ODPOWIEDZ
Posty: 1059 • Strona 99 z 106
  • 1070 / 133 / 0
Nie wiem czy to kwestia wieku (po 30), czy może żarcia gaba-pierdolników, a najprawdopodobniej obu tych czynników, ale nie śpię już „w ciągu”.

Teraz każda noc to muszą być jakieś pobudki. Czasem „tylko” 2-3, a często jak się stresuje wydarzeniami nadchodzącego dnia to noc wygląda tak, że ciągle się budzę i zasypiam na zmianę. Ogólnie to nie czuję już takiego pełnego uczucia wyspania, nawet po 10h takiego snu. Melatonina trochę pomaga, ale szał nie ma.

Najlepiej to byłoby odstawić wszystko, nie pić alko, suplementować się jakąś gingko-bilobą i ashwą. Mam czasem taki tryb sportowy, ale ciężko go utrzymać.
  • 0 / / 0
Generalnie przez nieregularne godziny pracy mam problem z utrzymaniem rytmu dobowego. Nigdy nie miałem pracy typu pn-pt/8-16, a raczej zawsze są to zlecenia na strzał, więc niewiadomo kiedy...

Śpię po 8-12godzin i chociaż najlepszy czas dla mnie to 21-02, to czuję że na dłuższą metę takie spanie mnie wyniszcza. Czasem budzę się nawet o 5rano, kiedy to moja głowa mówi "wstawaj! Już najwyższy czas" - i czuję wtedy jak mój mózg bucha już pełną parą w tłoki, to brak mi motywacji by wstać.

Obecnie po wgryzieniu się w forum i własnych wcześniejszych doświadczeniach planuję zacząć zajadać melatoninę na sen i zaczynać dzień od czarnej z cytryną, aby to uregulować na dobre.
  • 1920 / 95 / 0
06 grudnia 2021dash pisze:
Nie wiem czy to kwestia wieku (po 30), czy może żarcia gaba-pierdolników, a najprawdopodobniej obu tych czynników, ale nie śpię już „w ciągu”.
I to i to, i żarcie gaba-pierdolników i wiek, polecam ci spróbować (wcześniej wszystko odstawiając - jak sam napisałeś) wrzucać na noc cytruline + gaba + tauryna + witamina b6, dobrze jak uzupełnisz to cynkiem + magnezem, 30-60 min. przed snem na pusty żołądek, będziesz się lepiej wysypiał a w ciągu dnia będziesz miał znacznie więcej energii, większego powera i znacznie lepsze samopoczucie - w tym wątku opisywałem ten miks i moje wrażenia, polecam przejrzeć wątek, na mnie bardzo dobrze to podziałało -> post3579319.html#p3579319 , a jak jeszcze dorzucisz do tego noopept 7-10mg 1-2 x na dzień to w ogóle będzie kosa, do tego dodam że grzechem przy takim miksie jest nie ćwiczyć na siłce!

----

Ja śpię od 8 do 9 godzin, 9 godzin to czas w którym w pełni się wysypiam i sam automatycznie się budzę, zdarza się też że śpię 3-6 godzin z budzikiem i jestem w stanie normalnie funkcjonować w robocie tak nawet przez kilka dni z rzędu do tygodnia i nie być zombie (choć po kilku dniach z każdym kolejnym dniem coraz bardziej zmęczenie i spadek nastroju dają się coraz bardziej we znaki) ale potem muszę w końcu to odespać co zajmuje mi 12-14 godzin twardego snu. Praca plus siłownia.
"...Żadnego klefedronu z ogłaszamy, mordo więcej snu i witamin..."

angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
  • 504 / 67 / 0
Ja spie od 12 do 20 godzin, biore benzo ale to nie sa ilosci jak SpaceX, dodatkowo nie moge spac i mam olanzapine ale jak juz zasne to chuj, caly dzien. Ktos ma sposoby jak temu zaradzic?
Jestem dość trudny.
  • 13 / 2 / 0
regularnie od 20:30 do 3:30 i styka , mam równo 50 -siątke.
  • 1661 / 281 / 0
Przez wiele lat miałem klątwę i nie mogłem spać normalnie. Np kilka dni pod rząd po 4h snu na dobę. Zaczęło się w okresie jak nie stroniłem od alkoholu i marihuany. alko ograniczyłem i wręcz wprost proporcjonalnie do tej zmiany lepiej się wysypiam. alkohol masakrycznie rozpierdala sen. Dalej się wspomagam w trakcie tygodnia wezmę zawsze 10mg mianseryny (1tab) i rano wstaję wyspany.
Bardzo mi pomaga (medyczna) marihuana- dostałem właśnie na spanie. Dzięki niej zasypiam praktycznie po przyłożeniu głowy do poduszki <3
Cieszy mnie też, że nigdy się w benzo/zolpidem nie wjebałem na spanie. W ogóle jeśli już zarzucę benzo to zawsze z rana na wolny dzień, żeby organizm tego nie zaczął kojarzyć ze spaniem. Ratowałem się jednak alkoholem, 2 piwka na sen do dzisiaj się zdarzają.
  • 482 / 95 / 0
Dzięki kochanej mianseryne chodzę spać 23-24 i wstaję o 6-7 zależy od dnia. Wcześniej to zasypiałem o 4 i budziłem się spóźniony albo na styk. W weekendy nie biorę mianseryny więc zasypiam jakoś 1-3 w nocy i wstaję 10-11 bo czas mnie nie goni. Dzięki temu tolerka na mianseryne nie rośnie bardzo szybko i jestem zawsze wyspany. Biorę zazwyczaj 20mg, ale czasami jak czuję się mocno zmęczony wieczorem to biorę tylko 10mg.
  • 1661 / 281 / 0
@anonimowy18 pamiętaj, że miansa to trójpierścieniowiec więc mniejsza dawka = lepsze działanie nasenne.
W weekendy też jej nie biorę zazwyczaj, trzeba szanować tolerancję na ten lek. Moje ścisłe top3 jeśli chodzi o farmaceutyki.
  • 482 / 95 / 0
A to nie jest tak, że nasennie działa do 30mg? I ponoć mocniej nasennie jest np 30mg>20mg>10mg. Sam po sobie wiem, że 20mg mocniej usypia niż 10mg
  • 2575 / 321 / 0
06 grudnia 2021dash pisze:
Nie wiem czy to kwestia wieku (po 30), czy może żarcia gaba-pierdolników, a najprawdopodobniej obu tych czynników, ale nie śpię już „w ciągu”.

Teraz każda noc to muszą być jakieś pobudki. Czasem „tylko” 2-3, a często jak się stresuje wydarzeniami nadchodzącego dnia to noc wygląda tak, że ciągle się budzę i zasypiam na zmianę. Ogólnie to nie czuję już takiego pełnego uczucia wyspania, nawet po 10h takiego snu. Melatonina trochę pomaga, ale szał nie ma.

Najlepiej to byłoby odstawić wszystko, nie pić alko, suplementować się jakąś gingko-bilobą i ashwą. Mam czasem taki tryb sportowy, ale ciężko go utrzymać.
Również się zastanawiam czy to kwestia wieku ( niestety już 30-stka stuknięta ) , mimo że naprawdę rzadko coś biorę typu ( emka w sumie to jedyne co biorę poza lekami które muszę brać ) to u mnke ze snem jest średnio śpię czasami nawet 9godz łącznie z wybudzeniami w nocy i wstaję i jestem zmęczony a czasami uda mi się przespać bez wybudzenia itp 4,5-6 godz i jestem wyspany wypoczęty itp ..
ODPOWIEDZ
Posty: 1059 • Strona 99 z 106
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.