A może niemieckie forum i tam popytać życzliwych kolegów?

Do tych co pytają o Berlin, w heroina - wątek ogólny jeden gość niedawno (ostatnie kilka postów) opisał swoją przygodę z kołowaniem towaru wraz z lokalizacjami.

na stacji Hermanplatz skołujesz ja w 2 minuty skołowałem
a na Alexsanderplatz całą noc i pół dnia i NIC

jutro jestem znowu w Berlinie i wezmę przynajmniej z 5 tych kulek

byłem w piątek i nie zmontowałem ale byłem o 20 wieczorem

w czwartek będę około 12 to powinno być lepiej

tydzien temu bylem znowu i nic nie zmontowalem

ale bylem o 20 wieczorem, godzina krecenia i nic

Stary przejedź się może lepiej do Wawy i tam szczęścia spróbuj. A jak tamten towar, którego zdjęcia wrzucałeś?

Chyba najłatwiej dostać na open air, poza USA w Londynie. Momentami zastanawiałam się jak durni muszą być policjanci żeby nie zgarnąć chłopców spod stacji Brixton - brak trzeźwej/białej osoby w promieniu pół mili spokojnie. Towar ok, mniej więcej równy poziom. Zdarza się biały kozak. W aptekach w "okolicach" przy okienku czasami są wydruki z ostrzeżeniami o chrzczonym towarze w okolicy, szczęka mi opadła.

Sziw, musialabys sie bardziej przygladnac calemu temu open air market. To wcale nie jest tak ze stoja sobie typy na ulicy z wypchanymi kieszeniami heroina. Tam jest taki mini-business w ktorym dziala pare osob. Jeden moze pilnuje materialu ktory jest gdzies schowany na ulicy, jeden donosi material z "hurtowni" gdy go braknie, jeden wykonuje cala transkcje, paru jest tzw. lookoutow, jeden moze byc zwabiacz(np. jest wjazd policji to on nic nie ma na sobie ale ucieka tym samym odwracajac uwage), i oczywiscie jest tez szef, ktory sam nic nie dotyka ale wszystkie decyzje ida przez niego. W kazdym dobrym takim spocie to nikt nie trzyma towaru przy sobie i policja to doskonale wie; aby rozgrysc caly ten business policja musialaby poswiecic w huj czasu i pieniedzy a im bardziej oplaca sie zlapac jakiegos cpuna ze sztuka i tymsamym podniesc sobie frekwencje wykryc.
Kiedys kupowalem od takich wlasnie kolesi. Jeden stal na klatce schodowej z calym towarem, jeden mu donosil gdy braklo, 2 pilnowalo dojscia do klatki schodowej(mozna bylo do niej dojsc z 2 stron). W razie czegos to komunikowali sie przez walkie-talkie z tym na klatce i on spierdalal do jednego z mieszkan. Do ktorego? Co dzien do innego tak aby psy nie mogly wystawic nakazu przeszukania na konkretne mieszkanie. Pracowali 7 dni w tygodniu od godziny 6 rano do wyczerpania towaru, czyli gdzies tak do 10 rano. I co moze policja w takim wypadku zrobic? Nic. Znaczy sie sorry, rozburzyli cale osiedle ale tylko dlatego ze bylo ono prawie w centrum miasta i teraz miasto zarobi na sprzedazy dzialki. Czasami az sie dziwie ze nikt jeszcze w Polsce nie wpadl na taki interes.

w tzw. wychodku wielkiej brytanii ogar praktycznie od reki, choc poki co od jednego dila tylko. na poczatku byl jasny/bezowy towar, po podgrzaniu na lyzce w duzej mierze przeksztalcajacy sie w mazisty osad, wiec ciezko mi bylo z tego cos wiecej wydusic, zwazywszy na to ze wzialem z pl tylko troche pompek 2ml (w tutejsze sie zaopatrze z hurtowni dopiero po wyplacie), jakos po ponad tygodniu braku dostepu (wtedy obadalem DHC (Paramol) ; >) zmienil sie na naprawde dobry material juz o klasycznej barwie i konsystencji. 10p/cwiara i to objetosciowo czy po prostu cenowo znacznie lepiej niz to z czym mialem doczynienia w pl, ale to ostatnie mi sie zdarzylo raptem pare razy wiec w sumie caly post jest troche laicki ; >

czlowieku idz do punktu wymiany igiel i wszystko dostaniesz za free igly strzykawki vit c husteczki ze spirytusem patrz na aptekach np. 2 strzalki zielona i czerwona pokazujace ten sam kierunek ale odwrotny zwrot ;)[ external image ]

jak zobaczysz ten znaczek wlazisz i prosisz o jakie tam lubisz (to jest pakowane w zestawach)