ODPOWIEDZ
Posty: 1059 • Strona 7 z 106
  • 4 / / 0
Zazwyczaj 6 do 14 h w zależności czy siedzę długo w nocy, czy jestem czymś zmęczony, albo jak mam ochotę na zabawę w świadome śnienie :)
  • 839 / 67 / 0
Moje spanie jest świetnym przykładem na to, że siła autosugestii potrafi być naprawdę ogromna. Ogółem od dawna mam problemy ze snem i jak czasem totalnie na trzeźwo mam taką nockę, że wiem, że nie zasnę, to nie zasnę i już. Ale jak byłam w ciągu amfetaminowym to nauczyłam się spać na fuko. Czaicie? Mogłam nauczyć się spać, bo wiedziałam przez co mi się nie chce spać. Ciekawe, czy jakbym wiedziała dlaczego nie śpię na co dzień to czy problem by się rozwiązał.

Ale żeby nie odchodzić od tematu - jak biorę doxepin to mogę spać ile wlezie. Poważnie, to ma okres półtrwania 17h, można przespać każdy problem, polecam. %-D
No, a teraz nie biorę doxepinu i w sumie zwyczajnie nie śpię.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 81 / / 0
@fuko: też miałam swego czasu bezsenność i doraźnie w zaśnięciu pomagała mi melatonina. Fakt faktem, że nie zawsze, ale jak ją brałam regularnie o tej samej porze to łatwiej mi się zasypiało. A na dłuższą metę pomogło mi wyprowadzenie się z domu rodzinnego, od razu mnie nerwów i 99% moich problemów typu bezsenność, nerwobóle, natręctwa przeszło jak ręką odjął, bardzo polecam.

A tak generalnie to ja potrzebuję dużo snu, minimum 8-9 godzin na dobę.
coming, colors in the air,
oh everywhere,
she comes in colors
  • 839 / 67 / 0
brałam melatoninę i nie pomagało. Poza tym to drogie cholerstwo jest. Jeśli chodzi o wyprowadzanie się to ja jak jestem sama w mieszkaniu to jeszcze bardziej nie potrafię zasnąć, niż u rodziców. U rodziców to przynajmniej mogę sobie telewizor puścić, to jakoś zawsze pomaga.
A tak poza tym, to zanim przestałam brać doxepin parę dni temu to spałam po 12 godzin. Niby fajnie, ale gdzieś ucieka pół dnia.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 49 / 2 / 0
jak spie ponizej 6 h to jestem pol zywy od 6 do 9 jest idealnie pozniej znowu pol zywy ; ) chociaz gdybym pozbyl sie budzika skonczylo by sie na 11 - 14 dziennie ;p
Tak więc, wszystko, co jest, wie wszystko co wie. Nie wie tylko, że wie, że wszystko wie. Nic nie jest takim żeby innym być nie mogło.
  • 839 / 67 / 0
Ja miałam kiedyś mega petardę na ustawianie sobie snu tak, żeby była wielokrotność półtorej godziny, bo gdzieś wyczytałam, że tyle mniej więcej trwa cały cykl. No i że niby sen przez parę minut pomiędzy cyklami jest bardzo płytki i lepiej się wstaje. Ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy faktycznie lepiej się wstaje, podejrzewam, że nawet jeśli, to ciężko dokładnie na ten moment ustawić budzik.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 63 / / 0
Jak sie budzi z myślą że kolejny chujowy dzień przed Tobą, to żadne fazy nie pomogą. I tak sie ciężko wstaje, i tak :-O
Barba crescit, caput nescit
  • 50 / / 0
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jak czytam Wasze wpisy! Zawsze moi znajomi się dziwili i uznawali to za przesadę, że muszę spać conajmniej 8h żeby jako tako funkcjonować. A tutaj, jak czytam Wasze posty, to widzę ze zdecydowanie nie jestem sama! Mam w ogóle duże problemy ze spaniem, bo ciągle mi się chce spać, zasypiam w środkach komunikacji, czasem nawet na stojąco... A jak śpię mniej niż 8h to funkcjonuję beznadziejnie, zero skupienia, wszystko mi się miesza...
  • 81 / / 0
@fuko - a diazepamu próbowałaś? Też działa nasennie, ale da się po nim wstać po jakiejś normalnej ilości godzin.
Szczerze współczuję problemów ze snem, to jest wyjątkowo paskudna sprawa.
coming, colors in the air,
oh everywhere,
she comes in colors
  • 839 / 67 / 0
Oczywiście, że próbowałam diazepamu :cheesy: nie sprawdza sie, bo jem od razu pół paczki. Poza tym po odstawieniu benzo to wtedy dopiero jest bezsenność! I nie ma co współczuć, polubiłam już to, że mogę nie spać. :)
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
ODPOWIEDZ
Posty: 1059 • Strona 7 z 106
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.