Deliriant. Nazwy generyczne: Tantum Rosa, Tantum Verde, Difflam
Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 142 • Strona 3 z 15
  • 616 / 4 / 0
Jedne z najgłupszych jakie miałem: zeszła zima. Wychodzę przed DOM z psem. Ciemno jak w dupie, więc z lekkiego strachu stoję przed drzwiami. Wzdłuż drzwi ciągnie się ściana garażu w której jest niewysokie okienko. A na parapecie tego okienka siedzi lew!! Patrze się na niego, on na mnie wzrokiem dawno już niejedzącego. Pomyślałem, pewnie siedzi tak jakiś bezpański kot i mi się zmienił drań w krwiożerczą bestie. Więc zamrugałem. I rzeczywiście kot. Wkurwiony, bo mnie zlękł poważnie podchodzę do kota i chce ręką go przegonić. Rozpłynął się w powietrzu z pierwszym dotknięciem. Stałem tam chwilę szukając go (na wszelki wypadek) po czym zacząłem się śmiać dobre pięć minut.
Uwaga! Użytkownik wendrowycz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / / 0
Jezeli juz walic benze, chociaz mam nadzieje, ze wiecej tego nie zrobie(nie podobalo mi sie po 4g), to mixowac to z DXM, oczywiscie nocka.. i jakies calkowicie ciemne pomieszczenie, mozliwosc zapalenia swiatla w kazdej chwili tak sobie teraz mysle, jak wlaczy sie hard..lepiej nie samemu, jest mniejsze zrycie :D
calkowicie ciekawa nocka.. nie widzialem roznicy czy to real, czy haloon.
bad trip zawsze...jak to przystalo na tripy z cipy.. jebac-wsypac to wszystko do wielkiego kanionu w ksztalcie pizdy...blee, prawdziwa chemia.. tylko sie umiera ;>

okolo 225mg DXM obowiazkiem jest i do tego jakies 3-4 saszety(zalezy od tolerancji, kurwa ciekawe kto na nia sobie wyrobil-hahah) jest super(znaczy nie, ale chociaz zrycie bani jak chuj i haloony pojebane chyba tylko dla pojebow albo nie wiem kupy ze spida.. nie obrazajac szczesliwych benzydamidowcow..

225mg DXM oraz
1.5G-2G prochow z cipy
jest dobrym poryciem,POLECAM!

TWOJ STARY WALI BENZE PO KABLACH! <sorry...nie jedzcie tego- przeciez lepiej ziemniaki zjesc z sama sola a nie z dodatkiem wyciagu z piSdy.!:)

