Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
Jedno co mnie zmasakrowało to pojawiające się haluny - po 3 dniach też. Na szczęście (może i nie szczęście) tylko w ciemnościach. I był to ciągle ten sam powtarzający się motyw. Walizki jakby benza chciała mi dać do zrozumienia, że gdzieś się wybieram XD.
No bo DXM + czipacz to zupełnie inna pizda więc sie nie dziwie że tak było ,ale powiedz jeszcze kiedy brałes ? tzn o jakiej porze dnia ? :p
Do tego przez trzy kolejne dni byłem jakoś tak nakręcony (w nocy też ;) ) że nie przespałem ani sekundy XD
Wszystko było takie ulotne i niezbyt dobrze utkwiło mi w pamięci, raz jak kolega wchodził do pokoju to przyszedł z nim jakby duch, widziałem przez dosłownie sekunde taką niebieską postać (kobietę) stojącą za nim, ale to była sekunda.
Na prawdę musiałem długo wpatrywać się w cień żeby widziec jakieś rzeczy.
W połowie fazy poszedłem na samą górę 2piętrowego opuszczonego domu, żeby wziąźć resztki naszych kulek benzydaminowych i żeby sprawdzić czy mnie coś napadnie. Ani się nie bałem, ani nic nie widziałem. Może miałem złe nastawienie, że cały czas oczekiwałem jakichś wizji i wmawiałem sobie czasem różne obrazy (bardziej - chciałem wmówić :d).
btw. śmieszą mnie ludzie którzy opisują jazdy po 500mg, jeżeli to prawda, że coś mieli to im bardzo zazdroszcze, że mogą oszczędzić tyle saszet i mają jazdę (ja ważę ~70kg i mam 17 lat, żeby nie było że wszystko mi ginie w masie czy coś ;D..)
Podsumowując: Nie opłaca się wkręcać sobie halucynacji, lepiej gdy jakiś kumpel krzyknie np.: "O KUR** PATRZCIE NA TEGO PSA" wtedy od razu coś się dzieje i gdzieś rzeczywiście mogą pojawić się psy, samemu nie da rady sobie chyba nic wkrecić, nasze mózgi są zbyt cwane na to :P..
Rzeczy obracają się i giną, przybierając obcą postać."
- (Me)-ho-met..
LordE pisze:Podsumowując: Nie opłaca się wkręcać sobie halucynacji, lepiej gdy jakiś kumpel krzyknie np.: "O KUR** PATRZCIE NA TEGO PSA" wtedy od razu coś się dzieje i gdzieś rzeczywiście mogą pojawić się psy, samemu nie da rady sobie chyba nic wkrecić, nasze mózgi są zbyt cwane na to :P..
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.