Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7453 • Strona 540 z 746
  • 3368 / 685 / 9
29 grudnia 2019QumilanceR pisze:
Siema. W wigilie wpierdalałem nasze polskie łysice, dawka 0,8g suszonych.
Myślicie, że ile trzeba odczekać, żeby grzybki zadziałały znowu jak trzeba ?
Tydzień wystarczy ? I czy jest sens wrzucać 2C-B tydzień po Grzybach ?
Wiem, że występuje tolerancja krzyżowa.
Chciałem usłyszeć wasze odpowiadanie :korposzczur:
Tydzień to taka, myślę, odpowiednia ilość czasu na takie spokojne, przykładne wyzerowanie tolerki. Inna sprawa, że 2C-B to całkiem inna substancja i choć w grzybach też jest troche fenetyloamin, to uderzenie w receptory jest odmienne, więc efekt będzie zaskoczeniem dla organizmu i tamten trip nie będzie aż tak na to rzutował. Heh, właśnie przyszła mi na myśl analogia do pamięci mięśniowej - 'pamięć receptorowa'. Myślę, że gdyby była to amfetamina lub MDMA to działanie było by zależne od tamtej downregulacji receptorów. Inna sprawa to, że obydwie substancje są agonistami 5-HT i to jest dla nich wspólne. Ale szósty zmysł mi podpowiada, że tydzień to mnóstwo czasu i trip będzie piękny. Nie takie odstępy się robiło (krótsze) a i tak działa się magia. Polecam MIX. :kreska: + :grzybki: ;)
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 922 / 274 / 0
Myśle, że zarzucenie 2C-B tydzień po zjedzeniu Grzybów, to zmarnowanie materiału którego i tak mam mało i bardzo trudno mi go załatwić. Dlatego lepiej ten Trip na 2C-B przełożyć i zajebać przynajmniej po miesiącu przerwy, żeby poczuć turbo pełne działanie Substancji.
A po tygodniu przerwy jak zwiększe dawke Grzybów i zajebie 1,2g lub półtorej grama, to przypuszczam, że zadziałają tak jak ostatnio, albo i lepiej.
PSYCHEDELIC WARRIOR
  • 54 / 15 / 0
Według mnie, między tripami grzybowymi przy tej samej dawce to dwa tygodnie minimum. Po tygodniu, brałbym chociaż 20% więcej.
Więc jeśli brałeś 0,8g to 1,2-1,5g teoretycznie powinno podziałać nawet lepiej niż wcześniej.
  • 420 / 40 / 0
Z doświadczenia jak i opinii wielu użytkowników forum wiem, że tydzień to odpowiednia przerwa pomiędzy podaniem tryptamin. Nawet psychonaut dla wielu tryptamin/dyso podaje 3-7 dni jako okres zerowania tolerancji przy zaniechaniu dalszego spożywania substancji. Wielokrotnie takie same dawki grzybów/miprocyny działały podobnie zapodane tydzień w tydzień. Oczywiście nie namawiam do takiego obciążania receptorów często, ale wydaje mi się że przy dawce 0.8 g nie masz co się bać o zwiększoną tolerancję. Inną kwestią jest fakt że polecam miks 2C-B z grzybami. Jeśli obawiasz się że masz za mało fenetylaminy (z ciekawości ile?) dorzuć do niej kilka mg psylo. Miks jest genialny, a zapodanie zwiększonej dawki grzybów za tydzień będzie takim samym obciążeniem.
Z innej beczki opowiem Ci że miesiąc temu jadłem 3 gramy suszonych łysic i rozpływałem się w wizjach, a przedwczoraj taka sama dawka (miks cubensis/semilanceata 50/50) nie dała wizji wcale wzmocniona 20 mg DCNEK przy tym samym setandsetting. Także grzyby zaskakują za każdym razem, ale tego chyba nie muszę Ci opowiadać.
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 150 / 1
Up

