Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 233 • Strona 18 z 24
  • 1355 / 82 / 1
19 grudnia 2021Clandimed pisze:
Witam wszystkich Hypomaniakow. Pierwszy post, chociaż to forum to jedna z moich ulubionych lektur od 15 lat tyle ze nigdy nie zalogowany, w stylu ninja wirtualny introwertyk. Przynajmniej oszczędzę wam głupich pytań bo posiadam wysoki poziom wtajemniczenia. Wybaczcie z góry jeśli popełnię jakieś błędy techniczne tj. edytowanie itp.
Mieszkam od 12 lat w Hiszpanii (BCN), dorzucę coś od siebie może się komuś przyda. Kosmiczne ceny w niektórych postach tu wyczytałem, ale to pewnie przez fakt kupowania 'na turystę'. Zależy pewnie tez od środowiska w jakim się człek buja.
Ja to widzę tak :

keta - 25e (między raverami,squatersami i innymi hipsterami) ok.40-50e cena oficjalna.
Kwas – 7-10e (rożnie to bywa z potencja wiadomo) Dostępne w kroplach tez. Osobiście jak mnie najdzie to połaszę się raczej na rc lizergamidy bo raczej pewniak prosto z zamrażalnika.
M – 30e (w środowisku wzajemnej adoracji) 40-50e cena oficjalna. Nie koleguje się już z empatogenami ale ceny raczej się nie zmieniły
Grzyby – (ja sprzedawałbym 3g/5e) ale ceny oscylują chyba ok. 1g/5e. Nigdy nie kupiłem bo liznąłem mykologii, więc tak tylko orientacyjnie się wypowiadam.
DMT/changa – 30-40e Nigdy nie kupiłem żeby się nie pozbawić frajdy ekstrakcji
feta - 10e. Oficjalna cena 15e. Można i mieć za 3e ale obficie skrojony.
Opio – 5-20e Młode i nie kurowane tańsze. Kilkuletnie ok. 15e Sporo ludzi jeździ zbierać na plantacje farmaceutyczne. Nie wiem, nie znam się bo opiaty śliskie wiadomo... ale warto mieć w szufladzie na 'ciężkie chwile'.
kokaina – 30-50e Oczywiście to co tańsze drożej nas wychodzi. Ta za 50e juz jest cacy.
Osobiście ze stimow wole amfetaminy więc ceny są orientacyjne.
XTC- 5-10e? Wyceniam z pamięci bo jak już wspomniałem nie romansuje już z ta klasa substancji. Wydaja się dość drogie. 20 lat temu w pl pamiętam romby/wisienki/serduszka/mitsubishi chodziły za 5-10zl. Logiczne ze czas zawyżył ceny albo co kraj to obyczaj.
trawka – jest tania i każdy ja ma. Łatwiej kupić niż sprzedać. Oficjalnie w tzw asocjacji legalnie można kupić za od 4e/g cena idzie w gore z jakością oczywiście. Nie oficjalnie taniej. Po koleżeńsku zdarzało mi się 1,50e/g za outsidera i 2,50-3e/g za dobry indoor przy zakupie 50-100g. Aktualnie nie kupuje trawki bo własna najlepsza a jak nie ma to zawsze można dostać w prezencie albo się za coś wymienić.

Farmaceutyka. Padło kilka pytań o leki to się odniosę. Preparaty na receptę można kupić bez recepty. Bynajmniej mnie sprzedają. W jednej aptece na 4 odmówią. Raz zaryzykowałem i działa na szeroka skale. Hiszpania to dziki zachód ;)
Wymienię leki które kupiłem bez recepty i bez problemu na przełomie lat :
tramadol, kodeina&paracetamol, Romilar syrop (DXM), baclofen, Gabapentyna, Pregabalina, Lamotrygina,Venlaflaxyna, citalopram, sertralina, Mirtazapina, Trazodon, pseudoefedryna, Selegilina, Tianeptyna, Propranolol.. więcej grzechów nie pamiętam.
Na opioidy mogą się krzywic (ale odpowiednik polskiego Antka no problem) a o benzo nigdy nie poprosiłem bo jakoś zawsze mam. Benzo dosłownie leży na ulicy.. znajduje przypadkowo min kilka razy w roku a ze używam doraźnie to starcza. Raz znalazłem kilkanaście paczek w tym; Diazo, lorki, tetra, klony, Alpre i klorazepat i nie ze przeterminowane hah. Sporo się tu benzo przepisuje. Naród wychowany na benzo, opio i trawce to nie ma się co dziwić ze tacy wyluzowani hehehe.

