Heksedron i substancje będące jego pochodnymi (przede wszystkim HEX-EN).
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 257 z 262
  • 1 / / 0
Siema. Wczoraj coś dostałem podobnego z wyglądu do tego HEX'a, śmierdzi w chuj chlorem, biało - beżowego koloru w łatwo rozwalających się grudach. Typ powiedział, że to mefedron (40zł za 1g?) chociaż sam nie ćpa i się gówno zna, a ćpuny mu to chwalą. Wróciłem z pracy i gdy byłem przy połowie flakonu (200ml) bimbru stwierdziłem że czas spróbować.

Rozsypałem tego hm nie wiem, w mg nie podam ale gdzieś około na długość paznokcia o grubości z 3mm. Jak dostaje coś nowego to staram się nie walić tego jak fety, że kurwa węgorz o długości przekątnej na stole od ping ponga tylko na spokojnie. No i niuchłem połowę tego i czekam na reakcje. Po 30 sekundach wjazd na serducho i paranoja, że zaraz się przekręcę (zaznaczam, że dzień wcześniej zjadłem 1g fetki i dzisiaj połówkę i ogólnie jakieś 4h snu). Pobiegłem do łazienki przepłukać śluzowy i wysmarkać to gówno (to nie pierwszy raz gdy miałem taką wkręte także płukanie nosa i smarkanie mi pomaga i paranoja ustaje). Pomyślałem, że to na pewno nie jest żaden kurwa mefedron bo to tak nie działa.

I czytam na tym forum, szukam i rozkminiam co to za substancja? - może MDPHP, a może APVP, albo APHP lub MDPV? Ja się na tym nie znam ale po co komuś taka faza? Czytałem, że to lepiej oralnie przyjmować albo wapować ale się po prostu boję jeżeli taka mała dawka siadła mi na serce.

Po drugie raczej mi się nie podoba bieganie po ścianach z tachykardią i wyjebanymi gałami z myślami, że nie wiem kurwa co ze sobą zrobić. Mefedron działa podobnie do kokainy prawda? Tego oczekiwałem, chillout'u i euforii, a nie rozpierdolu w deklu. Napisałem do typa, że mu to oddam bo to jakaś lipa jest i się dziwię że jeszcze się nikt od tego nie przekręcił. Trzeba być dobrym desperatem i zarazem zjebem, bez urazy, żeby to żreć i mieć pociechę ale najwidoczniej na każdego inaczej to działa.

Dodano akapity dla czytelności | 909
:liść: Stay High :liść:
  • 8642 / 1631 / 2
Jak się nakurwia strony, nie dba się o BHP to Henio czy alfy poschizuja.
Początki z hexem to spoko speed, zależny od dawki i możliwości organizmu.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 389 / 28 / 0
23 grudnia 2020Uzalezniony92 pisze:
Siema. Wczoraj coś dostałem podobnego z wyglądu do tego HEX'a, śmierdzi w chuj chlorem, biało - beżowego koloru w łatwo rozwalających się grudach. Typ powiedział, że to mefedron (40zł za 1g?) chociaż sam nie ćpa i się gówno zna, a ćpuny mu to chwalą. Wróciłem z pracy i gdy byłem przy połowie flakonu (200ml) bimbru stwierdziłem że czas spróbować. Rozsypałem tego hm nie wiem, w mg nie podam ale gdzieś około na długość paznokcia o grubości z 3mm. Jak dostaje coś nowego to staram się nie walić tego jak fety, że kurwa węgorz o długości przekątnej na stole od ping ponga tylko na spokojnie. No i niuchłem połowę tego i czekam na reakcje. Po 30 sekundach wjazd na serducho i paranoja, że zaraz się przekręcę (zaznaczam, że dzień wcześniej zjadłem 1g fetki i dzisiaj połówkę i ogólnie jakieś 4h snu). Pobiegłem do łazienki przepłukać śluzowy i wysmarkać to gówno (to nie pierwszy raz gdy miałem taką wkręte także płukanie nosa i smarkanie mi pomaga i paranoja ustaje). Pomyślałem, że to na pewno nie jest żaden kurwa mefedron bo to tak nie działa. I czytam na tym forum, szukam i rozkminiam co to za substancja? - może MDPHP, a może APVP, albo APHP lub MDPV? Ja się na tym nie znam ale po co komuś taka faza? Czytałem, że to lepiej oralnie przyjmować albo wapować ale się po prostu boję jeżeli taka mała dawka siadła mi na serce. Po drugie raczej mi się nie podoba bieganie po ścianach z tachykardią i wyjebanymi gałami z myślami, że nie wiem kurwa co ze sobą zrobić. Mefedron działa podobnie do kokainy prawda? Tego oczekiwałem, chillout'u i euforii, a nie rozpierdolu w deklu. Napisałem do typa, że mu to oddam bo to jakaś lipa jest i się dziwię że jeszcze się nikt od tego nie przekręcił. Trzeba być dobrym desperatem i zarazem zjebem, bez urazy, żeby to żreć i mieć pociechę ale najwidoczniej na każdego inaczej to działa.
Sam nie testowałem tego a miałem w planach kupić na testa %-D
Faktycznie że opis tego brzmi jak hex-en, mefedronu nie testowałem ale klefedron już tak i to jest po prostu serotoninowe pierdolnięcie. Euforia, rozpływanie się taki jakby chillout "stymulantowy" pełną gębą.
W dzisiejszych czasach raczej ciężko o mefedron są za to (podobno) 3-MMC, 4-CMC (Klefedron), 3-CMC i inne.
3-CMC bardziej speeduje.
Uwaga! Użytkownik vzpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2916 / 795 / 5
Fajny ten heksen. Miłe pobudzenie, bez jakiegoś wypierdolu w kosmos, całą noc zabawy, zero zwały. Trzyma też wystarczająco długo, a zejście jest na tyle gwałtowne, że wiem kiedy dorzutka %-D lub kiedy koniec.
Narkotyki są dla przegranych
  • 8642 / 1631 / 2
26 lutego 2021DelicSajko pisze:
Miłe pobudzenie
To nie hexen.
Hexen to dopaminowo adrenalinowy rzeźnik tyrajacy nerki i serce
Główna cecha - w pierwszych razach czuć ciarki (ale.nie takie amfetaminowa) w miarę coraz większych / częstszych wrzut te ciarki są coraz gorsze aż przechodzą w rozdrażnienie

