Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ja wczoraj po grzybkach miałem trochę zjazd, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, byłem zmieszany, trochę zlękniony ale to trwało z 15 minut, wróciła chichrawa i zapomiałem że był lekki zjazd. nie dziwne w sumie, taka dawka serotoniny dla mózgu to ostry kopniak, psychika miała prawo być zmęczona.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
W kilku zdaniach chciałem wam ją przedstawić, jest to moje autorskie przeanalizowanie tematu od źródła ludzi.
Hodowla GrowKit
Cytuję
'' - Zestaw McKennaii oraz Mexican 1200cc, delikatna dezynfekcja opakowań zewnątrz, powierzchni na której zostawiam pudełka oraz rękawiczek, dodatkowo zakładam rękawiczki.
- Otwieram zestaw ( często ludzie piszą żeby widelcem dzióbać grzybnię, Ja tego nie robiłem) Nie wkładałem do lodówki, zalewam wodą na godzinę, w moim przypadku była to woda z kranu ( choć z nieprzemyślanej decyzji, najlepiej myślę filtrowaną) Taką też zalałem bagpak.
- Po godzinie dokładnie odlewam wodę.
- Do Bagpaka nalewam 0,5 l wody przefiltrowanej , oraz wkładam zestaw.
Od początku do końca wietrzyłem 3 razy dziennie( czasami wyjmowałem z zachowaniem sterylności, jak w punkcie 1)
Jeśli chodzi o pryskanie ścianek wodą to pryskałem do 6 dnia ( w którym widziałem jak zaraz zaczną pojawiać się piny ) , tylko wtedy kiedy wietrzyłem . Myślę że kwestia pryskania jest indywidualna , widziałem , że mają za mokro to nie pryskałem np 1 dzień, widziałem, że mają sucho to wracałem do pryskania ścianek (czasami lekko na grzybnię) Nie ma reguły , patrzysz widzisz !
7 dnia pojawiły się piny , 4 dzień od pinowania zebrałem grzyby , przy niektórych zaczęły otwierać się kapelusze , więc to odpowiedni moment .
Warunki jakie miały to bardziej mroczne miejsce mianowcie stały na szafce , gdy było ciemno w nocy to było ciemno , gdy panował dzień miały półmrok . Temperatura wahała się od 22do 26 stopni.
Nigdy nie ma konkretnej odpowiedzi na to jak wyhodować GrowKita, każdy ma swoje racje (ja mam taką) więc najlepiej się słuchać siebie i obserwować co się dzieje z grzybnią .
Dodam też , że często miałem taką jazdę , że rozmawiałem z grzybami puszczałem im muzykę , paliłem kadzidła , wierzę w to że każda roślina posiada duszę ( grzyby kiedyś były roślinami) , więc rozmawiałem i obdarzyła mnie natura (takie tam moje jazdy )Pozdrawiam. ;)
Wrzucam zdjęcie.
22 maja 2021cbsz pisze: @Grubejazdy nawet przez to że jesz je z pizzą to tak. jeżeli będziesz jadł pizze 2h to będzie miało znaczenie jeżeli będziesz ją jadł 20 minut to nie będzie to miało większego znaczenia. i tak bodyload będzie wydłużony bo żołądek będzie się zabierał stopniowo za to co zjadłeś a nie od razu za grzyby. co innego jakbyś zjadł grzyby same na pusty żołądek. spróbuj zjeść w miarę szybko i zobaczysz sam.
ja wczoraj po grzybkach miałem trochę zjazd, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, byłem zmieszany, trochę zlękniony ale to trwało z 15 minut, wróciła chichrawa i zapomiałem że był lekki zjazd. nie dziwne w sumie, taka dawka serotoniny dla mózgu to ostry kopniak, psychika miała prawo być zmęczona.
-----------------------------------------------
zebrałem właśnie moje GT, blaszki powinny być ciemne czy jasne? pytam bo chcę zrobić odcisk a jasna barwa mi podpowiada że nie ma zarodników
Scalono posty użytkownika. - {owerfull}
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
22 maja 2021Grubejazdy pisze:Ale właśnie nie 2 godziny bo jak już działają to się nie dokłada a mi chodzi o powolne jedzenie zanim zaczną wchodzić i jaki to ma wpływ np. jedzenie pizzy z pół godziny czy cos22 maja 2021cbsz pisze: @Grubejazdy nawet przez to że jesz je z pizzą to tak. jeżeli będziesz jadł pizze 2h to będzie miało znaczenie jeżeli będziesz ją jadł 20 minut to nie będzie to miało większego znaczenia. i tak bodyload będzie wydłużony bo żołądek będzie się zabierał stopniowo za to co zjadłeś a nie od razu za grzyby. co innego jakbyś zjadł grzyby same na pusty żołądek. spróbuj zjeść w miarę szybko i zobaczysz sam.
ja wczoraj po grzybkach miałem trochę zjazd, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, byłem zmieszany, trochę zlękniony ale to trwało z 15 minut, wróciła chichrawa i zapomiałem że był lekki zjazd. nie dziwne w sumie, taka dawka serotoniny dla mózgu to ostry kopniak, psychika miała prawo być zmęczona.
Jest też spore ryzyko, że wolno zjedzone 5g z pizzą zadziała słabiej niż 5g zjedzone po bożemu, znaczy bez pizzy i na pusty żołądek. Pierwsza porcja zacznie działać, tolerancja wystrzeli w górę, trip się zacznie, a w Twoim żołądku ciągle będzie się trawiła psylocybina, która już ci nie wejdzie w mózg.
A, no i to nieprawda że grzybów się nie dorzuca. Można dorzucać. Dorzucenie grzybów na peaku przedłuża działania, tylko trzeba być w stanie je zjeść, a to się nie zawsze udaje...
Zrobisz jak uważasz, ale IMO pizzafliping jest bez sensu. Zjedz te grzyby normalnie i przeżyj sobie fazę, a pizzę wrzuć jak już zejdą.
Tyson od zawsze był jednym z najbardziej nieustraszonych ludzi na świecie – podczas swojej kariery w wadze ciężkiej, nokautując przeciwników z prawa, jak i z lewa, czy chociażby... Odgryzając kawałek ucha Holyfield'a.
Cały ten czas prowadził jednak najważniejszą z walk i to każdego dnia – z samym sobą.
Głos w jego głowie niejednokrotnie zachęcał go do popełnienia samobójstwa. Stwierdził, że wszystko się zmieniło, kiedy zaczął używać grzybów jak i innych psychodelików.
Powiedział: "Kiedy sobie myślę gdzie byłem nie tak dawno temu – prawie martwy – a gdzie znajduję się obecnie... Czyż życie to nie jeden wielki, piękny trip?"
Mike obecnie mocno wspiera Wesanę – naukową organizacje zajmująca się badaniami nad używaniem psylocybiny w terapii i walczy o to, aby była ona legalnie dopuszczona do publicznych eksperymentów.
Eksperci do spraw zdrowia oczywiście odradzają używanie grzybów w tych celach na własną rękę, blablabla
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
20 maja 2021Grubejazdy pisze: Siema ćpuny z forum mam taką akcjie na którą nie znalazłem odpowiedzi w necie a się mi przyda .
Wiem że nie dokłada się grzybów psychodelicznych w trakcie tripu mam zamiar zjeść pizzę z 5g każdy innego gatunku i z innego miejsca i zastanawiam się czy jak będę jadł pizzę wolno np. co 3 minut kawałek i tak do końca pizzy to czy będzie mi wolniej wchodzić ?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.