Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 5 z 10
  • 857 / 2 / 0
300 beka-MDMA to troche duzo, ja bym tak z 200 mg szacowal i 60 lysic.
Uwaga! Użytkownik Raoull nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / / 0
moim zdaniem jedyny mix ktorego powinno sie stosowac czyli grzyby z emką.
jesli chodzi o co pierwsze a co drugie to chyba kwestia gustu badz jak w moim wypadku co sie trafi pierw to sie tym zaczyna. ja ogolnie to zaczalem z MDMA (0,3g krysztalu na dziendobry do ryja) lecz bylem na miescie i chlalem po klubach łazac. wrócilem do domu to jeszcze czulem ze pizda jest ale wiadomo zawsze jest za malo wiec w domu poszla kreska MDMA(tak 0,2 wiec polowke emki mialem w sobie) i zrobil mi ziomek wywar z 30 grzybow. piekna noc to byla ale tez dziwnie, tak jakos nie czulem sie statycznie, w sensie dziwnie bylo jakos nie swoja (ja to dziecko metamfetaminy wiec moze dla tego i ogolnie nie przepadam za MDMA a grzyby jadlem wtedy 2 raz w zyciu). ale ogolnie jesli chodzi o noty to 11/10 daje i mega pozytywna bania.
  • 3874 / 211 / 13
To niestety prawdopodobnie nie było MDMA.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 720 / 12 / 0
Otóż ja testowałem wyzej-wyzej wymieniony mix. Najpierw zarzucilem 5g grzybow (nie wiem dokladnie jakie, 5g suszonych ze smarta w nl), nastepnie na zjezdzie z grzybow zaladowalem pixy, połączenie bardzo polecam, olbrzymia euforia.
  • 44 / / 0
to byla na pewno MDMA bo sprawdzone zrodlo i sprowadzane z holandii. a wtedy jeszcze nie bylo mdm cos tam popularne w moich kregach, a po za tym to jestem narkusem co lubi wyjebac sie z kapci i lubie duze ilosci dragow czasem w siebie wjebac.wtedy duzo MDMA jadlem bo mieszkalem z ziomkiem co gonil emke
  • 46 / 1 / 0
Czytam, czytam i dalej kompletnie nie wiem jak zrobić żeby było najlepiej.

Myślę, żeby cyknąć po dwa kółka przepijając je od razu wywarem z ok. 150 łysic ( na 2 )
Wydaje mi się, że pierdolniecię będzie mocne, ale co dalej?
Chciałbym maksymalnie wykorzystać peaki tych dwóch cudów, a taki szok może nas totalnie rozkurwić na glebe.

Jakbym tego nie zjadł na pewno bedzie dobrze w chuj, ale może ktoś urobiony metodą wielu prób i błędów zna się na tym po prostu lepiej :P

s&s jak najbardziej pozytywne, DOM, muzyka, troche jarania, później jakaś wycieczka mi się marzy ( karmienie łabądzi, kaczek nad rzeką/ o ile będziemy w stanie się ruszać, chyba że zatrudnimy niewolników, to wtedy wyluzka )

także nie wiem kurwa, jestem w kropce
' not from UK '
  • 3874 / 211 / 13
ja bym nie jarał - szkoda tego stanu; jak na zejścu fazy poczujesz zjazd to wtedy ewentualnie jarajcie (ale to nie reguła, czasem nie ma zjazdu, a wręcz afterglow po tryptaminie, jeżeli grzybów było relatywnie więcej).

Co to za kółka? Przyjmij czas na rozkręcenie grzybów=30min, jeżeli wiesz jak wkręcają się kółka, zgraj czas odpowiedni, żeby się peaki pokryły, albo wrzucaj razem, żeby peak kółek wypadł tuż po peaku grzybowym (bo pewnie kółka wkręcają się dłużej niż grzyby, na czymkolwiek by nie były). Jak dawka solo tych kółek na dobre ućpanie to właśnie 2 kółka, ja bym ci proponował zjeść 1,5, albo nawet 1; osobiście wolę przewagę psychodelika nad empatogenem, bo i zjazdu nie ma.

Dawka grzybów spoko;
Ostatnio zmieniony 13 czerwca 2013 przez Parathormon, łącznie zmieniany 3 razy.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 46 / 1 / 0
niby dawka grzybów spoko, ale nie było całkiem kozacko.

skończyło sie na wywarze z 440 łysic ( niby 11 porcji x 40 ) na 3 + 2 koła

myśleliśmy że pozamiata nas totalnie, ale te grzybki coś słabe były, albo nie końca było ich tyle ile powinno. strasznie długi load, brak wyraźnego ukurwienia. dopiero któreś wiadro z kolei spowodowało rozpizd wzrokowy, który był swóją drogą mega kozacki ( jednak nie na tyle, żeby nie prowadzić samochodu i zrobić kontrolną rundke po mieście )

było mega zajebiście, kompletnie nie wiedziałem gdzie jestem :D
jednak mimo wszystko spodziewałem sie dużo konkretniejszej pizdy

następnym razem trzeba skołować inne shrumsy, albo po prosty dokurwić ich więcej.

swoje zrobiła też tolerancja na MDMA, gdyż co tydzień od ponad miesiąc nakurwiamy te same koła w ilościach hurtowych także nie ma co liczyć na zajebisty fun, jednak mimo wszystko jak na pierwsze takie doświadczenie było idealnie, chociaż czasem brakowało nam większego pierdolenia się przed oczami.

słusznym rozwiązaniem wydaje się być przerwa, ale strasznie ciężko o taki rarytas :P

generalnie dla koneserów polecam zjeść wszystko i na raz :)
' not from UK '
  • 720 / 12 / 0
Tak naprawde jedz jak chcesz, tzn trzymaj sie jakis tam schematow, ale imo mozna np. zrobic tak:

-grzyby a po 30 min koła
-kola a po 30 min grzyby
-razem to i to
-albo zalozmy po 2godzinach dzialania grzybow zarzucic kola = przyjemna faza a w dodatku duzo dluzsza :)
-a jak juz chcesz kolka zarzucac po grzybach to najlepiej tak nie wiecej niz 3 godziny po rozpoczeciu ich dzialania.
  • 11 / / 0
Nie wiem w jaki sposób na trip wpływa kolejność podawania, ale zdarzyło mi się raz testować ten miks.
Wylądowałem na imprezie hardtekowej, gdzie przyjąłem 200 mg MDMA. Jakiś czas potem spotkałem znajomego ze Śląska, który wyciągnął siatkę i poprosił o wystawienie dłoni. Wielka była moja radość, gdy chwilę później znalazła się na niej garść grzybów w ilości nieokreślonej.
MDMA solo jest dla mnie strasznie usypiające, to wręcz anty-imprezowy narkotyk (tak samo jak hardteki, do których nie umiem się bawić). Byłem miło zaskoczony, bo to połączenie doprowadziło mnie do wielkiej euforii i wprost przeniosło od jednego punktu do drugiego, gdzie pierwszy był początkiem, a drugi końcem imprezy. Jakby wjechać w jakiś tunel. Oczywiście pomiędzy, było powolne sunięcie i uderzający we włosy wiatr :-p
Uwaga! Użytkownik wlf nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 5 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.