ODPOWIEDZ
Posty: 1059 • Strona 102 z 106
  • 9 / 1 / 0
Zazwyczaj od 4 do 8 godzin na dobę max z tym, że 8 tylko po sporej dawce kwetiapiny + chlorprotiksenu
  • 0 / / 0
5 godzin w tygodniu, na weekend około 6-7
  • 209 / 59 / 0
Zależy od tego jak spędziłem dzień. Jak cały dzień siedzę na dupie i nic nie robię to od 3-5h, choćzdaża się że w ogóle wtedy nie śpię.
Gdy mam zapierdol w robocie lub po prostu aktywnie spędzam czas 7-10h
Po ciągu na stimach to i dobę potrafię przespać budząc się na szame i fajkę.
"Nie wypiję za błędy, bo ocean tej wódki zalał by wszystkie lądy tu" ~Rogal DDL
  • 111 / 11 / 0
Ja co ciekawe prawie nigdy nie miałem problemów ze spaniem, nieważne jak byłem zestresowany, a nerwicę mam ogromną. Wyjątkami były sytuacje gdy miałem ataki paniki przed spaniem, albo które mnie wybudzały. Ale teraz jak jestem uzależniony od benzo i wezmę za mało to czuję że sen mi się pieprzy, i wybudzam się albo inne takie. Ogólnie wg mnie pierwszą i najczęstszą przyczyną problemów ze snem jest lęk antycypacyjny, czyli jak ktoś wie że jutro ma robić coś czego nie chce, np stresuje się pracą albo spotkaniem itd. to wtedy cięzko jest zasnąć. Jak ktoś wie że nic go nowego jutro nie czeka to się nie stresuje i łatwiej sypia.
Uwaga! Użytkownik Trep nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 209 / 59 / 0
Ja często nie mogę zasnąć gdy wiem że jutro muszę wstać wcześnie i zaczynam się wkurwiać bo nie mogę spać, a nie mogę spać bo się wkurwiam. BŁĘDNE KOŁO.

Chociaż co raz rzadziej mi się to zdarza bo wiem że jedna nie przespaną noc to nic strasznego.
"Nie wypiję za błędy, bo ocean tej wódki zalał by wszystkie lądy tu" ~Rogal DDL
  • 49 / 8 / 0
Ile śpicie?

Za mało.
Ale siedząc i pracując w komputerze intensywnie to tak po 5-6 godzin wystarcza.

Tylko jakbym miał żyć zdrowo i poruszać się w ciągu dnia, to te 5 godzin w życiu by nie starczyło.

Pamiętam że na wyjeździe medytacyjnym kiedyś spałem po 8 godzin, ale to z nudów i tego że już naprawdę ciężko było znieść po 11 godzin medytacji dziennie, tak naprawdę to tam 4,5h snu by wystarczyło, tylko co potem robić z tym czasem jak nawet herbaty nie możesz pójść sobie zaparzyć zanim nie zacznie się pora śniadania, więc lepiej było poleniuchować.
  • 16 / 6 / 0
To zależy od dawek i substancji, które zastosuję... Bezsenność to moja zmora od dawna.

Od 6 lat lecę na kuracji mj + benzo + neuroleptyk. Jest wszystko, śpię jak dziecko. Kocham spać, śpię ile wlezie.

Brak któregokolwiek wymaga zwiększenie dawki drugiego, a nadmiar pierwszego pozwala zmniejszyć dawkę trzeciego, itp. takie idem per idem (błędne koło).

A brak wszystkich naraz? Nie ma ćpania, nie ma spania. Dosłownie. Na cold turkey zasypiałem po paru bezsennych nockach na płytką, krótką drzemkę jak już byłem wyjebany w chuj.

Normalnie, na swojej kuracji, śpię, o ile nie mam pracy rano, minimum 10 godzin. Rekord nieprzerwanego snu to chyba 22 godziny. Kocham ujebany zasypiać w ubraniu już wczesnym wieczorem, kocham głęboki sen, kocham sny, zwłaszcza świadome, tak jak kocham je interpretować, nie jeden powiedział mi wiele o mojej podświadomości, czy moich traumach. Zazwyczaj wcześnie zasypiam, wcześnie wstaje, mam to po babci.

I powiem wam, że po tylu latach stymulowania snu różnymi specyfikami, najmocniej i najlepiej na sen działa na mnie, od dziwo, marijuana. I nie ma takiej ilości benzo czy innej chemii, żeby ją zastąpić. Docelowo planuje używać do spania tylko mj, i zmniejszać dawkę benzo, odstawienie neuroleptyków to nie problem, próbowałem (choć czytałem tu o przypadkach ludzi dla których odstawienie neuroleptyków to piekło, no ale niektórzy będą mieć skręt nawet po paracetamolu,).
  • 442 / 92 / 0
Średnio 4h w nocy, przez nerwice budze się od paru lat między 2:00 a 4:00. Dosypiam po pracy ok. godzine ponieważ jestem tak zmęczony że mimo lajtowej pracy jestem zjebany jak pies i po obiedzie padam no i jakoś dzieki tej drzemce funkcjonuje.
  • 111 / 34 / 0
Minimum 8h, od kiedy nie biorę gaba jebaczy, to zasypiam w 5 minut.
Gdy śpię 6h to jestem kompletnie nie do życia.
Uwaga! Użytkownik Wariat99 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3492 / 534 / 1630
7-8 godzin, chociaż po mocniejszych treningach staram się po prostu spać zdrowo - iść szybko i potem się ogarnąć, kiedy chcę.

finalnie między 7 a 9 godzin (w zależności od dnia i tego, co robiłem).
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
ODPOWIEDZ
Posty: 1059 • Strona 102 z 106
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.