Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 911 • Strona 59 z 92
  • 1507 / 217 / 0
Nie myśl, że to sarkazm, bo tak nie jest, ale... Teraz idę myśleć nad tym, co właśnie przeczytałam. A co wymyślę to powiem Ci jutro. Może za kilka dni. Jedyne, co mogę stwierdzić teraz to fakt, że nareszcie traktujesz mnie jak człowieka, spuściłeś z tonu i nareszcie wygląda to jak normalna dyskusja na odległość, a nie ataki internetowego cwaniaka.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 268 / 5 / 0
Podbijam, post Błazna temat zamknął, a Hexe zrobi jak chce ale my juz domyślamy się jak to będzie wyglądać.
  • 24 / 1 / 0
Zastanawia mnie jak to jest, że każdy ignoruje ostrzeżenia i robi dalej swoje, aż się sparzy na własnej skórze. Nie umiemy uczyć się na błędach? Dlaczego przeciętny człowiek nie jest w stanie wczuć się w życie cpuna na bajzlu? Ci ludzie przeciez nadal mają w sobie człowieczeństwo, ale na całkowitym dnie, na takim dnie, że mało osób widzi w nich jeszcze ludzi. Tym bardziej cieżko sie utożsamić z taką wydrążoną skorupką. Pustym w środku człowiekiem.
Jak bardzo trzeba się oszukiwać, żeby nie dopuszczać myśli o takich konsekwencjach "brania raz".
Brak dostępu nie jest problemem, zawsze można coś ogarnąć w Warszawie, przeprowadzić się, pojechać stopem czy na wycieczkę. "Dla chcącego nic trudnego". ("A dla uzależnionego nic niemożliwego")

Hexe - Cytując Bodka "Nie masz w planie zostania prostytuką?"
Szkoda, bo heroina może do tego doprowadzić.
Patrząc na to z innej strony, ma to mnóstwo konsekwencji negatywnych. Problemy fizyczne. Psychiczne. Depresje. Samobójstwo. Zarzuty za posiadanie, psiarnia na karku. Uzależnienie. Nawet jak się nie uzależnisz, to któryś z tych problemów Cię dojebie. Wcześniej czy pózniej.
("Ale u mnie nie, bo to będzie tylko RAZ")
H może uzależniać od pierwszego razu, ba, może uzależniać nawet jak się jeszcze nie wzięło. Psychicznie odlatujesz jak tylko pomyślisz o wzięciu tego "cudownego środka."
"Jakie to musi być zajebiste, skoro tyle ludzi się od tego uzależnia"
Może i jest zajebiste, ale rownież chujowe i tego trzeba mieć świadomość.
Tak bez urazy, ale Hexe przypomina każdego ćpuna z tego forum, którego upadek mogliśmy obserwować. "Wielka ważna gówniara" jak to ktos podsumował. Te słowa często odnosilam do siebie z okresu gimnazjum ćpającej akodyn na religii i szukajacej dostępu do speeda.

Zastanów się co w Tobie drzemie, bo za braniem narkotyków kryją się problemy, których często nie dostrzegamy. Stabilny psychicznie człowiek rzadko szuka kontaktu z takim ryzykiem. Ta "ciekawość" do brania drągów to często coś innego, niz zwykła ciekawość.

Po tym za napisałam, aż samej odechciało mi się czegokolwiek ćpać. Dlatego lubię strzelać ludziom kazania, ot co.

