Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 10 z 20
  • 1505 / 159 / 0
Kiedyś było tak ponoć w Niemczech, ale gdy byłem tam pierwszy raz, '86 lub '87 rok, to kupiłem bez problemu. Jeszcze farmaceutka chciała mi wcisnąć zintegrowane insulinówki, a ja nie znoszę aparatów, w których nie można oddzielić igły od pompki. Poza tym małe to było, chyba 1,5ccm, a ja swój przywieziony w dużej ilości, z kraju towar, w postaci wysuszonego na proszek odpału, musiałem rozpuszczać na odpowiednią dla mnie działkę w co najmniej 3ccm. W końcu wytłumaczyłem farmaceutce, co potrzebuję, jak dziś pamiętam, dostałem śmiesznie długie piątki Romedu, z gumowym tłoczkiem.
Je ne regrette rien.
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
  • 425 / 32 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mam wąsy »
W UK w wielu aptekach można dostać sprzęt za darmo. Trzeba się zapytać o needle Exchange. Dużo tego jest. W mojej okolicy dostajesz zafoliowaną torbe i 10 sztuk igieł i strzykawek ( insulinówki lub 2 ml do wyboru), witamina C x 10 saszetek a 300 mg, waciki dezynfekujące i filterki a czasem takie mini łyżki do gotowania. W poradni stacjonarnej otwierają ci szafę i wybierasz sobie z całego arsenału ćpuńskiego ekwipunku ile chcesz.
  • 840 / 25 / 0
Z drugiej strony takie coś znowu w PL by sie przydało, w Warszawie podobno gdzieś na Gocławiu (jak dobrze pamiętam) jest takie miejsce gdzie można iść i stuknąć taka ala świetica dla ćpunów tylko nikt z niej chyba nie korzysta bo strach że psy pokręcą więc każdy idzie na jakąś meline. Wiem ze działali kiedyś streetworkerzy którzy rozdawali sprzęt ale tyle lat co ćpam nigdy ich nie spotkałem. (Chodzi mi ze by się przydało coś takiego że można gdzieś iść i dostać cały sprzęt a nie ze problem z kupnem by był)
Bo te koreczki przeznaczone do gotowania towaru to zajebista sprawa podobają mi się i z chęcią bym nawet kupił taki juz by mi nie musieli dawać za free a tak muszę się męczyć z korkiem od wódki :D hehe
Te insulinówki z nie zdejmowną igłą (tzn belgijki) to na chój wielki się nadają zaraz się zapychają bo tam chyba igła (0,4 albo i mniejsza) kiedyś raz musiałem z niej walić nie dość ze chójowo nabrac towaru przez nie to i później chójowo nią walić) najlepsze są ze zdejmowaną igła do browna wystarczająca wielkość :)
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / / 0
Aktualnie świetlica tzw. Drop-in point jest na Górczewskiej. Prowadzony jest tam program redukcji szkód. Wymiana sprzętów, pomoc w różnych sprawach administracyjnych, zdrowotnych (detoxy, metadon, ośrodki). Świetlica czynna od pon do sob od 11 do 17. Wcześniej świelica znajdowała się na grochowie na Chrzanowskiego a jeszcze wcześniej na hożej.
  • 584 / 19 / 0
No niestety u mnie tez tak jest. Musisz miec recepte na sprzet. Tyle dobrze ze 20 kilometrow dalej jest inny stan i juz recepty nie trzeba.
Masz 3 opcje :
needle exchange (poszukaj w necie gdzie jest najbliższa)
zakup w sklepie internetowym
poszukanie apteki która nie robi problemów
Jest jeszcze jedna opcja. Jezeli w Angli jest podobnie jak w US to strzykawkami handluja takze cpuny, tylko cena duzo wyzsza niz w aptece. Popytaj ich, czasem nawet dilerzy maja sprzet.
  • 1505 / 159 / 0
Miszczu, to możnaby niezły interes kręcić u Ciebie na sprzęcie. Ćpunów tam przecież od zajebania, a gdybyś tylko trzykrotną przebitkę robił na sprzęcie, to chyba szybko zarobiłbyś na codzienną dawkę. Za sprzedaż sprzętu chyba przecież nie wsadzają do paki, c'nie?
Chociaż to tak pojebany faszystowski kraj, że wszystko możliwe.
Je ne regrette rien.
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
  • 840 / 25 / 0
Oglądałem jakiś dokument to właśnie taki stary koleś (ćpun oczywiście) sprzedawał sprzęt w USA wlaśnie juz nie pamiętam w jakim stanie to było. Jest gdzieś na yt ten dokument z serii Narkotyki NG . Na tym właśnie zarabiał żeby zarobić sobie na swój nałóg.
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 584 / 19 / 0
stary dziad pisze:
Miszczu, to możnaby niezły interes kręcić u Ciebie na sprzęcie. Ćpunów tam przecież od zajebania, a gdybyś tylko trzykrotną przebitkę robił na sprzęcie, to chyba szybko zarobiłbyś na codzienną dawkę. Za sprzedaż sprzętu chyba przecież nie wsadzają do paki, c'nie?
Chociaż to tak pojebany faszystowski kraj, że wszystko możliwe.
Dokladnie to nie jestem pewien jak wyglada sytuacja prawna z pompkami i iglami. Wiem ze na 100% musisz miec recepte aby dostac je w aptece. Wiem tez ze wydaja cos w stylu karty ktora upowaznia cie do posiadania pompek przy sobie. Czy sprzedaz jest nielegalna, tego nie wiem. Wszystko jest tu popieprzone. Jedziesz do Nowego Jorku(stanu) i kupujesz w kazdej aptece bez problemu; przyjezdzasz spowrotem do New Jersey i juz dupa zbita. To wszystko zalezy od policjanta ktory Cie zatrzymal. Jak jest kutasem to jakis paragraf ci znajdzie na pompki i igly. Moze znalezc paragraf za przebywanie w okolicy gdzie sprzedawany jest towar! Z tego co sie orientuje to jesli znajda przy tobie towar i pompki to moga ci dojebac pare innych paragrafow; posiadanie w okolicy parku/placu zabaw, posiadanie w okolicy szkoly, posiadanie w samochodzie, itd. itp.

No ale kase mozna robic na sprzecie. Kiedys cpuny wolali $5 za insulinowke(w aptece w NY jest po $0.5); sam nigdy tyle nie zaplacilem, $3 najwiecej. Robia tez kase za oferowanie uslug klucia i mowienia na ktorej ulicy aktualnie jest najlepszy towar. Biznesmeni cala geba.

Za sprzedazy 3 insulinowek po $3 kazda mam 2 worki hery. Interes zycia!
  • 266 / 43 / 0
Mastah pisze:
Za sprzedazy 3 insulinowek po $3 kazda mam 2 worki hery. Interes zycia!
To jakie tam właściwie u Ciebie są ceny?
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 840 / 25 / 0
To co taka torebka kosztuje 4.5$? 5$? Ile w takiej torebce jest setka ?
Myślałem ze minimum sprzedają po 10$ ?( ile jest w torebce za 10$?) Opłaca się brać za te 5$? I ile np za grama od razu z miejsca ? I spuszczają niggry np przy 5-10g i więcej?
Czy lepiej dołożyć i większe torebki brać ?
U was to wgl inaczej to pakują co nie? Nie tak jak u nas ze w folie aluminiową ?
Czarnuchy mają specjalne torebki ze specjalnymi oznaczeniami towaru co?
Pozdro
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 10 z 20
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.