Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 911 • Strona 58 z 92
  • 1507 / 217 / 0
^ W zasadzie masz rację. Uznałam więc, że nie będę dłużej zabierała głosu w kwestii obrony swojego stanowiska. Będzie co ma być. :)
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 840 / 25 / 0
Hexe -Dla mnie to wiesz możesz juz zacząć walić daleki jestem od powstrzymywania i gloryfikowania Twojej osoby. I tak zrobisz to co będziesz chciała a im bardziej ktoś Ci będzie pisał takie farmazony to tym bardziej będziesz ciekawa spróbowania tego wkońcu najlepszego narko na świecie :)
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1507 / 217 / 0
czarny3211 pisze:
Hexe -Dla mnie to wiesz możesz juz zacząć walić daleki jestem od powstrzymywania i gloryfikowania Twojej osoby. I tak zrobisz to co będziesz chciała a im bardziej ktoś Ci będzie pisał takie farmazony to tym bardziej będziesz ciekawa spróbowania tego wkońcu najlepszego narko na świecie :)
Oczywiście, że zrobię, co będę chciała, przecież każdy to wie, bo co ja mogę jako internetowy cwaniak i Wy tak samo ? :D Kurde, chodzi mi tylko o to, że od Was mi cholernie wieje taką ignorancją do osób, które nie waliły nigdy helupy. Ale może w Waszej psychice zaszły zmiany wraz z pierwszym załadowaniem. Co do tego, że im więcej negatywnych farmazonów, tym bardziej się zachęca człeka - nie o mnie chyba mówisz, wierz mi na słowo.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 371 / 3 / 0
no własnie Twoje lata mówia za siebie - w tym wieku juz byłam w ciagach i prawiłam bzdety jak Ty w postach powyzej. Mało dojrzale, puste....
Ciebie rajcuje cpanie. I faktycznie jak napisał Błazen Ty sie nie wjebiesz, Ty juz jestes wjebana.
Nie ma ci co prawic, ze jestes wartosciowa laską bo tkwisz juz w ruchomych piaskach grzania, ot co. chcesz spierdolic sobie zycie? Your business.
Ciebie cieszy nawet muza dla mnie rockowy kabaret niż coś, co można traktować ze śmiertelną powagą. Obcowanie z muzyką The Darkness sprawia mi wielki bałagan w głowie a tobie zapewne niekłamaną przyjemność... Nadmienię, ze problemy narkotykowo-alholowe Justina Hawkinsa sprawiły, ze zespól znikną tak szybko, jak się pojawili.

Jestes zakrecona dziewczynka. I nie zrozumiesz słów RESETU. To nie Twój czas a szkoda :scared:
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015 przez Julietta, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1507 / 217 / 0
Julietta pisze:
Ciebie cieszy nawet muza dla mnie rockowy kabaret niż coś, co można traktować ze śmiertelną powagą. Obcowanie z ich muzyką sprawia mi bałagan w głowie a tobie zapewne niekłamaną przyjemność... Zniknęli tak szybko, jak się pojawili. A Justina Hawkinsa - jaki to moze być autorytet?
Jestes zakrecona dziewczynka. I nie zrozumiesz słów RESETU. To nie Twój czas a szkoda.
Śmieszne, że twierdzisz, iż to ja jestem niedojrzała, a oceniasz mnie na podstawie kawałka, który Ci poleciłam w zamian za inny, bo tak jak ja nie posłuchałam tego, co podrzuciłaś mi Ty, tak Ty tego, co ja. Nie będę słuchała czegoś, co sprawia, że zaczynam odczuwać agresję, więc trzeba było podrzucić mi sam tekst (co zrobiłaś później), skoro chodzi o treść, a nie formę jak sama powiedziałaś.
Justin Hawkins moim autorytetem ? Kto Ci to powiedział ? A może już to założyłaś, bo lubię ten zespół ? Śmieszyć mnie to zaczyna, wiesz ? Lubię też black metal, myślisz, że mam w pokoju ołtarz, itp. ?
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 371 / 3 / 0
/To co mówisz to jaka muze zapodajesz - mówi o Tobie. "Lubic" to mozna batona, a nie muze. To juz na zakonczenie tej konwersacji./
:nuts: off top proponuje
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015 przez Julietta, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 989 / 75 / 0
Hexe pisze:
Ale może w Waszej psychice zaszły zmiany wraz z pierwszym załadowaniem. Co do tego, że im więcej negatywnych farmazonów, tym bardziej się zachęca człeka - nie o mnie chyba mówisz, wierz mi na słowo.
Zmiany nie zachodzą wraz z pierwszym przyjebaniem. Zmiany zaszły już przed pierwszym przyjebaniem, dlatego jesteś na tym forum i myślisz o pierwszym przyjebaniu. Masz rysę na bani i teraz możesz sobie ją pogłębić i rozdrapać albo zostawić jak jest lub coś tam posklejać.