Po jakimś czasie nawet dawki 30-50mg działają średnio. Bardzo srednio.
Tzn przewagę uzyskuje rozdrażnienie.

No i wiadomo - jak Hex to kurewna wazokonstrykcja. Nie znam ludzi którzy ćpali beza z 2016/17 r i nie mieli wazo.
Wiąże się to raz z wykurwieniem sodu a dwa z przeciążeniem serca.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2916 / 795 / 5
Hexen. Tylko że na podkładzie z flualpry całkiem zacnym i najwyższa dawka to 20mg. Było 20mg na start, po jakichś 2h kolejne 20mg i potem już po 10 sobie leciałem. Dwa razy chyba flualpry dorzuciłem. Ogólnie stimów już bez benzo nie ruszam.
Po 5h snu byłem wyraźnie zmęczony, trochę nieswojo się czułem, więc poszło więcej flualpry i było git do momentu kiedy stwierdziłem, że zajaram bucha. Kurwa tragedia straszliwa, nigdy więcej.
Narkotyki są dla przegranych
  • 14 / 4 / 0
2g Hexa, 3g 3mmc, na podkładzie ze 100ml glikolu z Etizolamem (1mg/1ml) i 3 dni zabawy, dawki ok. 80mg Hexa dorzucane do ok. 100-180mg 3mmc w krysztale. Całkiem dobry przepis na chilling weekendowy
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚ Efe Mefe Klufe Flefe! Z katynonów rób se krechę!
  • 88 / / 0
Wczoraj trafiłem na bardzo dobrego hexa co działał prawie jak koks obrócz tej strasznej kardiozwały to możnaby się pomylić. Kilka lat temu miałem przygodę z Heniem i był to jako odczynnik czysty ale tego bez podkładu z benzo nie dało się brać. Ten był dobry ale nie najlepszy. Heksen palony to trochę taki pseudocrack tak właściwie
  • 2916 / 795 / 5
hexenu nie da się pomylić z koksem, chyba że koks, który waliłeś to był hexen+lido.
Narkotyki są dla przegranych
  • 8642 / 1631 / 2
10 marca 2021SamoZuo pisze:
2g Hexa, 3g 3mmc, na podkładzie ze 100ml glikolu z Etizolamem (1mg/1ml) i 3 dni zabawy, dawki ok. 80mg Hexa dorzucane do ok. 100-180mg 3mmc w krysztale. Całkiem dobry przepis na chilling weekendowy
Chyba najgłupszy możliwy przepis na weekendowe cpanie.
Krótka benzodiazepina i 2 substancje tyrające noradre (3mmc i hex).
Brzmi jak bdb pomysł na popierdolenie / nerwice. schizy i turbo podkrecony zjazd.
21 marca 2021Gruby_Szczur pisze:
Wczoraj trafiłem na bardzo dobrego hexa co działał prawie jak koks obrócz tej strasznej kardiozwały to możnaby się pomylić. Kilka lat temu miałem przygodę z Heniem i był to jako odczynnik czysty ale tego bez podkładu z benzo nie dało się brać. Ten był dobry ale nie najlepszy. Heksen palony to trochę taki pseudocrack tak właściwie
Sa 2 opcje. Alo to co miałes jako koko to był hex albo masz tak powykrecany organizm, że juz nawet hex nie działa jak powinien.
No pacz a ja kilka lat temu miałem najlepsze sorty hexa i bez benzo dawało rade. %-D
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 257 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.