Ps. Polecam przeczytać na forum historię dziewczyny o nicku "Zielona" (o ile dobrze pamietam) i/lub raport na NG pt. "heroina - 40 lat trwania w nałogu". Daje do myślenia. Ale i tak zrobisz jak zechcesz.
  • 10 / / 0
Nie rozumiem co wam tak zależy? Skoro już tyle w tym siedzicie to wiecie że jeśli ktoś chce to właściwie nic nie możecie zrobić, mnie też ostrzegali i oto jestem. Ja osobiście dość krótko jestem uzależniony a już miałem okazję się przekonać że najlepsze co mogę zrobić dla kogoś kto chce sobie "spróbować" to nie załatwiać mu materiału co tylko opóźni cały proces...
  • 371 / 3 / 0
Ciara - zanim zabawisz sie w 'ciocie dobra rade' Hexe co zrobiłam i ja i kilka innych osób - to wiedz, ze kazdy jest inny, ze zanim walniesz kazanie warto lepiej poznac adresata

Ps. Brat mi kiedys powiedział "nie rób nikomu dobrze, a nie bedzie Ci źle" ale to akurat mi sie tutaj nie klei do sytuacji:
Hexe przypomina mi dokładnie mnie sprzed 20 lat, taki sam jak nie podobny tok myslenia,
spróbuje je pomóc piszac co ja robiałam jakie wyciagałam wnioski i co mi z tego wyszło, ale czasem trudno odwlec kogos od swojego postanowienia, do którego bedzie usilnie dażyc
  • 24 / 1 / 0
Zależy, bo w sumie to nikomu nie życzy się źle, każdego stara się jakoś obudzić, ocucić, poratować. Ale sami zauważyliście - to najczesciej gówno daje. Co nie znaczy, że nie trzeba próbować. A nóż, widelec.... I jedna duszyczka będzie ocalona?

Owszem, kazania to nie jest dobry pomysł, ale w sumie co innego mogą zrobić obcy ludzi z forum? Bo poznać adresata przez te kilka postów raczej się nie da.

Kazanie pisanie w stanie złym i wtedy wydawało sie idealne, ale teraz... No cóż trzeźwość weryfikuje teksty pisane pod wpływem. :-p
  • 2652 / 378 / 0
Poznać nie, ale wyczuć charakterek, zamiary, skłonności, sposób myślenia - owszem. To nie takie trudne, gdy robisz to od kołyski. Często wystarczy jeden post i staje się jasność wszechobecna. Żałosne karaluchy odstawiają swój monolog i ty już wiesz, że trzeba ich zgnoić.

Najczęściej dziewczęta afiszują się swoją umysłową zgnilizną. Zaczyna się od:

"hera to takie coś, że muszę spróbować, bo, bo... bo tak! Chcę tego i czuję, że i tak mnie to nie ominie i w końcu spróbuję, więc po co zwlekać? Ma ktoś dostęp? nr gg w profilu".

Potem tłumaczysz tym gnidom, że to marny pomysł, że życie, że wolność, że moralność, że wszystko upadnie i utonie w odchodach, ale nie, to argumenty puste, jak odbyt kodeinisty po udanym wypróżnieniu. Człowiek ma w swoim tępym móżdżku zakodowaną jedną sprawę, mianowicie - im bardziej mu czegoś zabraniasz, tym silniej będzie do tego dążył. Nie jest to nawet kwestia przekory lecz instynktownego poznawania nieznanego, niebezpiecznego. Tego, co zwie się heroiną.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 118 / 1 / 0
@Blue_Berry

Człowiek młody,ciekawy,niedowierzajacy i GŁUPI i tak nie posłucha i spróbuje... Kiedyś na 90% będzie żałował :)
  • 24 / 1 / 0
Ale oczywiście każdy "młody, głupi, naiwny [...]" liczy na to, że będzie w tych 10%, którzy nie będą żałowali xD
Oby.
  • 2652 / 378 / 0
HawkenHawkenowski pisze:
@Blue_Berry

Człowiek młody,ciekawy,niedowierzajacy i GŁUPI i tak nie posłucha i spróbuje... Kiedyś na 90% będzie żałował :)
Co ty nie powiesz, żabciu. Człowiek stary, doświadczony i mądry potrafi być takim samym spierdolonym do granic możliwości życiowym niedojdą, że na własne życzenie zrobi sobie kuku na życiorysie. Nie każdy żałuje. Nie każdemu starcza na to czasu.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 911 • Strona 59 z 92
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.