Dodam jeszcze czego brak. RC tu w ogóle nie w modzie. Tubylcy nie wychodzą ze swojej strefy komfortu, zero wyobraźni/ciekawosci.. lubią tylko to co znają. Chyba ze na festiwalach. To samo się tyczy GHB/GBL. Nikt nawet nie czai szto to. W środowiskach bardziej multinarodowych może się pojawić.

Sori za tasiemca ale mnie wena twórcza poniosła. Pozdro
Czy benzo tam kupisz bez recpety?Benzo niektóre są ujęte w prawach o jednolitych konwencjach o środkach odurzających chyba to jak by szprzedawali to mają wyjebane w prawo.Ps ja w swoim mieście też raz na przykład też raz znalazłem rolki na ulicy i to dużo u mnie osób ćpa, ale to nic nie znaczy.
action movie:gun:
  • 42 / 25 / 0
No właśnie krzywią sie na benzo bez recki, próbowałem kupić ostatnio i lipton, ale juz mam bo znajomy znalazł na ulicy diazo i bromki :)
Mialem tu kolege jedna noga w benzo a druga w opioidach, on miał obczajone apteki i sobie radził jakoś... ale nie zapytam bo sie wyhuśtał 2 lata temu. Sprzedaż benzo bez recki to ryzyko które może sie nie opłacać po prostu bo tanie są a druga sprawa to regulacje i rejestrowanie sprzedażny. Jak na moje to dobrze ze sie tego pilnuje bo benzo to szatański wynalazek
  • 5 / / 0
19 grudnia 2021Clandimed pisze:
Witam wszystkich Hypomaniakow. Pierwszy post, chociaż to forum to jedna z moich ulubionych lektur od 15 lat tyle ze nigdy nie zalogowany, w stylu ninja wirtualny introwertyk. Przynajmniej oszczędzę wam głupich pytań bo posiadam wysoki poziom wtajemniczenia. Wybaczcie z góry jeśli popełnię jakieś błędy techniczne tj. edytowanie itp.
Mieszkam od 12 lat w Hiszpanii (BCN), dorzucę coś od siebie może się komuś przyda. Kosmiczne ceny w niektórych postach tu wyczytałem, ale to pewnie przez fakt kupowania 'na turystę'. Zależy pewnie tez od środowiska w jakim się człek buja.
Ja to widzę tak :

keta - 25e (między raverami,squatersami i innymi hipsterami) ok.40-50e cena oficjalna.
Kwas – 7-10e (rożnie to bywa z potencja wiadomo) Dostępne w kroplach tez. Osobiście jak mnie najdzie to połaszę się raczej na rc lizergamidy bo raczej pewniak prosto z zamrażalnika.
M – 30e (w środowisku wzajemnej adoracji) 40-50e cena oficjalna. Nie koleguje się już z empatogenami ale ceny raczej się nie zmieniły
Grzyby – (ja sprzedawałbym 3g/5e) ale ceny oscylują chyba ok. 1g/5e. Nigdy nie kupiłem bo liznąłem mykologii, więc tak tylko orientacyjnie się wypowiadam.
DMT/changa – 30-40e Nigdy nie kupiłem żeby się nie pozbawić frajdy ekstrakcji
feta - 10e. Oficjalna cena 15e. Można i mieć za 3e ale obficie skrojony.
Opio – 5-20e Młode i nie kurowane tańsze. Kilkuletnie ok. 15e Sporo ludzi jeździ zbierać na plantacje farmaceutyczne. Nie wiem, nie znam się bo opiaty śliskie wiadomo... ale warto mieć w szufladzie na 'ciężkie chwile'.
kokaina – 30-50e Oczywiście to co tańsze drożej nas wychodzi. Ta za 50e juz jest cacy.
Osobiście ze stimow wole amfetaminy więc ceny są orientacyjne.
XTC- 5-10e? Wyceniam z pamięci bo jak już wspomniałem nie romansuje już z ta klasa substancji. Wydaja się dość drogie. 20 lat temu w pl pamiętam romby/wisienki/serduszka/mitsubishi chodziły za 5-10zl. Logiczne ze czas zawyżył ceny albo co kraj to obyczaj.
trawka – jest tania i każdy ja ma. Łatwiej kupić niż sprzedać. Oficjalnie w tzw asocjacji legalnie można kupić za od 4e/g cena idzie w gore z jakością oczywiście. Nie oficjalnie taniej. Po koleżeńsku zdarzało mi się 1,50e/g za outsidera i 2,50-3e/g za dobry indoor przy zakupie 50-100g. Aktualnie nie kupuje trawki bo własna najlepsza a jak nie ma to zawsze można dostać w prezencie albo się za coś wymienić.

