Podobno , to OTTO musi zapłacić kare. z 5cioma zerami. W euro.
Jest dużo firm godnych polecenia - nie wiem dlaczego kolega wyżej pisze, że prędzej czy później "walą w chuja" i jakie to są złe ?
NIE polecam - Axell - żeby coś załatwić , jak mieszkasz na ich lokacji - jesteś udupiony. Dodzwonić się nie da, pare lat temu , gdy zaczynalem prace , 4tyg czekałem na pierwsza wypłate. Zapytalem grzecznie, Jaki powod jeśli można wiedzieć ? Nie dopisali zera do nr konta. DWA tyg zajeło im, sprawdzenie tego. Nie znam kogos , kto byłby zadowolony - prosiłem o doplate za dojazd do pracy ( pow. 10km muszą Ci doplacic za koszty dojazdu ) , dopiero , gdy dalem im do zrozumienia, ze ogarniam prawnika bo nie odpuszcze - dowiedzieli sie, ze tak, jednak płacimy.
E&A - 4 lata przez te biuro , żadnego problemu nie było. A jak cos nie pasowalo z kasą - to sie dzwonilo i korekcja.
Tempo-Team - to już kolega wymienil. Nie wiem jak lokacje i ile za lokacje placą , czy sa problemy z komunikacja biuro - pracownik. Kasa na czas jest - godziny sie zgadzaja - wiecej nie potrzebowalem :)
Sa tacy co wiesz, znajda powod zeby narzekac na cos - w tym przypadku firme - jedni robią z siebie debili i kablują na lokatorów z swojego lokum ... Tempo, EA - całkiem ok.
Napisałbym " napisz mejla " ale
26 marca 2017MrRabbit pisze: MrRabbit
Three, Four....Better Lock Your Door...
Five, Six....Grab Your Narcotics...
Seven, Eight....Better Stay Up Late...
Nine, Ten.....Never...Sleep Again..."
PS- nie polecam agencji work force zdecydowanie za koordynatorów, za karę gdy pojedziemy służbowym samochodem, za ich upierdliwość.
27 marca 2017piotrekski pisze: PS- nie polecam agencji work force zdecydowanie za koordynatorów, za karę gdy pojedziemy służbowym samochodem, za ich upierdliwość.
Całe szczęście , mieszkam w takim regionie , że pracy w polu nie ma.
Work Force to jest kopia firmy robiącej wały. Nawet ten sam człowiek bodajże siedzi za biurkiem.
Najpierw , zanim podpiszecie kontrakt - PRZECZYTAJCIE go , tam są ważne informacje - niby Ameryki nie odkryłem , ale czasem tak bywa.
Znajome tak podpisały , praca 2-3 dni w tyg - reszta stand by. Ledwo na jedzenie wystarczało. Holandia się za to wzieła , ale kurwy potrafią omijać luki w prawie.
Holland Contracting- mozna trafic przez nich fajne firmy- nie przyznawac sie do prawa jazdy bo z autami wala strasznie w chuja, , nie mozesz z niego korzystac po robocie,auto na gpsie lata caly czas i daja kary nawet jak przekraczasz predkosc. Jak w wiekszoscie firm dorgo za mieszkania (ok.80 euro za tydzien) ale w hadze i roterdamie maja fajne mieszkanka
Lugera(czeska firma ale gadaj po polsku)-maja fajne oferty pracy na CNC i jak masz troszke pojecia to warto bo wyzsze zarobki niz standard i w miare dobre domy
Ogolnie na szklarniach trzeba zapierdalac (pomidory,papryka, ogorki, kwiatki) ale jak zlapiesz tempo po miesiacu to idzie wyrobic tylko ze to jest all time only work,work,work.No i od maja do konca wrzesnia przejebane z upalami(dla grubych dziewuch dobre bo wystarczy za 100 euro kupic 50 g pasty i w 2 miechy przy tym upale to jest figurka modelki hehehe (widzialem kilka takich sztuk))
Jak masz pojecie w budowlance i wiekszosci technicznych (spawanie,kopanie dolow itp) to musisz miec karte VCA (to takie ichnie szkolenie bhp) do zrobienia we wszystkich wiekszych miastach po polsku ale trzeba zaplacic ok. 150 euro.
Dla kobiet luzik przy bukietach bandowych(jak sie pytaja czy robilas przy tym to mowic ze tak bo to bez doswiadczenia nawet najwieksze zamuly potrafia), a jak masz troche zdolnosci manualnych to i przy bukietach recznych kobiety sie szybko odnajduja.
A ogolnie to wszytskie firmy z polski wala w chuja i najlepiej to jak troche sie porobi i odlozy jakies drobne spieprzac na prywatne mieskanie i isc do holenderskiego(tureckiego) biura.jak chcesz samemu ogarnac pokoj czy robote to najlepiej przez strone niedziela.nl
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.