeniem tego co piszecie o senności, u mnie jest zupełnie odwrotnie.
Wcześniej przez rok leciałem na EPH, kiedy się skończył na testy poleciał PV8. Dobry do pracy i nauki, nie powodował bezsenności, ale krótko działał, 2g w niecałe 2 tygodnie. Kolejno były 2-FA i gratis 3-FA, łącznie 2,4g w 2 tyg, bardzo dobrze spisywały się jako codzienny stymulant, zero bezsenności, niestety tolerka szybko rosła, ale kurkuma opanowała sytuację.
I teraz od razu wskoczyłem na IPH, całkiem przyjemna substancja, jak tu ktoś wspomniał "podbija twoje naturalne zachowania, ale bez przesady", jednak u mnie występuje spora bezsenność, która nie występowała po EPH nawet jeśli ostatnia dawka była dosyć późno.
A może to kurkuma, którą jem wraz z cynamonem i imbirem od ponad roku, tak dobrze trzyma tolerancję w ryzach.

Ps. @[Faust]: Potwierdzam, kurkuma ładnie stabilizuje działanie stimów, obniża poziom nor-adrenaliny, i poprawia humor na stałe jeśli się ją regularnie wrzuca :cheesy: co zalecam wszystkim dbającym o zdrowie ćpykom )

Cynamon albo imbir zmiejaszają zapotrzebowanie na sen, jezeli dobrze pamiętam.

@Sturm9 kolejne pytanie, dbasz o dietę. Jesz komplet witamin?

Ps. znowu będę trącił voodo, ale IPH podjęzykowo w kombinacji z hallsem trzymanym w pysku zmienia profil działania na przyjemniejszy(+ekonomiczniej).

Cynamon zmniejsza zapotrzebowanie na sen, ale to nie jego wina, tylko mojego fabrycznie zjebanego układu dopaminergicznego. Bo po 20mg zasnąłem jak dziecko :-D

Jak izopropylofenidat ma się w mixie z selegiliną? Blokada iMAO B podbije działanie IPH? Czy taki mix jest bezpieczny i czy nie wpłynie negatywnie na gospodarkę dopaminową?

I ja się skusiłem i sprawiłem sobie IPH i sprawdzić czy daje radę(głównie do nauki), z rana po obudzeniu, wypiciu yerba mate zarzuciłem 30mg pod język, po pół godzinie, lekki szczękościsk(możliwe, że brak magnezu jak tu było już pisane), jak na co dzień czuję się "znudzony", tak po IPH czułem się "normalnie" to znaczy nie miałem niechęci do robienia czegokolwiek, ale też nie czułem przymusu bycia w ruchu, tak samo w głowie przestały przewijać się jakieś nachalne myśli.
Jakoś po godzinie zajarałem i wyraźnie czułem wjazd na ciało, tak głowa nie była zmulona, nie powiem, że to faza której oczekuję, ale ze względu na okoliczności, pasowało mi to.
Ciekawią mnie opisy, że nie ma sensu bez kurkumy i jeśli mi się wydaje, że z kurkumą uzyskam znacznie więcej z IPH, czyli to czego oczekuję, że trochę mnie nakręci do nauki, a nie tylko sprawi, że czuję się dobrze, to myślę, że zostanę na dłużej z tym stymulantem ;)

Z tą kurkumą - moje odczucia są subiektywne(niektórym nie podpada wręcz stosowanie). Ale przeciwdziałanie tolerancji - 10/10

@Faust tak dbam o dietę staram się zdrowo odżywiać, wiadomo bez jakiś berewerii ale w miarę zdrowo. Jak niszczę sobie organizm dragami / dopami to chociaż posiłki muszą być wartościowe.
Do tego różne suplementy i witaminy.
W jednym z suplementów który stale zażywam jest wyciąg z szafranu o którym niektórzy w netach piszą że jest zamożniejszym bratem kurkumy, ale zdania są podzielone więc to mogą być dwie różne substancje.
Jeszcze nie przejrzałem tego wątku o kurkumie więc nie wiem czy to jedno i to samo.

W ogóle przy innych stymulantach nie mam żadnych problemów ze złapaniem speed fazy więc odpuszczam sobie po prostu Izopropylofenidat. Widocznie nie jest dla mnie stworzony.

No tak, bo to inhibitor wychwytu zwrotnego nie releaser.