Farmaceutyka. Padło kilka pytań o leki to się odniosę. Preparaty na receptę można kupić bez recepty. Bynajmniej mnie sprzedają. W jednej aptece na 4 odmówią. Raz zaryzykowałem i działa na szeroka skale. Hiszpania to dziki zachód ;)
Wymienię leki które kupiłem bez recepty i bez problemu na przełomie lat :
tramadol, kodeina&paracetamol, Romilar syrop (DXM), baclofen, Gabapentyna, Pregabalina, Lamotrygina,Venlaflaxyna, citalopram, sertralina, Mirtazapina, Trazodon, pseudoefedryna, Selegilina, Tianeptyna, Propranolol.. więcej grzechów nie pamiętam.
Na opioidy mogą się krzywic (ale odpowiednik polskiego Antka no problem) a o benzo nigdy nie poprosiłem bo jakoś zawsze mam. Benzo dosłownie leży na ulicy.. znajduje przypadkowo min kilka razy w roku a ze używam doraźnie to starcza. Raz znalazłem kilkanaście paczek w tym; Diazo, lorki, tetra, klony, Alpre i klorazepat i nie ze przeterminowane hah. Sporo się tu benzo przepisuje. Naród wychowany na benzo, opio i trawce to nie ma się co dziwić ze tacy wyluzowani hehehe.

Dodam jeszcze czego brak. RC tu w ogóle nie w modzie. Tubylcy nie wychodzą ze swojej strefy komfortu, zero wyobraźni/ciekawosci.. lubią tylko to co znają. Chyba ze na festiwalach. To samo się tyczy GHB/GBL. Nikt nawet nie czai szto to. W środowiskach bardziej multinarodowych może się pojawić.

Sori za tasiemca ale mnie wena twórcza poniosła. Pozdro

Brzmi zajebiście, jednak zapewne ciężko złapać kontakty w mniejszych miastach. Nawet w social clubach z weedem mówią, że nie znają nikogo i weed only. Jakieś wskazówki? ;) Poza pytaniem najbardziej ciemnych przyjaciół w najczarniejszych zakątkach miasta po zmroku. :korposzczur:
  • 42 / 25 / 0
@kd25nl