sry. amph;( :))))))))))))))))
  • 225 / 1 / 0
Mnie po trzech saszetkach te halucynacje nie robiły wrażenia, może jedynie te takie niespodziewane co ten szok dawały taki cipaczowy :cool:
Ale to co się działo gdy dorzuciłem 15mg zolpidemu (10mg w bęben i 5mg w klame)... Próbował ktoś z was może?
Ogólnie rzecz biorąc fullHD halucynologia przestrzenna na żywo z efektami dźwiękowymi i dotykowymi :scared: Jak teraz o tym pomyślę co widziałem to dalej mam ciarki.. Dla mnie jednorazowa zabawka, NIGDY WIĘCEJ!
Porycia mistyczne
  • 195 / 2 / 0
Ja po benzie prócz standardowych halucynacji wzrokowych i słuchowych mam zawsze dotykowe. Czuję dokładnie jak te wszystkie robale po mnie pełzają i jak mnie gryzą- strasznie to nieprzyjemne. Ostatnio po 2g zanotowałem także haluny ,,zapachowe" będąc na jednej ze swoich wizji w jakimś pooranym przedszkolu poczułem wyraźnie woń, powiedzmy wykorzystanej pieluchy. Ocknąłem się i szybko sprawdziłem czy to aby przypadkiem nie ode mnie, ale miałem sucho xD. Coś takiego przytrafiło mi się tylko raz.
  • 189 / / 0
niektórzy tu piszą aby wziasc nie wiadomo ile i pójść samemu do lasu w nocy, jak pomyśle ze miałbym tam iść i to w nocy sam, pojebany pomysł- taka prawda, ja z kumplem, parę razy w większym gronie chodziliśmy po lesie z latarkami a przeważnie na jego obrzeżach bo po prostu strach przed tym ciemnym lasem jest tak duży ze o japierdole, i jak pomyśle sobie ze jakiś typu namówiony z [h] pójdzie do lasu jebnie go benza wyskoczy mu sarna a pozniej locha z małymi huahaua :-D my takie jazdy mielismy moze tez przez to ze co godzina goscila mj w plucach ale te momenty gdy trzeba było przejść ścieżka przez las (10-20min) szliśmy nie odzywajac sie, ja czulem taki strach jak nigdy takie ciśnienie na dynie ze szok,
co do halucynacji -patrzyć w jeden punkt i gotowe
polecam chodzenie po parkach, nie zapomne tych wiewiórek, królików i psa ktory wspinal sie po lampie :nuts:
  • 15 / / 0
po 2 G benzydaminy hmm mysle ze az takich halucynacji nie mialem, jakich sie spodziewalem, kiedys uslyszalem od znajomego tripowicza, ze najprawdziwsze halucynacje sa wlasnie po cipaczu, ja osobiscie mialem 3 wkretki, raz patrzylismy z ziomkiem w ciemny korytarz, i, czy to wyobraznia, czy 2 G benzy, ale nagle i mi i jemu wybiegl gosc z tego korytarza w nasza strone, tak sie zerwalismy zeby spierdalac, ze kolega ze strachu sie wyjebal jak dlugi na schodach w piwnicy, haha jak sie zorientowalismy ze to haluny, to na tych samych schodach smialismy sie z samych siebie ;D
"balansujemy po cieńkim lodzie"
  • 344 / 6 / 0
Nic tak nie podbija benzowych halucynacji jak dopalanie trawy, albo mieszanek. BXM to masakryczny nieogar i otępienie. W przypadku dopalania zamiast dexa, przynajmniej da się chodzić, a halucynacje urywają dupę.
  • 616 / 4 / 0
Co do BXM - raz sobie zapodałem coś takiego. A haluna miałem przepięknego jednego wtedy.
CEV tylko ale tak niesamowity, że muszę to opowiedzieć skoro sobie przypomniałem:
Na uszach miałem słuchawki a w nich leciał SERART (lubie motywować halucynację muzyką). W pewnym momencie zamknąłem oczy, a leciała wtedy piosenka kojarząca się z afryką i tamtejszymi plemionami zacofanymi, i znalazłem się w takiej właśnie afrykańskiej wiosce. Dookoła mnie tańczyli murzyni w rytualnych maskach. Podbiegły głodne dzieci proszące o jedzenie. A jako że mam dobre serce wyciągnąłem z kieszeni ziarenko. Zrobiłem trochę miejsca pomiędzy tymi dzieciakami i zasadziłem wyciągnięty przedmiot. Niemalże od razu z tego miejsca zaczęło wyrastać drzewo. Gdy było już duże zaczęło obradzać kwiatami, a gdy kwiaty się rozwinęły, zmieniały się w przeróżne obiekty jadalne (chleb, szynka, ser, cukierki itd). Wszyscy cieszyli sie strasznie i mi dziękowali, a ja czułem się wspaniale.
Do dzisiaj wspominając to, czuje się jakbym zrobił coś naprawdę, naprawdę dobrego. A wszystko było wtedy w pastelowych kolorach.
Uwaga! Użytkownik wendrowycz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / / 0
Ja 2g benzy, bez ekstrakcji, wiem, głupota, ale cóż. Dziwię się, że bełta nie było. W każdym razie były to najgorsze chwile w moim życiu. Mam arachnofobie, a widziałem pająki, gąsienice, robaki. przez 2h skakałem po pokoju przerażony. potem poszedlem na przystanek autobusowy boso, około 500m, bo wydawało mi się ze wszędzie sa robaki. wstyd na całe osiedle. siedze na przystanku, a kobieta się mnie pyta czy mi nie jest zimno a ja ze nie bo mam metrowego kleszcza w pepku. potem zlapaly mnie kanary, ponad 100zł w plecy. nastepnie widziałem, dotykałem i rozmawiałem z ludźmi których nie było. myślałem że zwariowałem i chciałem skakać przez okno, ale opamiętałem się. potem nieprzespana noc i wyostrzone reakcje. ach, i muzyka. jest tak szybka i głeboka że przerwy mogę jej słuchać. niby trip przykry, ale raz na 2 tygodnie 1.5-2g biorę. ;)
Bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem... ;D
  • 344 / 6 / 0
Mi się Karol Wojtyła objawił. Maryla Rodowicz zaraz potem. Ani on, ani Maryla nie mieli pokojowych zamiarów :-/ . Z resztą http://neurogroove.info/trip/benzydamin ... -przekleta

Jakoś nie miałem większych problemów z manipulacją halucynacjami według własnego widzimisia, lecz i tak opcja bycia biernym obserwatorem jest imo zdecydowanie ciekawsza. Wystarczy chwila skupienia i ciemnościach można wygenerować co tylko przyjdzie człowiekowi do głowy. Bajka, w której Ty decydujesz jak wygląda scenariusz.

@globik
Aha i na twoim miejscu jak najprędzej udałbym się na badania lekarskie (i srał w majty ze strachu przed diagnozą). Jeśli kopniesz w kalendarz, to co sobie pomyśli twoja matka i ojciec?
-Twój syn nie żyje? Dlaczego umarł?
-Jadł proszek do płukania pochwy.
ODPOWIEDZ
Posty: 142 • Strona 3 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.