4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 954 • Strona 32 z 96
  • 92 / 12 / 0
Z tego co czytam to ja bym ten proch podciągnął pod 3cmc... całkiem niedawno próbowałem i miałem bardzo podobne odczucia. Mexa nie próbowałem więc nie odpowiem Ci czy to mex czy nie... Słony spływ miałem po 3cmc
Uwaga! Użytkownik libeson nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 2 / 0
Niektóre sorty mexa od vendorów pachniały jak oryginał
Wszystko niby sie zgadza ale nie pasuje mi to ze tak bardzo Cie wyjebalo po takiej malej dawce
Wg mnie albo mex albo HEX-EN
  • 92 / 12 / 0
Cóż, jeśli ktoś nie ma tolerki i wciągnie coś od czasu do czasu, to i 100mg 3cmc potrafi wyjebać :D Z resztą to zależy też od sortu który się ma... Mexa nie próbowałem, więc może i racja, może to i mex... Mi to bardziej metaklefedronem zalatuje ;p Z resztą co za różnica co to jest, poklepało to dobrze ;) A szkodliwość wszystkich ketonów zapewne bardzo podobna ;p
Uwaga! Użytkownik libeson nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 260 / 3 / 0
ok -

ledwo aktywne, bezwonne, w sniffie delikatne, dopiero spływ nieprzyjemny, aczkolwiek łatwo przeżyć. Dawka 0,15 ledwo smyra.

Zarzuciłem tego najwięcej około 0.35g, wejście ledwo odczuwalne, na granicy placebo, potem następuje delikatna nienachalna stymulacja, która utrzymała mnie bez snu prawie, że do 4 (ok. 7h od przyjęcia), substancja może i by mnie pierdolnęła solidnie, ale przy dawce 0,6g+ (bardzo mała tolerancja) mogło okazać by się lepiej, aczkolwiek szkoda mi organizmu na wpierdalanie wielokrotnie dużych ilości nieznanych mi substancji, zatem odpuściłem dalsze badania. No poprostu nie ma fajerwerek, keton to jest, aczkolwiek słaby, działanie bardziej dopaminowe jeśli już jakieś konkrety się zauważy, porównałbym to do setki słabiej fety, ale samo działanie jest mniej wyraźne (pale dużo zioła). Na bank nie było to chlorowe, no i też nie był to kryształ tylko proszek, lekko mieniący się, wygląda jak pokruszony kryształ, ale dużych, wyraźnych kryształów nie było. Nie jestem teraz już pewien do końca, ale chyba występowało lekkie znieczulenie nosa.

___________
Scalono | 909

czarnulaa pisze:
@zlyhui

Oprócz 3-4/cmc jak już ktoś napisał wyżej, mogły to też być dobre sorty: 4Cl-PVP oraz Mexedrone.

Pozdrawiam
O zajebalem sie troche w akcji, mógłbym poprosić o scalenie :(

Tamto gówno to był jakiś pierdolony stymulant, mógł być z czymś zmieszany, jakieś hexeno-podobne wynalazki, typ 7 dni po tym nie spał.
alfapirolidynoketony (na własnej skórze nie sprawdzałem) podobno są bardzo "dorzutkowe", a ja błagałem po 5tej godzinie, żeby to gówno zeszło bo nic poza oglądaniem TV nie potrafiłem ze sobą zrobić, a myśl o dorzutce była myślą samobójczą (albo bym dojebał i bym był szczęśliwy na nowo, ale nie chciałem oglądać telewizji już więcej).
Chlorowe na pewno też nie bo, nie żarło nosa w ogóle (po 3cmc 2 tyg temu dalej mam wrażenie, że kawałek przegrody mi zniknął...) :D
3-4/CMC odpada porównując do sortów z internetu, totalnie inny profil działania. W tym przypadku masz stymulację i prośby, żeby zeszło bo kurwa dziwnie w klatce piersiowej troche jakoś i głupota w głowie, mimo ciekawego wejścia dość, początek dość miły(bardzo lubie amfetamine).

