Przecież Ciebie nie wołałem, a Ty jeszcze każesz sobie płacić. :D

Post Sancheza wyczerpał temat, a ćpanie antyhistamin (szczególnie pierwszej generacji) czy stymulantów po to, żeby mieć przez chwilę ulgę nie wchodzi w grę. Zresztą, spójrz na swój temat, gdy wpadłeś w ciąg gieblowo-fenidatowy. Nie chcę od Ciebie pomocy, bo co chwilę zmieniasz zdanie i wymyślasz jakieś super nowe teorie. Chciałem od strony naukowej, a nie "weź to, tamto, unikaj tego i tego" i "zaufaj mi, nie mam czasu tego teraz wyjaśniać", bo wtedy mogę zrozumieć temat i samemu sobie wszystko w głowie poukładać. Najpierw pokaż, że faktycznie coś wiesz (a przede wszystkim rozumiesz, co wiesz), wtedy będę skłonny zapłacić. Co do mnie, wiem wszystko, co chciałem wiedzieć, i histaminy już prawie nie mam. giebla też nie używam. Pozdrawiam. :)

PS chociaż protip z kaszą jaglaną przy gieblu okazał się trafny, dzięki.

>opuszczenie przebity jak z ogłaszamy24 mając na uwadze poświęcony czas
>przy sugerowaniu oferty półhurtowej
>gdzie i tak byś na tym zarobił
>posiadając darmowy dostęp
>zapłacić

Ty to kiepski into interesy jesteś XD
Przemyśl to dwa razy i jak chcesz to puść ofertę na maila.

Reszta:
Błądzi człowiek, póki dąży. Po części przerabiałem mało znane interakcje.

Chętnie rozpisze co wiem, i wrzucę to na forum.
Ja Ci nie oferuję konsultacji jak JohnyHa przecież.
Posłałem Ci ofertę i szukałem postu, żeby zacytować.
Trafiłem na to i uznałem to za dbry start do współpracy.

Także

masz niedobór enzymu rozkładającego histaminę placebo :-p co prawda do preparatów aptecznych dodawany jest mleczan wapnia w celu zmniejszenia alergii ale jest to słabe działanie, są do tego lepsze rzeczy. wapniem się nie przejmuj :-) zalecana dawka dzienna to 1,5g jonów wapnia. wchłanialność węglanu ok. 25% do tego lwią część masy związku zajmuje anion węglanowy, w praktyce dostarczasz z tych 2g koło 300mg jonów ca rodzaj jedzenia nie ma tu żadnego wpływu na Twój problem, dorobisz się tylko niedoborów

co do histaminy a MAOB to istnieje zależność, MAO nie rozkłada histaminy tylko produkty jej metabolizmu choć skutek jest podobny bo nagromadzenie produktu rozpadu histaminy hamuje twój enzym na zasadzie sprzężenie zwrotnego

normalnie histamina jest metabolizowana przez enzym A do metabolitu 1 który jest rozkładany przez enzym B do metabolitu 2.
nadużywanie sele zahamowało enzym B w skutek czego nagromadziło się dużo metabolitu 1, duża ilość metabolitu pierwszego na zasadzie sprzężenia zwrotnego hamuje rozkład histaminy - Twoja sytuacja

jedyne wyjście to przeczekać aż organizm wróci do równowagi i przecierpieć. jeśli chcesz sobie pomóc na doraźne objawy to weź jakąś p/hist z I generacji, druga generacja nie działa na objawy, bierze się je profilaktycznie zanim wystąpi reakcja histaminowa, loratydyna jest dobra

jeśli mam podać Ci leki rozkładające histaminę to tylko w formie ciekawostki, są to kromoglikan i nedokromil, nawet OTC ale do stosowania wyłącznie miejscowo. mam nadzieję że nie będziesz tak głupi żeby się tym samemu leczyć :-p

Znalazłem coś ciekawego: Ktoś coś?

EDIT up: Widać, że masz na te temat sporą wiedzę. Doradź w takim razie coś więcej, proszę, a karma zesłana Ci będzie.

Wciąż nie mam czasu, by napisać więcej. Dodam tylko kilka słów.

1. Nie sugeruj się ŻADNYMI poradami na temat unikania/zaniechania suplementacji jakichkolwiek witamin z grupy B.
A niech Ci histamina nawet w kosmos wyskoczy, witaminy z grupy B spełniają szereg o wiele ważniejszych funkcji.

2. Co do wszelkich zaleceń o witaminie C. Możesz stosować jej ile tylko chcesz.

Ale TYLKO I WYŁĄCZNIE w przypadku gdy pochodzi z pożywienia, jest naturalnego pochodzenia jak np. acerola w proszku, lub jest w postaci liposomalnej.
W formie buforowanej - max 3g.
Zwykła z allegro "kwas askorbinowy lewoskrętny" - możesz tym sobie więcej zaszkodzić niż pomóc. Niekoniecznie, ale jest taka możliwość.

3. Porada ogólna: do WSZELKICH zaleceń podchodź z dystansem.

Mam potezne źródło informacji, ale tu go nie wkleje. Dlaczego? Bo mu nie ufam.
Wkleję na części jak sam opracuję, i uznam, że ma sens.
To bardzo subtelny temat, i wymagający indywidualnego podejścia i własnego zrozumienia.
Stąd też - dobrze, że wychodzisz z podejścia "wyjaśnij mi i podklej badania, zamiast wymieniać chaotyczne protipy".

4. Mam pomysł na formę współpracy.

Jakby to miało wyglądać. Zapostuj opracowanie o cynamonie - niewiele o nim wiem. Jak najwięcej, jak najbardziej szczegółowych informacji pod różnym kątem. Czysta "karta charakterystyki". Skromnie o interakcjach, o tym można pomyśleć w następnym poście.

Ja zapostuję coś od siebie, w podobnej formie.

5. Zostawmy już w spokoju tą histaminę. To tylko efekt końcowy.

Hamujący wpływ przypraw na wytwarzanie histaminy in vitro i aktywność dekarboksylazy histydynowej Morganella morganii i na tworzenie biogennej aminy w makreli przechowywanej w 30 ° C.

https://translate.duckduckgo.com/translate? ... %2F8765991

Rumianek hamuje uwalnianie histaminy z mastocytów. Pokrzywa też pomaga ponoć

21 Pokarmy antyhistaminowe zwalczające stan zapalny i stabilizujące komórki tuczne
https://translate.duckduckgo.com/translate? ... ine-foods/

Antagonista H1 pierwszej generacji bez recepty to Dimenhydrynat - Aviomarin

Pozbyć się będzie ciężko, ale można trochę z nią powalczyć. Dieta antyhistaminowa ogranicza pokarm, który jest bogaty w ten składnik. Dużo o tym piszą tutaj https://blog-odchudzanie.pl/dieta-antyhistaminowa/ Warto sprawdzić

A czy ktoś może polecić lekarza od nietolerancji histaminy? Będę wdzięczna

Z tym to chyba do Alergologa .