Przyczyną jest szybkość podania + stężenie?
Przy bardziej rozcienczonym i powolnym wciskaniu tłoka problem nie występuje.
Ktos moze to mechanicznie wytlumaczyc co sie dzieje?
https://i.imgur.com/xZrDEUc.jpg
To tak, żeby się pochwalić ładnym przygotowaniem stołu
---
Jednak mam duży problem z samą iniekcją morfiny - za każdym razem jeżeli uda mi się wejść w żyłę (albo tak mi się wydaje), to robi mi się bąbel w miejscu podania, a cała ręka piecze i swędzi. Myślę, że po prostu przebijam żyłę i wszystko idzie pod skórę. Używam igieł 0.45 Terumo (te co na zdjęciu). Strzykawki 2ml lub 5ml, w zależności od ilości roztworu. Czasem trafiałem w nerw, to w ogóle było jeszcze gorzej. Dodatkowo mam słabe krążenie, więc ciężko mi wyczuć czy w ogóle jestem w żyle, bo ta krew do kontrolki nie chce napływać, a jak już się pokaże to właśnie boli i piecze przy powolnym wciskaniu tłoczka. Nie wiem czy przebijam całą żyłę na wylot, czy w ogóle w nią nie trafiam. Jakieś rady? Przeczytałem spoko poradników na ten temat, ale ciągle nie umiem tego zrobić dobrze.
Żyły na stopach i dłoniach mam bardziej widoczne niż te na przedramieniu, ale przeczytałem, że przy słabym krążeniu jest jeszcze trudniej bezpiecznie podać sobie morfinę w żyły na dłoniach czy stopach. Nie wiem co o tym myśleć, czy próbować w różne miejsca, czy katować te standardowe, polecane jako pierwszy wybór.
Fuzja - 909
[proszę o scalenie postów]
Dodam, że jak mocno zacisnę staze, to po ok 15 sekundach zaczyna mi mrowić ręka. Jak dłużej trzymam ręce w górze (np. przy wkręcaniu żarówki) to jest podobnie
To chyba nie jest normalne, co? Wiedziałem już wcześniej, że mój siedzący tryb życia nie sprzyja poprawnemu krążeniu, ale nie myślałem, że jest aż tak źle. Czasem chodzę na spacery, a zamiast jeździć autobusem idę często kilka przystanków z buta, ale żadnych sportów nie uprawiam od dawna. No i teraz mam motywację, żeby jednak zacząć coś ze sobą robić, żeby iniekcje zaczęły wychodzić.
edit:
Kupiłem takie ultra-rzadkie pompki jak na zdjęciu poglądowym:
https://www.holmed.sklep.pl/userdata/gf ... c086f0.jpg
Może z tymi mi się uda.
05 września 2018eth0 pisze: Tak wygląda mój "safe space" do iniekcji.
https://imgur.com/L84VJi2
05 września 2018eth0 pisze:
A propos pytania. Prawdopodobnie robisz dobrze tylko po prostu tak twój organizm reaguje na wyrzut histaminy. Na poprawienie krążenia polecam gorącą kompiel gorącą herbatę, 10 przysiadów i dopiero wtedy podawać. Może ci brzmieć głupio, ale to często klucz do sukcesu.
Nie wiem skąd jesteś, ale zapewne masz gdzieś w mieście jakiś innych ćpunków iv (tylko może ich jeszcze nie znasz ;]) jak dalej masz tyle wątpliwości możesz się z kimś ustawić żeby zobaczyć czy wszystko robisz dobrze, ewentualnie jakoś pomóc i sprawdzić, czy dalej jest jak jest. Sama bym ci pomogła. :)
IMO Jakby ci szło pod skórę to gorzej byś to znosił.
05 września 2018eth0 pisze:
edit:
Kupiłem takie ultra-rzadkie pompki jak na zdjęciu poglądowym:
https://www.holmed.sklep.pl/userdata/gf ... c086f0.jpg
Może z tymi mi się uda.
Chociaż sama przyznam, że u mnie w mieście bym ich nie dostała ot tak. A pomóc mogłyby gdyby substancja była jakaś dziwna, oleista. No ale bez umiejętności nic nie pomoże. :-)
eth0 - trening czyni mistrza :) pamiętam swoje początki (wcale nie dawno temu), nie szło mi kompletnie, najpierw (czasem) 40 min szukałem dobrego miejsca, żeby i tak wypaść z żyły :-D, a ręce wyglądały..... w skrócie źle.
a teraz mam skuteczność niemal 10/10.
niestety, będzie Cię to kosztowało sporo nerwów, frustracji, bólu i sporo przelanej krwi :D ale w końcu poznasz swój układ żylny, nabierzesz dobrych nawyków i w zasadzie samo się będzie robiło.
05 września 2018eth0 pisze:
Kupiłem takie ultra-rzadkie pompki jak na zdjęciu poglądowym:
https://www.holmed.sklep.pl/userdata/gf ... c086f0.jpg
Może z tymi mi się uda.
05 września 2018KickInTheEye pisze: co to jest za patent przy dzióbku? dobrze widzę, że tam jest jakis gwint?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.