Nie ma to jak kreska dobrej ściery i chuj, nawet taka ujebana uliczna po 40 zł i przycięta do 0,8 czasem wychodzi ekonomiczniej i/lub ciekawiej niż te ketony.
  • 5120 / 887 / 0
Opis pasuje do HEXENA
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 275 / 4 / 0
Siema, przypomniałem sobie jedną akcję, kiedy kupiłem niby 'mefedron', cena to było 50zł za 0,9g, w takich 0,5cm kryształkach przeźroczystych , bardzo twarde, odpryskujące, gość który nam to zgolił polecił podzielić na 6 kresek/3 osoby najpierw jedną przyjebać, i jak zacznie się wpinać to odrazu drugą, tak też uczyniliśmy. podczas wpinania się bani każdy miał uczucie 'najebania' kręciło się w głowie, dosyć przyjemnie. główny peak trwał około 1,5h-2h potem zostałą bardzo przyjemna stymulacja. podczas peaku obraz bardzo się wyostrzył, wszystko przyśpieszyło, tak jakby działo się 2x szybciej, taki lekki nieogar. Po tej dawce na ciało odrazu wrzucały się tiki, jak zaciskanie lewej dłoni, 'pierdzenie' na ustach, oczy rozjebane na taki sposób, że przy największym słońcu (z 35-40 stopni w słońcu) można było się patrzeć na słońce, i wgl nie raziło oczu. Smaku oraz zapachu niestety nie mogę sobie przypomnieć gdyż było to dawno temu. Ktoś ma przypuszczenia co to mogło być?
Uwaga! Użytkownik Deiff nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Mam wielki dylemat co do określenia dwóch substancji z dwóch różnych źródeł określanych przez obydwu jako, że sprzedawana przez nich substancja to mefedron. Pierwsza biały proszek, 120mg sniff prawie nic nie boli, spływ gorzki, duży napływ euforii i energii, bardzo duża pewność siebie, faza jest taka czysta, klarowna chodź w przypadku przyjęcia 350/400 mg sniff jeeeeeb chodzę tam i spowrotem, nieogar dosyć i mówię aż przerażony do kumpla "co ty kurwa zrobiłeś" :-D, ponieważ on się uparł, że ladujemy po tyle ja natomiast proponowałem mniej. :-P chęć rozmowy z ludźmi ale ta rozmowa jest taka naturalna nie nachalna jak w przypadku "drugiego" mefedronu, czas trwania ok.2 h, zejście mało odczuwalne a i nawet zasnąć bez większych problemów mi się udawało a i źrenice wielkie strasznie.
Drugi mefedron w postaci żółtych gdzie niegdzie białych kryształów o charakterystycznym chemicznym zapachu, sniff 150 mg, boli strasznie, spływ gorzki żrący i po chwili jeeeeeb wielki nieogar, mętlik w głowie z niemałą taką nienaturalną euforią, dziwne tak jakby zaburzenia równowagi, chęć rozmowy ale już w mniejsza niż w przypadku wyżej, rozmowa jest taka dziwna nachalna przez tą sztuczną euforię, nie wiem jak to określić, przy większych dawkach plus 200 ten nieogar przebija to pobudzenie jakby powieki opadają, źrenice również wielkie, czas ok.2h, zejścia dużego nie ma lecz przez następne parę dni pozostaje katar a i zapomniałem dodać, że strasznie wkreca szczękę. Bardziej wierze pierwszej substancji jako, że to jest mefedron ale co to to drugie?? Przeczytałem bardzo wiele ale i po części to jest niby ten mefedron i to. To czym te 2 substancje się znaczne różnią to w przypadku pierwszej faza jest klarowna, a drugiej wielki nieogar z dziwną euforią i wielkim bólem przy sniffie aż myślałem, że to w sumie może być jakieś 3mmc. Pomożecie określić co to? :-P
  • 17 / / 0
Od konca lutego znajomy ma swietny sort. Az przypominaja sie czasy dobrego 3mmc. Od Trojki jednak odrobine sie odroznia- troche bardziej pobudza i euforia jest troszke "inna". Zapach typowy, ale mniej intensywny i lekko slodki. W smaku gorzkie jak cholera. Dawkowanie nie jest niskie, ale dzialanie jest wrecz CUDOWNE! Caly czas ma sie ochote na wiecej. Ostatni raz robilem tydzien temu i jak teraz o tym mysle to az mi sie rece trzesa :rolleyes: Wrzucone oral dzialanie jest typowo serotoninowe. Mialem wrazenie, ze sie wrecz rozplywam. Ogromna empatia, gadatliwosc, otwartosc. Dlugo nie robilem niczego tak dobrego. Cena- 50 za sztuke, wiec nie jest wysoka, ale tez nie powala na kolana. Krysztaly sa "suche"- latwo sie krusza i dosc mocno strzelaja. Kiedy rozgniata sie wieksza grudke rozbija sie na wiele malych krysztalkow.
Wie ktos co to moze byc? Bo jesli jest dostepne w sklepach internetowych to chetnie zaopatrze sie w wieksza ilosc... ^_^
  • 732 / 57 / 0
Co to może być ?
20160515_162543.jpg
kolor brąz, drobne kryształki, po skurszeniu nie ulega jakoś mega zwiększeniu objętości jak bywało do tej pory. Przez kolor myślałem z początku ze to mdma ale po spróbowaniu zwątpilem; smak gorzki aż chowając kartę przed sniffem poczułem ta woń. Spływ o dziwo słabo wyczuwalny, nieduża ilość - również o dziwo- zadziałała w sposób lekki a spodziewałem si3 braku działania w ogóle. Lekki nieogar, odechciało mi się dalszego wykonywania czynności w których trakcie byłem może dlatego że praca licencjacka pisze a po tym się odmóżdzylem i nie moglem skupic.. co to takiego może być ?

Nie mogę edytować, a może przydać się ze nie kruszy się do końca w drobny puder tylko max do drobniutkiego piasku, ale mocno gryzie w nos i szybko intensywnie działa nawet przy mniejszych dawkach i kolejnych dorzutkach.dzis 4 dawka ok 120-160mg i działa równie sympatycznie

scalono - WRB
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 38 / 6 / 0
Na 95 proc. to nie Mefisto. Kolor mefedronu to BIAŁY. Niewykluczone że inny katynon.
Najprościej: test Liebermanna w kilka sekund masz odpowiedź czy jest to mef lub inny katynon.
Polska dla Polaków! Ziemia dla ziemniaków!
ODPOWIEDZ
Posty: 954 • Strona 32 z 96
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.