Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 1779 • Strona 134 z 178
  • 608 / 57 / 0
@DelicSajko Po angielsku sie dogadam? holenderski nie jest chyba wymagany w tym kraju
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 2932 / 798 / 5
Angielski git.
Narkotyki są dla przegranych
  • 608 / 57 / 0
Słyszałem, że w telewizji filmy po angielsku z holenderskimi napisami. Także dam sobie radę z jezykiem. Dobra to teraz nauka wszystkich placowek pocztowych na pamięć i w drogę XD
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 1229 / 176 / 0
W NL jest dobre to że zdają sobie sprawe że holenderski jest mega trudny dla obcokrajowca, coś jak polski dla kogoś z innego kraju. Nie trafiłem tam chyba na Holendra z którym niedogadałbym się po angielsku. Co innego w Niemcach, tam często i gęsto wręcz się irytują że nie sprechasz po ichniejszemu, a sami nie kwapią też się do angielskiego. Ale w Holandii na lajcie. Co do biur to kolega wyżej niestety ma racje, oszuści i krętacze, mnie też oszukali. Nawet jak cię nie wyhujają to i tak zazwyczaj połowe wynagrodzenia zabiera biuro na mieszkanie i inne duperele, które są chujowe.
  • 608 / 57 / 0
Czyli w razie w nie podpisywać umów długo terminowych? Piątka na wyjazd wystarczy? Nie piątka ćpania tylko 5 000 czy raczej przygotować się na większe wydatki jakby mi coś nie spasowało z pracodawca
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 2932 / 798 / 5
Powinno starczyć. Raczej dostaniesz śmieciową umowę, bo z biurem. Czyli, że nie jesteś do niczego zobowiązany ale oni też nie i mogą cię w każdej chwili wyrzucić (albo ty odejść) bez żadnych konsekwencji. Ale czytaj dokładnie co podpisujesz, bo może się okazać, że np. płacisz z wyprzedzeniem za kwaterę, a jak wyprowadzisz się wcześniej to pieniądze zostają u nich itp.
Narkotyki są dla przegranych
  • 608 / 57 / 0
Zamierzam się tam ustawić na dłużej, chuj mnie strzela w tej Polsce. Im dalej od rodziny tym lepiej, wypierdalam dopóki mnie nic tu nie trzyma :pacman: Myślałem jeszcze nad Islandią, ale Holandia lepszą mi się wydaje
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 1229 / 176 / 0
Przygotuj się że w NL chujowe żarcie jest xD Ja musiałem nauczyć się tam gotować. Ogółem kraj zajebisty, ale drogi i agencje polskie są oszukańcze. Od rodziny odpoczniesz ale zatęsknisz za polskim pieczywem itd :) Piwa też mają tragiczne, ale możliwe że znajdziesz jakiś polski sklep. Polskie piwa mogą też być w Jumbo , ogółem dobry supermarket i w tych lepiej zaopatrzonych Jumbo są polskie alejki z naszymi produktami.
  • 608 / 57 / 0
Akurat co do piwa to heinekeny mi wystarczą do życia. Co do pieczywa to jestem piekarzem, gotować też umiem. Polska też jest drogim krajem do życia. Samemu opłaca się mieszkać gdy zarabia się powyżej 3000-3200 na rękę.
Myślałem nad Rotterdamem albo Haga albo Eindhoven (i okolicami tych miast). Ale zobaczymy gdzie mnie poniesie he he hexa i bica i biore rower
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 1229 / 176 / 0
Jak się pracuje i zarabia na bieżąco to się tak nie odczuwa tych wysokich cen, wychodzi oczywiście lepiej niż w PL. Gorzej jak nie ma roboty, tak jak ja miałem, miałem rozjebaną noge , chuje z agencji nie płaciły mi L4 i z miesiąc siedziałem na dupie a kasa szła jak woda, zbankrutowałem niemal i popadłem w alkoholizm jeszcze większy. Wtedy jest lipa, ale jak ciągiem pracujesz i na bieżąco masz wpływy to jest elegancko i odłożyć na lajcie można. Przykładowo taki fryzjer mniej więcej kosztuje 12 euro najtańszy, najpeirw wydaje się mega drogo no bo gdzie 50 zł za fryzjera dawać. Ale dla nich to jest jak 12 zł i jak masz robote to te 12 euro to jest pryszcz. W sumie to na początku pobytu tylko miałem szok że wszystko takie drogie, no ale więcej się zarabia i nie można przeliczać na złotówki bo to bezsens. Plusem albo minusem , zależy jak kto na to patrzy jest to że na każdym kroku można spotkać naszych rodaków. Czy to na ulicy, czy w sklepie za ladą itd. Jeszcze jest taki fajny myk że jak widzisz gościa idącego normalnie ulicą z piwkiem w ręku to na 90 % Polak xD
Na początku w NL jeszcze jedna rzecz mi przeszkadzała i była nietypowa - bez biletu nie pojedziesz na gape autobusem, nie to co u nas, ale idzie sie przyzwyczaić. 2,30 euro bilet chyba
ODPOWIEDZ
Posty: 1779 • Strona 134 z 178
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.