Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7441 • Strona 536 z 745
  • 4022 / 356 / 949
17 listopada 2019nanawacin pisze:
jesteś np. w stanie powiedzieć jak często środki "leczące" zwierzęta okazywały się szkodliwe dla ludzi?
Cóż, właściwości psychoaktywne LSD przez wielu z pewnością uznawane są za "szkodliwe", a ten aspekt działania LSD w badaniach na zwierzętach został całkowicie przeoczony :krowa:

Z rzeczy poważniejszych: wstawiałem jakiś czas temu na główną tłumaczenie dużego artykułu o ogromnej (i bardzo zróżnicowanej) grupie leków, które wg badań miały sprzyjać stanom depresyjnym i skłonnościom samobójczym. To chyba już serio można uznać za działanie "szkodliwe"? A coś mi mówi, że w badaniach na zwierzętach tego aspektu nie opisywano...
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 488 / 60 / 0
@pokolenie Ł.K. to pewnie się mylisz, bo u zwierząt też występują stany depresyjne.

poza tym tak czy inaczej ty (oraz blackgoku skoro cię lajkuje) unikacie odpowiedzi na postawione pytanie. to kiepski sposób na prowadzenie dyskusji. no ale skoro wolicie tkwić w swojej informacyjnej bańce, to nic dziwnego, iż uciekacie w efekt potwierdzenia. trochę szkoda, ale w sumie mogę mieć pretensje tylko do siebie, że na forum dla ćpunów oczekiwałem krytycznego podejścia do ćpania ; ]

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
  • 153 / 40 / 0
dla ciekawych świata "PSILOCYBIN – summary of knowledge and new perspectives" https://www.researchgate.net/publicatio ... rspectives
  • 91 / 22 / 0
15 listopada 2019nanawacin pisze:
grzyby (psylocyna) szkodzą (konkretnie sercu): http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/b ... 47-156.pdf
Jak dla mnie owa publikacja nie zawiera wystarczającej ilości informacji na temat doświadczenia i pomiarów, pomijając już fakt, że autorzy sprawiają wrażenie nie obiektywnych, jak już parę osób wspomniało.
w dawce 10 μg/kg m.c. - co stanowi 1/100 dawki DL50.
Zastanawia mnie co to jest owe "DL50" bo nigdzie nie mogę znaleźć odniesienia. Natomiast jest cos takiego jak "LD50" co oznacza "median lethal dose" czyli dawka śmiertelna. Zakładam, że chodziło im o LD50. Dla szczurów LD50 to 280mg/kg wiec 1/100 dawki dla szczura o wadze 275g to 0,77mg/kg wiec cos mi tu nie pasuje.
Dla człowieka ważącego 70kg w teorii LD50 to 1000 krotność dawki odczuwalnej (6 mg) co daje LD50 odpowiadające 6g psylocyny. Dawka 20 mg na 70kg(mniej więcej 3g suszonych psilocybe cubensis) to całkiem spoko trip. Jedna setna LD50 dla człowieka to 60mg co powinno wystrzeli w kosmos :P
2.2.2. Toxicity
Unlike prototypic opioids and sedatives of abuse, psilocybin carries a low risk of overdose toxicity by respiratory depression or cardiovascular events or other causes of death associated with substances of abuse. The LD50 of intravenous psilocybin has been determined to be above 250 mg/kg (with 200 mg/kg killing no animals, and 250 mg/kg killing a small portion of animals (Cerletti, 1958). Its lethal dose in humans has been theoretically estimated at approximately 1000 times an effective dose (Gable, 2004), which is an amount that is likely not possible for an individual to consume when in the form of psilocybin-containing mushrooms.
https://www.sciencedirect.com/science/a ... 0818302296
Publikacja dotyczy badania mięśnia sercowego szczurów, które przez 12 tygodni dostawały psylocyne co drugi dzień. Szczury laboratoryjne żyją około 3 lat.
Badania przeprowadzono na 30 trzymiesięcznych szczurach - samcach szczepu Wistar
Wiec trzymiesięczny szczur, dostaje przez prawie jedna dziesiąta (8%) długości swojego życia psylocyne. Zakładając, że człowiek przeżyje 80lat, musiałby przez około 6,5roku co drugi dzień tripowac.