Powiedz mi, od kiedy wpadła ci myśl, żeby coś przyćpać, wychlać, ujebać się i odpłynąć? Kiedy pojawiła się ciekawość?

Zawsze tam była. Od zawsze chciałaś przyjebać.

Mam rację? Nawet jak nie mam, to mam.
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
  • 268 / 5 / 0
Jestem tu "przypadkiem". Co do pierwszego razu - bez wahania jestem za. Tylko sam nie będę szukać ani ogarniać. Znajdzie mnie to lub nie. Oby nie. Piszę ze względu na Hexe. Też miałem około 22 lat, całkiem niedawno i te parę lat później żałuję, że nie poznałem substancji psychoaktywnych kilka-kilkanaście lat później. Młodość rządzi się swoimi prawami tylko szkoda, że bardzo kiepskimi. Teraz nie masz nic do stracenia, później będziesz tracić godność w swoich oczach, a to boli najbardziej. Nie od razu, dopiero z wiekiem stwierdzisz, że straciłaś coś. Jak już nie chcesz odpuścić to zacznij od psychodelików. Opio większego kalibru zostaw ciekawszym niż Ty.
  • 1507 / 217 / 0
@Błazen, wobec tego nie ma potrzeby, bym mówiła Ci jak jest naprawdę, o wszechwiedzący...

@kosmiczny kompost, nawet nie wiem co napisać w tym temacie. Nie będę tutaj pisała co już żarlam, a czego jeszcz nie, bo to nie miejsce na żałosne przechwałki... Ale jestem tego zdania, że to, co mnie ciekawi znajdzie mnie prędziej czy pòźniej, ja sama gonić za tym nie będę i będzie, co ma być. Wiem, że nie muszę się poniżać i nikogo błagać, kołować czegoś na siłę, bo wiem jak jest w moim życiu. Wszystko (i nie mówię tylko o prochach) przyszło samo w swoim czasie. "Przypadkiem"...
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 989 / 75 / 0
Hexe...

Jesteś mną sprzed trzech lat.
Jesteś Blue_Berry sprzed sześciu lat.
Blu sprzed parunastu lat.
Starym dziadem sprzed kilkudziesięciu lat.

Jesteś mną za trzy lata.
Oxanem za kilkadziesiąt.

To forum to taki gabinet luster.

Patrz, tu sobie leży na plaży 885 z flaszką denaturatu. A tam leży 885 z igłą w żyle, po aplikacji alfy.
Tam jest czarny co pali z folii, a tam czarny co walną w kabel i wyjebało go na orbitę.

Tu siedzi Dzielnicowy co łyka benzo i opowiada pięknie o piwach. A tam leży jego trup.
A tu dzieciaczek co przedawkował 1.5kg maku, a tam jego dziewczyna, która coś nam wyrzuca.

Tam eso co popala marysieńkę, a tam eso co pali proszki. Tam eso na wolce, tu eso w psychiatryku, a razem z nim Grentoo, seth719 i paru innych.

Tutaj drag pierdolący jakąś laskę w kakao po kodzie. Tam sprawdzone_info po Monarze, pogryziony przez ketonowe komary.

Tutaj The Light z browarem w dłoni, a tam Światło. O, też trzyma browar.

Tutaj paru trzeźwych, tam paru nieżywych.

A tutaj Hexe. A w avatarze ma Mię Wallace, która trochę za mocno przypudrowała nosek pomylonym pudrem.

Wiesz, jak chcesz to wal, ale weź spójrz w lustro i się nie oszukuj przynajmniej.
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
ODPOWIEDZ
Posty: 911 • Strona 58 z 92
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.