Heksedron i substancje będące jego pochodnymi (przede wszystkim HEX-EN).
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 249 z 262
  • 19 / 6 / 0
Vendor raczej zaufany, opinie na temat odczynników miał dobre; zarówno na forach pewnych jak i z własnego doświadczenia i obserwacji. Dostrzegam jednak zdradliwość tego sortu - bardzo łatwo jest się "przegrzać" z naprawdę - przynajmniej dla mnie - niewielkimi skutkami ubocznymi, w porównaniu do niektórych, jeszcze legalnych sortów co u mnie na miescie lataly. Brak kardiozwały niemalże, tzn tetno szybsze niz zazwyczaj, jednak nie to samo co w tym "starym" hexie, problemy ze składaniem myśli w słowa, taka pustka w głowie zostaje po przerobieniu jakiejś półki przez noc, od około 23 do 11 (godziny w przybliżeniu), jakoś około 14;00 zjadłem 2mg xanaxu, i faza po rc "zbiła się" w lekką xanaxową euforię - tj. luznosc w mysleniu i samopoczuciu wraz z takim - paradoksalnie pozytywnym - "posthexenowym" brakiem myśli.
Ktoś bardziej obeznany może mógłby bardziej przybliżyć "skład" tego RC'ka, skoro dawkowanie (aktywność na przyzwoitym poziomie przy 50mg około; największy szczur miał jakoś 140 i nie wypierdalał w kosmos - na szczęście - "jedynie" zwiększał wenę twórczą, motywację do działania, cheć rozmowy itd.) i dorzutki działają "inaczej" niż w tym starszym, ulicznym legalu - tj. kiedyś trafiłem na taki sort, którego przerobiłem jakoś od piątkowego wieczoru do sobotniego wieczoru, jakoś plus minus 1-1,5g (dorzutka co jakąś godzine chyba, nie pamiętam dokładnie, w każdym razie dorzutka przedłużała jedynie pustą stymulację, w przeciwieństwie do opisywanego wyżej sortu) - i ten to mnie wypierdolił, bezsenność, schizy, problemy faktycznie ze składaniem zdań, teraz przy tym sorcie to pikuś, wtedy czułem się jak down mogąc jedynie przytakiwać xD no i wkurwienie niemiłosierne.