Hehehe nieno ciemne zaułki omijać.. nie brać nic od nieznajomych nawet za darmo jak mama uczyła. Wystrzegać sie biznesów z Marokańczykami to zaznacze. A czego szuka dokładniej ? No tak poza miastem inna sprawa, sam teraz mieszkam na zadupiu ale ja nie biegam za dragami, zawsze było po znajomości bo narobiłem sobie kontaktów. Teraz jak już coś kupuje to przez neta, a po znajomości co najwyżej jakiś handel zamienny od czasu do czasu. Jak mieszkasz w miasteczku to w faktycznie trzeba by zbudować kontakty jakieś abo na imprezy jeździć, jak pracujesz to w robocie pytać. Najlepiej kręcić sie w środowiskach squaterskich czy raverów ale trzeba sie z takich grup tez wywodzić bo to sekta społeczna i byle kto na salony nie wchodzi. Co do asocjacji z trawka nie znaju, z 3 razy kupiłem ale to z lenistwa.
Dla normalsów i turystów wskazówka taka: rynek na heroine maja opanowany cyganie, znajomi heleniarze bujali na cygańskie osiedla i gitwa ale wiadomo zaufanie trza zbudować jakieś, ale jak ktoś grzeje to se poradzi bo heleniarze zawsze se poradzą.
ketamina czy kokaina z włochami gadać... maja fame szczególnie co de kety hehehe Włosi kochani.. maja narko kulture na poziomie. Maja tendencje do drugs of abuse tj. koko/opio/keta/speed
Psychodeliki i empatogeny najlepiej w środowiskach "alternatywnych" ale to tez żadna reguła, za to mniejsze szanse na wyjebke.
Sory znów sie rozpisałem.. nie umie pisać krotko zwięźle i na temat
  • 42 / 25 / 0
A tak z innej beczki...Tutaj można ściągnąć pdf z roślinami Halucynogennymi występującymi w krajach śródziemnomorskich po ang. W sumie nic egzotycznego :

https://www.researchgate.net/publicatio ... _Countries

W 2000 roku został odkryty nowy gatunek psilocybe w Hiszpanii :

https://en.wikipedia.org/wiki/Psilocybe_hispanica
  • 1 / / 0
22 stycznia 2018palmyiwoda pisze:
Witam. Mieszkam kilka lat tutaj, wszystko jest latwo dostepne. trawa, hasz, koka, a nawet mefedron.
Nom, to ja najczęściej spotykałam się z reakcją: ale co to jest? Nie znam. Podobnie, jak i GBL. No, ale czytałam artykuł z zeszłego roku, że nowa moda w klubach w Madrycie i Barcelonie. mefedron i to najlepiej w połączeniu z sildenafilem. Dobra zabawa gwarantowana. 😉 xx
  • 1 / / 0
Siema, ogólnie pierwszy post więc chce się ze wszystkimi przywitać

Jak wygląda sytuacja z social clubami w Torrevieja? Widziałem kilka na jakiejś "mapie" ale bez konkretnych adresów.

Poza tym, da się tam wbić z bardzo podstawowym hiszpańskim? Na ulicy, w restauracji czy sklepie jako tako się dogadam ale słychać, że jestem zza granicy. Co prawda niedawno kupiłem sobie tu mieszkanie i często przyjeżdżam.

Jakie są, ceny w takich klubach? I gdzie lub jak ogarnąć sprawdzony kwas albo grzyby?
  • 7 / 1 / 0
Witam
Wraz z dziewczyna przelatujemy dziś na Majorkę chcielibyśmy ogarnąć coś śmiesznego do palenia
Gdzie się warto zakręcić za tym tematem?
  • 44 / 5 / 0
Powiem wam, że mieszkam od paru lat w Hiszpanii i byłem w wielu krajach świata i nie znam PROSTRZEGO w ogarnięciu dragów. A jaranie o które tu najczęściej piszecie to ogarniecie nawet w największym wypizdowiu w jakieś castilla la mancha gdzie turysty nie widzieli nigdy. Hiszpanie są uczynni i przede wszystkim nie oceniają cię jako ćpuna jak zapytasz o weed kogz czy inne extasy( z helem raczej są uprzedzeni) jak ktoś nie jest se w stanie ogarnąc tu czegoś to albo wygląda jak jakiś pies albo ma jakiś zespół aspergera i nie umie w rozmowy z randomami. No inna sprawa, że tutaj hiszpanski to must be a w innych niż nie turystyczne rejonach to angielski se można wsadzić w rzyć, ale weed raczej zrozumieją.
  • 2 / / 0
Ktos jest może obecnie w Madrycie i okolicach? Albo wie ktoś skąd ogarnąć jakieś opio? Najlepiej majkę
Nie umiałam nigdy załatwiać na ulicy, wiec będę wdzięczna za każda pomoc ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 233 • Strona 18 z 24
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.