Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Niestety bez specjalistycznych badań niemożliwe jest określenie składu danej mieszanki zawierającej heroinę (lub nie).
Cały czas szukam miejsca w którym mogłabym zostawić cwiare nie ryzykując jednocześnie więzieniem, jak SIN da mi zielone światło na pewno dam znać.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
W sumie i tak lepiej dla samego oka, że dodają już coś, co pływa niż to gówno, które trzeba było najpierw delikatnie wypalić i ze sztuki robiło się pół.
Znam dobrze kogoś, kto miał czysty levamisol i zjadł tego trochę zeby usunąć ewentualne robactwo u siebie (zgodnie z dawkowaniem dla swiń w przeliczenki mg/kg).
I nie wspomina miło tego zajścia, bo wjechało osłabienie i ogolne przyjebanie psychiczne.
Chciałem się podzielić swoim doświadczeniem na temat Browna.
Otóż jestem konsumentem tego specyfiku od około dwóch lat nie jest to jakieś ostre ćpanie w ciągach po tydzień czy dwa tylko tak dzień 2 może 3 i przerwa kolejne dwa 3 dni to tak średnio wychodzi W każdym razie całego tygodnia nigdy nie zaliczyłem non stop na ten trzeci dzień i tak czułem się cały wypompowany brak snu Itd.
Materiał Zamawiam darknetu nie będę tutaj reklamował konkretnej strony bo ja Jest ich kilka więc jeśli ktoś chce to sobie sprawdzić w duckduckgo i na pewno dojdzie do źródła.
W każdym razie wszyscy 2 lata jakby nie patrzeć poszło tych kilkadziesiąt gramów był to afgański Brown i turecki brown. Różnica oczywiście polegała na jakości z tym że afgański jest dużo lepszy mocniejszy lepiej się go pali to chciałem zaznaczyć że nie wali po kablach tylko palę na folii a turecki da się odczuć różnice nie jest to jakaś mega wielka różnica aczkolwiek czuć że materialu jest trochę gorszej jakości bardziej gryzie w gardło jak z fajkami jak ktoś pali jak to jest zapali Marlboro a jakieś inne fajki z ruskiego bazaru to wie o co chodzi.
Generalnie turecki towarem da się upalić to nie podlega wątpliwości jedynie potrzeba odrobinę więcej niż afgańskiego ale z kolei też jest tańszy więc płacisz za to co masz im więcej tym lepsze im taniej tym gorszej jakości.
Kupowałem towar od dziesiątków dilow każdy inaczej pakował materiału inne wory kolorowe z ze znaczkami barwa towaru też się różniła był był były solidne grudy.
Ale nie zapomnę 1 razy kiedy dostałem towar od nowego dostawcy już na pierwszy rzut oka wygląda podejrzanie zanim otworzyłem worek z zawartością Ale gdy to uczyniłem DOM nozdrzy dotarł straszliwie cuchnący odór normalnie żaden Soft nie jechał tak nieludzko jak ten po prostu nie wiem jak to określić no szambem dosłownie z czynami jakimiś brudny nie my ten menelem coś ten deseń nie wiem czy to przez to że towaru mieszane z jakimiś wypełniaczami Już wątpię bardziej że był przemycany nie powiem gdzie stąd ten zapach w każdym razie zdradziłem się wtedy chociaż miałem chęć zapalić posypałam po folii odpaliłem zapalniczkę myślałem że po podgrzaniu formie dymu będzie inaczej smakowało ale było prawie tak samo jeszcze jak o tym myślałem to normalnie zrywalomnie mnie na wymioty tak więc z 1g wziąłem bucha po czym stwierdziłem że nie będę się inhalować takim ścierwem jeszcze tak nisko Nie upadłem i po prostu Spuściłem cały towar do kibla żeby mi nawet nie kusiło Pierwszy raz spotkałem się Stuck obrzydliwie pachnący towarem A miałem wiele źródeł i każdy z nich był bardzo do siebie podobnych zbliżony jakością tylko nie ten czy wy mieliście też podobną sytuację z towarem że pachniał jakoś nieprzyjemnie bądź smakowało lub cokolwiek było z nim podejrzanego proszę podzielcie się swoimi wrażeniami.
Policja mnie kiedyś zdjęła, ale zdążyłem połknąć sztukę. Wyrzygać się jej nie dało. Poczekałem do następnego dnia, wziąłem rano debridat, nasrałem do torebki. Wymacałem, wyjąłem sztukę wymazaną w sokach trawiennych i gównie. Rozsmarowałem na lotnisku i jeb w płuco. Klepało ? Pewnie że tak, tylko oskrzela przez dwa dni mnie pobolewały. Ważne że skręta zaleczyło.
Też pamiętam, jak się przećpałem mocno fentem i wpadłem na genialny pomysł wypierdolenia reszty plastrów do śmietnika. Kilka godzin później, przeczesywałem ten śmietnik w brudzie, smrodzie, bo jednak ów pomysł okazał się nie być tak wspaniałomyślnym, jak mi się z pocztku wydawało.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.