Vendora niestety nie mogę podać; kto chce poszukać to znajdzie, nic na tacy nie ma. Różowe forum i research się kłania
  • 4633 / 767 / 0
Przecież hexedron to był niewypał, lol.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Hexen to kocur. Bez tolerki po 80mg wyjebal mnie z butow. Fajny nieogar, dobra gadka, splycony oddech jak przy truchcie. Po godzinie leci kolejne 80mg i wyjscie do sklepu na mega wyjebce, z bananem na mordzie. Powrot, durza chec komunikacji a wiec odpalam czat i w zasadzie moge dopasowac sie do kazdej rozmowy, takie skupienie, ze jak ktos do mnie cos mowil to niby slysze ale nie wiem co. Trzecia krecha leci i mowie sobie, ze raczej juz ostatnia a jak zacznie ze sie schodzic to sie poloze i jakos to bedzie. I tak siedze i pisze na tym czacie juz juz dobre 5h od ostatniej dorzutki. W miedzyczazie uswiadomilem sobie, ze tak sie wkrecilem, ze przez jakies 3 godziny nic nie pilem. Wstaje i tak kurewsko zdretwialy chyba jeszcze nigdy nie bylem. Chyba siedzialem tak nie ruszajac sie jak jebany mim. No nic uzupelniam plyny do tego leci multiwitamina. Przyjem a faza zeszla i z lekkiej zaczela sie robic ciezka wrecz przytlaczajaca z lekkim zamazywaniem sie obrazu i dosc sporym kardio. Klade sie do wyra i leze tak dobre 3 godziny co chwile sie recac z boku na bok, bo mi cos nie pasuje. Wstaje i mowie sobie chuj tam walne sobie troche i do wieczora zejdzie a potem juz pewnie bede tak zmeczony, ze zasne snem grobowym a tu taki chuj kazde kolejne dociagniecia przedluzaly moment snu i do tego zaczal sie mega nie ogar problem z mowa taki, ze ktos cos mowi do mnie i wystarczy, ze powiem tak lub nie a ja odplwiadam z opoznieniem takim jakby mi ktos zadal pytanie typu zadanie z matmy do rozpisania na pol strony i do tego tak cicho jakby mi ktos jaja skrecil. Usta spuchniete blady jak eskimos a jak sie podnioslem to jak najebany po mieszkaniu chodzilem obijajac sie o wszystko. Koniec koncow przerobilem jakies 800mg materialu w ok 40 godzin a 200mg zostawilem sobie na nastepny dzien, bo na zajecia trzeba isc. Wale polowe przed zajeciami uprzednio wpychajac w siebie na sile jakies zarcie i sie ogarniajac w miare. Jakos dotarlem, ale za rozmowny to ja nie bylem w polowie zajec dojebalem resztke worka w siebie i to mnie jakos dziwnie orzezwilo znow lekka faza sie wlaczyla a bylo to o 15 wczoraj i do teraz nie spie czuje sie wyspany i bez jazd z normalna mowa i reakcja czasowa. Lacznie jakies 70h bez zmruzenia oka WTF. Kardio 120. Ogolnie polecam dla najbardziej samozapartych przed dorzutka i tak najlepiej 2 kreski po 100mg walnac i cieszyc sie najlepszym co daje henio, bo potem to drgawki zaniki obrazu i przetrzeni i brak logicznego myslenia sie wlacza. Do tego tryb nie mowa i pan warzywko gotowy. Pozdrawiam.
  • 39 / 1 / 0
Wszystkie spotkane przez ostatni czas hexy powodowały zwaly, kardio, jakieś dziwne mysli i tak dalej. Gdy udało się spotkać super dostawce z fajnym działaniem hexa to wprowadzili ustawe zakazująca tegoż produktu.
Ostatnia partia którą udało się zakupić, dostarła do mnie lekko jakby wilgotna, pachnąca troche rozpucholem. Myślałem, że trafił się kolejny marny proszek. Cóż, zdziwienie miało dopiero
nadejść. Nadzeszło po wysuszeniu, materiał zrobił się bez zapachowy, był pieknie suchy, bardzo dobrze formowało się z tego ____________. 70 miligramów nie dawało żadnych schiz, dziwnych mysli czy cardio.
Chęc do prowadzenia dialogów z wieloma osobami co sprawiało duża przyjemność. praca szła przyjemnie. Żadnych problemów czy dziwnych akcji.
Będąc chętnym przekonania się sprawdziłem na sobie, czy większa dawka doprowadzi do jakichś przykrości dotarłem do 120 owszem było o wiele mocniejsze wejście zeb nie powiedzięc jebn***cie, lecz żadych przykrych odczuć. Byłem zaskocozny tak spokojnym działaniem, lecz poszukiwania dobrej syntezy trwały za długo. Cóż delegalizajca zabrała substancje.
  • 1039 / 149 / 0
Podobno większość tych zwał i zakłóceń działania w trakcie fazy jest spowodowana zanieczyszczeniami, ale oczywiście część sukcesu to dawkowanie, prawda?
  • 4633 / 767 / 0
Pewnie. W Heńku noradrenalina gra pierwsze skrzypce więc wystarczy trochę przesadzić i mamy gwarantowanego zonka. Pisałem nie raz na około 10 sortów tylko 2 były dobre i można było dociągać po reszcie jeden szczur nie w tę stronę i robiło się nieprzyjemnie. Trzeba po prostu trafić na dobry towar i jest git jeśli ktoś lubi tego typu fazę :)
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 232 / 104 / 0
@up

dla mnie jedyne dobre sorty hexenu to sorty za słabe

nie ma nic gorszego niż fakt, że 5mg za dużo może rozpierdolić całą fazę
<Static>
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
  • 39 / 1 / 0
w prypadku hexa 5 mg to moze nie. jezeli chodzi o gowniane sorty to granica miedzy byciem w fazie nazwijmy to w miare do wytrzymania do fazy cardio w przypadku marnych soertow zwalogennych to jakies 30 mg

W przypadku konkretnego, prawdziwej jakosci proszku nawet 50 miligramow nie zniszczylo zabawy.
  • 4633 / 767 / 0
Zgadzam się choć wyjatkiem był hexen w micro igielkach który był mocarny i miał minimum ubokow choć i tak wolalem ten słabszy w pudrze który też był kozacki jakby nie patrzec bo zwala po nim była dużo mniejsza.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Jak cos to juz leci do mnie kolejny woreczek ^^
Tym razem mam zamiar na jedna sesje 100mg przeznaczyc i podzielic na dwie linie z czego. Po pierwszej kresce, druga poleci po 20 minutach. Oczywiscie przed mam zamiar zadbac o magnez witaminy itp. I oczywiscie dobra szame przed. Ciekawy jestem jaki ile bedzie trzymac i czy pikawa znow bedzie tak napierdalac. Bede informowac :]
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 249 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.