Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7451 • Strona 664 z 746
  • 151 / 65 / 0
Wysusz i zamroź, możesz je tak przechowywać ile chcesz.
Temat był tu wałkowany wielokrotnie, chyba że nie możesz ich trzymać w zamrażarce to schowaj susz w suche i zacienione miejsce, po roku takiego trzymania nie zauważyłem wyraźnych spadków mocy.
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
O 00:24 po raz pierwszy wziąłem trochę ponad 2g GT i miałem lekkiego badtripa nad którym udało mi się w miarę zapanować. Jakoś po 7.00 trochę się zdrzemnąłem i od południa do teraz było nawet ok, jednak teraz czuję znów ogarniający mnie lekki niepokój, a jest już 20.30. Ma ktoś jakiś pomysł co mogę z tym zrobić?
  • 14 / 1 / 0
Dzięki za odp, sorki ale na szybko nie mogłem znaleźć odpowiedzi.

Ogolnie leczę się z uzależnienia od mj. Mam przez stany depresyjno-nerwicowe ogolnie jest coraz lepiej, powraca to falami raz na jakiś czas i pomyślałem żeby sobie pomoc microdosingiem psylo. I na testy wziąłem 2.5 g, bardzo przyjemny trip. Dużo rozkminić życiowych, empatia, obcowanie z naturą itp.
Na drugi dzień wstałem z depresja. Pomyślałem sobie ze dobra psylo majstruje z serotonina wiec skutek uboczny umiarkowanej dawki. Gorsze samopoczucie utrzymywało się jakiś czas plus nasilenie nerwicy. Tydzień po tripie chciałem zacząć microdosing. Wziąłem 0.3 z niacyna i lion’s mane. Zdjęło ze mnie to zupełnie złe samopoczucie, które tego dni milem słabe, po pracy od razu musiałem isc w kime oraz w pracy ciężko się myślało (mam prace umysłową). Na następny dzień znowu silna depresja.

I teraz do ludzi doświadczonych:
Myślicie ze to okres przejściowy i dalej próbować microdozowac czy dać sobie z tym spokój ?
  • 151 / 65 / 0
07 maja 2022Stejar pisze:
O 00:24 po raz pierwszy wziąłem trochę ponad 2g GT i miałem lekkiego badtripa nad którym udało mi się w miarę zapanować. Jakoś po 7.00 trochę się zdrzemnąłem i od południa do teraz było nawet ok, jednak teraz czuję znów ogarniający mnie lekki niepokój, a jest już 20.30. Ma ktoś jakiś pomysł co mogę z tym zrobić?
Wyspać się. Miałeś przerwaną noc i do tego tripa który sam w sobie jest wyczerpujący, nic dziwnego że czujesz się jak się czujesz. Psychodeliki mogą sprawić że na drugi dzień czujesz się nieswojo, tym bardziej jak podczas sesji miałeś jakieś jazdy, it's normal bro.

Scalono — Catch
07 maja 2022Bradd pisze:
Dzięki za odp, sorki ale na szybko nie mogłem znaleźć odpowiedzi.

Ogolnie leczę się z uzależnienia od mj. Mam przez stany depresyjno-nerwicowe ogolnie jest coraz lepiej, powraca to falami raz na jakiś czas i pomyślałem żeby sobie pomoc microdosingiem psylo. I na testy wziąłem 2.5 g, bardzo przyjemny trip. Dużo rozkminić życiowych, empatia, obcowanie z naturą itp.
Na drugi dzień wstałem z depresja. Pomyślałem sobie ze dobra psylo majstruje z serotonina wiec skutek uboczny umiarkowanej dawki. Gorsze samopoczucie utrzymywało się jakiś czas plus nasilenie nerwicy. Tydzień po tripie chciałem zacząć microdosing. Wziąłem 0.3 z niacyna i lion’s mane. Zdjęło ze mnie to zupełnie złe samopoczucie, które tego dni milem słabe, po pracy od razu musiałem isc w kime oraz w pracy ciężko się myślało (mam prace umysłową). Na następny dzień znowu silna depresja.

I teraz do ludzi doświadczonych:
Myślicie ze to okres przejściowy i dalej próbować microdozowac czy dać sobie z tym spokój ?
Mikrodozowanie sobie odpuść, serio, jest przereklamowane a w dodatku często powoduje stany które opisujesz, takie specyficzne uczucie lęku i niepokoju podobne do bodyload na dużych dawkach.

Duże dawki mogą czasem powodować gorsze samopoczucie na jeden do kilku dni po tripie, nawet jeżeli podróż była przyjemna (zmęczona głowa + ubytek serotoniny), ale długofalowo powinno być lepiej.
Na twoim miejscu spróbował bym jeszcze raz ale na większej dawce (na początek zwiększ o 0,5g), dobra dawka terapeutyczna to taka która sprawi że nie będziesz w stanie rozkminiać tylko po prostu odpuścisz i popłyniesz z fazą przez psychodeliczną zupę, taki trip potrawią zresetować znerwicowany łeb, najlepiej robić to samemu w ciemnym pokoju.
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 541 / 113 / 0
Ma wpaść do mnie trochę golden teacherów i zastanawiam się czy mogę to połączyć z CBD w formie wypijanego olejku mam tu na myśli fresz bĄbe tak żeby urozmaicić stan jak juz będzie odpuszczać peak czy raczej spłyci to fazę?
Niezbyt chce odpalać standardowy skunk bo potrafi mi słabe samopoczucie czasami włączyć i wolałbym uniknąć tego po gribach.
I zgaduje że nie warto brać rano tego samego dnia pregabaliny?
  • 151 / 65 / 0
Spróbuj i podziel się wrażeniami, kiedyś waporyzowałem CBD na zejściu z psychodelików i było całkiem przyjemnie, ale to było praktycznie na samym lądowaniu po fazie.
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1343 / 528 / 0
@techniczny raczej bym na zejsciu wypil CBD bo bedziesz senny a grzyby same w sobie juz sa nieco hipnotyczne i ziewa sie duzo
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 1 / / 0
Hej. Jestem od kilku miesiecy na Sertagenie (sertralina) 1x150mg .
Czy moge wziac około 1,5g Golden Teacher czy raczej to połączenie jest kiepskim pomysłem?

Przeniesiono do wątku ogólnego — CATCHaFALL
  • 1521 / 989 / 7
@Sertralinavsgrzyby, niestety, ale nic nie poczujesz.
Dopóki antydepresant kontroluje receptory serotoninowe, to nie ma opcji na trip. Musiałbyś odstawić i to całkiem długo poczekać, aby móc się cieszyć potencjałem psylocybiny w pełni.

Ludzie oczywiście jedzą grzyby będąc na SSRI, ale dawka x3, finalnie i tak kończy się narzekaniem, że płytka faza i "to nie jest to".

W moim rankingu sertalina jest na górze listy najmocniejszych antydepresantów, dawka 1.5g przy niej, to jest nic – niestety.
Uwaga! Użytkownik CATCHaFALL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 541 / 113 / 0
Biore dziennie 450-600mg moklobemidu i sprobowalem 1 malego grzybka po czym wróciłem do domu wieczorem żeby zapalić sobie jointa.
Sądziłem że mnie w chuja zrobił i grzyby nie działają a później oglądałem cevy do snu xd

Czekam na okazje i pełną dawke 1,5g golden teacherow wrzucam.
ODPOWIEDZ
Posty: 7451 • Strona 664 z 746
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.