Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 170 • Strona 16 z 17
  • 33 / 4 / 0
mi to wystarczy stać obok hehe chyba jestem zbyt podatny
Uwaga! Użytkownik texacoco jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 142 / 35 / 0
6,5 minut sesji waporyzatora i jest gituwa
  • 49 / 2 / 0
zależy od jazzu, ale palac od 14 roku zycia (23 teraz) ciagle kiedy stuff jest dobry potrafi mnie skuć jedna fifa nabita, czystej gandy ofc
:pacman: :liść:

staz w braniu jakiejś używki nie powoduje dużo większej wiedzy autora od spozywacza któremu po prostu zależy na własnym zdrowiu a staż ma mniejszy :>
  • 3174 / 493 / 1
czasami juz dupka lufki, taka mocno ubita. ale nie moge juz wiecej sie zjarac, mam sufit. to chyba od lekow
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 73 / 6 / 0
Pół lufki lub 3/4 ale nie lubię zioła nawet takiego co ma 8% THC i 8% CBD.
Nie lubię w ogóle działania THC jeszcze takie zioło co ma te 8% THC i CBD jakoś tam przejdzie jak się napije przed paleniem min. 5 piw 7.2% ale nadal nie załatwia to problemu tego że stanu na czysto po THC po prostu nie trawię.
Uwaga! Użytkownik nieuzalezniony4 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1817 / 105 / 0
Teraz ważyłem i na wadze raz pokazało 0,12g potem 0,14g potem znowu 0,13g i znowu 0,12g. Brat powiedział że jest 0,12g i ja się z tym zgadzam. Mi właśnie wystarczy 0,12 żeby się zjarać i to zjarać się naprawdę porządnie. To jest lufka, nie może wybitnie ubita ale lufka to jest i to taka z większym cybuchem jak na te "RUCHowe" lufki. Mam dwa rodzaje tych tanich, kioskowych lufek, które różnią cię między sobą tym, że jeden sort ma bardzo mały cybuch a drugi znowu bardzo duży, oczywiście jak na ten sam rodzaj tych małych, szklanych lufek. Naprawdę, różnica w pojemności tych cybuchów, jak na ten sam "gatunek" szklanych lufek, jest wręcz uderzający. - Taka dygresja na marginesie i ciekawostka. Oczywiście jakość tej marihuany, a co za tym idzie poziom THC, jest naprawdę wysoki. Pisze to ktoś kto z ziołem, i nie tylko, z różną intensywnością używanie, ma do czynienie od 20 lat. Powiedzmy że teraz nie palę jakoś dużo ale raz, dwa razy na miesiąc mi się zdarza.
  • 101 / 26 / 0
Ja pale "sesyjnie" tj. jakiś czas przerwy (najczęsciej tydzień lub dwa).
Jak po takiej przerwie załatwie sobie palenie to na początek zawsze jedna lufa już mnie ładnie robi, ale potem tylko dopalam i leci blant za blantem i tylko w momencie spalenia średniej wielkości blanta lub czasem dużego mam przez chwile stan upalenia i potem tylko kręce kolejnego. Natomiast jak gdzieś na mieście nadarzy się z nienacka okazja to też nie wiele trzeba żebym czuł się wyśmienicie. U mnie tolerancja na trawe jest mocno wachającą się sinusoidą, tak mi sie przynajmniej wydaje.
"Naznaczona blizną haju twarz narkomana"
  • 5 / / 0
w tej chwili jakieś 0.3 do jointa z dziewczyną na dwójkę robi ok. raz lepiej raz gorzej. czasem cały bat na raz i git (ew. później jakaś dobitka jeszcze po jedzeniu), czasem spalimy pół i resztę dopalamy potem albo w ogóle następnego dnia. w sumie nie ma zasady, ale fakt faktem, że od jakiegoś czasu jak palimy te 0.3 na dwójkę coraz częściej okazuje się być za mało, a nasze początki jarania prawie każdego dnia (2-3 dniowe przerwy max kiedy z jakiegoś powodu nie możemy albo po prostu nie chcemy) zaczynaliśmy paląc tak samo ale kręcąc z 0.2. ogólnie popalamy z różnych źródeł, a wizualnie różne tematy mimo tej samej wagi różnią się objętością dlatego przestaliśmy ważyć porcje na każdego jointa i kruszymy temat bardziej na oko byle dobrze ukręcił się bat. stąd też te różnice, że raz w teorii takim samym badylem upalamy się wystarczająco raz już po połowie, a raz po całym. inna sprawa, że z balkonu wracamy raz względnie na ogarce, a raz z naprawdę mocno zmieleni. w każdym razie uśredniając nasza dwójka paląc od prawie roku prawie dzień w dzień cały czas te 0.2-0.35 na raz/czasem dwa nam starcza.
  • 1 / / 0
Żeby się dobrze udupcyc to z 2 giety
  • 53 / 2 / 0
Zależy od stężenia THC, najbardziej podchodzą mi odmiany 19%-20% właściwie niezależnie od odmiany. 30% i jointy na półtorej centymetra nie mają według mnie sensu. Dopiero okaże tak na prawdę, niedługo będę miał legalny dostęp. Natomiast post z teorii tolerancji już był i nie chcę mi sie tego ponownie uzasadniać.
Uwaga! Użytkownik tomek4123 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 170 • Strona 16 z 17
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.