Zamówiłem RC Benzo co się stanie jak przechwycą paczkę? Oleja sprawę czy przez tego bana mogę mieć lipę?

Ktoś może mi wskazać gdzie kupić herę w Venlo lub okolicach( tylko dobry towar nie syf)z góry dzieki

Pomoże ktoś z ogarnięciem Oksy w Amsterdamie i okolicach? Będę bardzo wdzięczny

Siema. Wyjeżdżam do Holandii niedługo, zabrałem dokumentację od lekarza że przyjmuję colanzepam na stałe, uda się znaleźć lekarza który (po tym jak przetłumaczę dokumentację na niderlandzki) będzie mi wypisywał leki które są tam oznaczone? Jaki jest koszt pójścia prywatnie tam do lekarza? Używałem opcji szukaj ale nic nie znalazłem.

Wie ktoś czy w tureckich sklepach jest klepliwy mak?

@esoes835 Jeżeli dokument będziesz miał po holendersku, lub jego skan nawet, ale w tłumaczeniu na holenderski nie powinno być problemu.

Niestety muszę Cię zmartwić, że holenderska służba zdrowia ma problemy odnośnie funkcjonowania, więc dotarcie do lekarza wcale nie musi być takie proste, jak Ci się wydaje. Jak zamierzasz konsultować się przez telefon, to zazwyczaj w 90% przypadków przed lekarzem, towarzyszy mu przedlekarska asysta.

Nie oczekuj też, że dzwoniąc do gabinetu twojego lekarza rodzinnego, tak od razu cię umówią. Może się zdarzyć, że w dłuższą z tobą rozmowę wda się pielęgniarka. To ona udzieli ci przedlekarskiej porady przez telefon (za taki „telefonisch consult” musisz często zapłacić). Średni personel medyczny ma tutaj znacznie szersze kompetencje i uprawnienia, niż w Polsce. Odpowiada też za promocję profilaktyki, czyli zdrowego stylu życia. Realia holenderskie są kurewsko chore.

Co za tym idzie, cena będzie uzasadniona od konsultacji z personelem, a potem lekarzem, więc jeżeli coś takowego się zdarzy, to cena będzie indywidualna i ciężko ją określić. Z wypisywaniem na stałe colanezapamu nie będzie problemu, jak będziesz miał w/w dokumenty, tłumaczenie na holenderksi piorytetem.

Post scriptum: Po pierwsze, nie ma prywatnych gabinetów specjalistycznych. Po wtóre, trafiasz na „bramkarza”, czyli lekarza rodzinnego, którego sobie wybrałeś (bo nie miałeś innego wyjścia). Także atakuj z tym holenderskim tłumaczeniem od razu normalnego.

podobnież turecki mak nie klepie, gdyż wytrząsany jest z makówek ręcznie, nie zbierany kombajnem ( podobnież takie mają przepisy), tak, że turecki mak, to na siew raczej
niemniej moje informacje nie są poparte żadnym źródłem, są anegdotyczne, ale przeczytane na tym forum
no i może sprzedają mak, który turecki nie jest

Jak ktoś jest zainteresowany koką to w Rotterdamie zajebiście łatwo dostać szczególnie na Zuidplein i całej południowej dzielnicy. W tamtejszych parkach jednego dnia jak paliłem blanta na ławce w parku, to w ciągu godziny 3 razy podszedł ktoś i spytał się czy bym nie kupił "original Colombian" xD

A ja się spytam jak z dexem w Holandii. Jakie leki tutaj go zawierają? I czy w ogóle jest dobry czy tylko nasz niezawodny acodin się sprawdza.

Szukam włada w Bergen op zoom albo okolicach, ale późno kończę robotę i jakoś nie ma czasu szukać, ani siły... Ktoś umie pomoc ? :D

Ciekawe czy to dobry temat czy jakieś gówno