Gdy mam zapierdol w robocie lub po prostu aktywnie spędzam czas 7-10h
Po ciągu na stimach to i dobę potrafię przespać budząc się na szame i fajkę.
Chociaż co raz rzadziej mi się to zdarza bo wiem że jedna nie przespaną noc to nic strasznego.
Za mało.
Ale siedząc i pracując w komputerze intensywnie to tak po 5-6 godzin wystarcza.
Tylko jakbym miał żyć zdrowo i poruszać się w ciągu dnia, to te 5 godzin w życiu by nie starczyło.
Pamiętam że na wyjeździe medytacyjnym kiedyś spałem po 8 godzin, ale to z nudów i tego że już naprawdę ciężko było znieść po 11 godzin medytacji dziennie, tak naprawdę to tam 4,5h snu by wystarczyło, tylko co potem robić z tym czasem jak nawet herbaty nie możesz pójść sobie zaparzyć zanim nie zacznie się pora śniadania, więc lepiej było poleniuchować.
Od 6 lat lecę na kuracji mj + benzo + neuroleptyk. Jest wszystko, śpię jak dziecko. Kocham spać, śpię ile wlezie.
Brak któregokolwiek wymaga zwiększenie dawki drugiego, a nadmiar pierwszego pozwala zmniejszyć dawkę trzeciego, itp. takie idem per idem (błędne koło).
A brak wszystkich naraz? Nie ma ćpania, nie ma spania. Dosłownie. Na cold turkey zasypiałem po paru bezsennych nockach na płytką, krótką drzemkę jak już byłem wyjebany w chuj.
Normalnie, na swojej kuracji, śpię, o ile nie mam pracy rano, minimum 10 godzin. Rekord nieprzerwanego snu to chyba 22 godziny. Kocham ujebany zasypiać w ubraniu już wczesnym wieczorem, kocham głęboki sen, kocham sny, zwłaszcza świadome, tak jak kocham je interpretować, nie jeden powiedział mi wiele o mojej podświadomości, czy moich traumach. Zazwyczaj wcześnie zasypiam, wcześnie wstaje, mam to po babci.
I powiem wam, że po tylu latach stymulowania snu różnymi specyfikami, najmocniej i najlepiej na sen działa na mnie, od dziwo, marijuana. I nie ma takiej ilości benzo czy innej chemii, żeby ją zastąpić. Docelowo planuje używać do spania tylko mj, i zmniejszać dawkę benzo, odstawienie neuroleptyków to nie problem, próbowałem (choć czytałem tu o przypadkach ludzi dla których odstawienie neuroleptyków to piekło, no ale niektórzy będą mieć skręt nawet po paracetamolu,).
Gdy śpię 6h to jestem kompletnie nie do życia.
finalnie między 7 a 9 godzin (w zależności od dnia i tego, co robiłem).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.