Jeśli te suszone łysice, które jadłeś miesiąc temu to łysiczki lancetowate, to wcale niedziwne, że mocniej kopnęło niż tyle samo gram ale miksu z innym gatunkiem. Psilocybe semilanceata to grzyb mocniejszy niż cubensis.
  • 420 / 40 / 0
Tak, sam je zbierałem. Cóż moim błędem jest to, że zawsze zakładam średnią ilość tryptamin na poziomie 1% wagowo. Hodowlane miałem od znajomych, którzy jedzą z reguły po dwa gramy i mają lekkie efekty. Minusem jest to że nie znają odmiany. Nie zmienia to faktu, że nie mała dawka dość wizualnego dysocjantu nie wniosła do tego aspektu swoich trzech groszy, poza zniwelowaniem BL i zmiany myślenia w typowy dla dyso sposób. Nie pisałem wcześniej, ale te sprzed miesiąca to były głównie nóżki (80%) do kapeluszy (20%), bo kombinowałem by ta druga porcja była teoretycznie mocniejsza. Odchodząc całkowicie od tematu. Trip był potężny, bo kminiłem nad nowym mechanizmem obronnym, jaki potencjalnie wytworzyłem przez ostatnie lata w głowie i dało mi to dużo motywacji do działania, by między innymi rozstać się z dysocjantami. Także mnie grzyby zaskakują za każdym razem.
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 150 / 1
W Finlandii bodajże zbadali lancetowate i wyszła średnia zawartość psylocybiny 1.42%, niektóre próbki miały do 2.37%. W Norwegii z kolei średnio wyszło im jakieś 1% z niektórymi próbkami ( suszone ) do 1.96%

https://www.researchgate.net/publicatio ... milanceata
https://www.samorini.it/doc1/alt_aut/ad ... iansen.pdf

Jeden procencik to najbardziej prawdopodobna zawartość ( średnia z wszystkich próbek ) ale jak widać można się nieźle zaskoczyć jeśli ta zawartość będzie "trochę" wyższa. Wystarczy sobie np trochę poteoretyzować i podmienić wartości w tym kalkulatorze żeby zobaczyć, że czasem naprawdę niepozorne ilości tak mocnych grzybków wyślą nas daleko: https://www.shroomery.org/6257/Magic-Mu ... Calculator
  • 181 / 42 / 0
Trzeba też pamiętać o tym, że siła działania nie jest pochodną wyłącznie dawki a wielu różnych czynników. Nieraz z pozoru śmieszna ilość wyrzucała w czasoprzestrzeń, a dawka która miała ściąć z nóg nie była porażająca :)
Uwaga! Użytkownik aziriah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 420 / 40 / 0
To prawda, raz miałem podrobione mikroporcje po ok 150 mg łysiczek. I zjadłem dwie albo trzy, nie pamiętam teraz, by sprawdzić czy coś z tego będzie. Podbite ogromną porcją kofeiny zrobiły mi niemałą niespodziankę w pracy 😛
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 150 / 1
W czterech gatunkach grzybów psylocybinowych wykryto alkaloidy beta-karbolinowe - inhibitory monoaminooksydazy.
Magic Mushrooms Synthesize Several ß-Carbolines
Using 1D and 2D NMR (nuclear magnetic resonance) spectroscopy, Blei et al. analyzed extracts from Psilocybe cubensis, P. mexicana, P. cyanescens, and P. semilanceata. They identified these ß-carbolines in the extracts: Cordysinin C, Cordysinin D, Harmane, Harmol, Norharmane, and Perlolyrine. Figure 1 shows their chemical structures. These compounds have previously been isolated from fungi and plants in genera such as Cordyceps, Peganum, and Banisteriopsis.
We conclude that Psilocybe mushrooms produce an ayahuasca-like and potentially similarly synergistic set of metabolites that may impact upon onset and duration of their effects.


Źródło: https://psychedelicreview.com/scientist ... mushrooms/

Ciekawe tylko jakie są to ilości i jak wpływają na doświadczenie, pierwsza moja myśl - bardzo niewielkie i raczej niezbyt znaczące - ale jak mówią sami badacze - trzeba będzie ustalić jaki to ma wpływ na psychoaktywny efekt grzybowego koktajlu alkaloidów :grzybki:
ODPOWIEDZ
Posty: 7453 • Strona 540 z 746
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.