Wiem, że nie powinno się tego robic, ale jakby przełożyć te badania na człowieka to musiałby przez 6,5 lata zażywać około 9g grzybów cubensis co drugi dzień :mniam:
To ja już bym się bardziej o głowę bał niż o serce :P

Niestety w tej publikacji nie ma nic na temat ciśnienia co mnie osobiście ciekawi. Ludzkie tętno to około 100 uderzeń, natomiast szczura 400 uderzeń na minute. Co przy badaniu serca wydaje się dość istotnym czynnikiem. Poza tym badana grupa jest stosunkowo mała (10 szczurów na grupę).
Brakuje też grupy, która przyjmowałaby pslocyne w innych odstępach czasowych.

Nie znam się na zmianach morfologicznych, ale czy one są odwracalne? Jak szybko psylocyna jest usuwana z organizmów szczurów? Bo wiemy, że organizmy posiadają jako tako zdolność regeneracji, wiec przy ciągłym faszerowaniu psylocyna mógł być z tym problem.

"Dosis Facit Venenum"
  • 912 / 202 / 1
To właśnie zwłóknienie jest procesem regeneracyjnym i niestety praktycznie nieodwracalnym.
Nie podoba mi się znów, że za siedlisko P. semilanceata Szczecin wskazał lasy.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 8 / / 0
Siemka, to mój pierwszy growkit. Od pojawienia się pinów do dziś minęło 5 dni, jak myślicie kiedy będą do zbioru? Temu największemu zaczyna się otwierać kapelusz i trochę się strzępi, czy to wina zbyt dużej wilgotności?
Pytanie lepiej jeść swieże czy raczej suszone? Ile zarzucić żeby trip był w miarę spoko (celuje w 4 poziom). Doświadczenie jedynie krajowe łysiczki parę razy, ostatnio jakoś 50 szt. zrobiło robotę ale chciałbym trochę mocniej.
Kurde nie wiedziałem, że hodowla z gotowego growa jest aż tak prosta, niesamowite jak one z dnia na dzień potrafią wyrosnąć skurczybyki.
Pierwsze zdjęcie z wczoraj, a drugie z dziś.
  • 4022 / 356 / 949
20 listopada 2019nanawacin pisze:
to pewnie się mylisz, bo u zwierząt też występują stany depresyjne
I z pewnością kojarzysz przypadki, gdy wyszło to badaniach nad lekami intencjonalnie przeznaczonymi dla ludzi, prawda?

Sorry, karma do Ciebie poleciała niechcący %-D
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 2 / / 0
Cześć. Mam pytanie. W bardzo dużym skrócie.
Jakiś czas temu będąc w Czechach miałem pierwszy raz z grzybami i psychodelikami ogólnie. Było to 2,5g cubensisow. Generlanie przygotowałem się do tripa itd. Wszystko było ok.
Natomiast już w trakcie tripa nie doświadczyłem żadnych myśli... w glowie pustka. Chciałem sobie przemyśleć kilka kwestii ale nic... być może to nie był mój dzień na grzyby, nie wiem. Obraz troche pofalował. Delikatne cevy tez byly... Jednak nie o to mi chodziło. Chciałem przeżyć coś wiecej. Doswiadczyc cudownej mocy psychodelikow o ktorej duzo czytalem.

Jednak jeszcze jedno co mnie zastanawia bardzo mocno. Mniej więcej w połowie tripa doświadczyłem ogromnego smutku. Tak jakbym już nie miał być nigdy szczęśliwy. Nic nie miało sensu. Później, kiedy trip się skończył było już lepiej. Jednak taki stan powracal do mnie tak jakby falowo jeszcze 2 tygodnie po zakończeniu sesji z grzybami.
Czy to normalne?
Teraz kiedy wszystko jest ok to widzę w tym jakiś sens. W pewnien sposób jest mi lepiej, lżej... natomiast nie wiem czy to normalne. Chciałbym jeszcze raz podejść do tematu ale z większą dawką ok 4g.
Mam natomiast lekkie obawy. Co myślicie?
  • 91 / 22 / 0
Jak masz obawy to spróbuj jeszcze raz 2,5-3g. Co do "przemyśleń", to pomyśl sobie przed tripem o tym, co byś chciał przemyśleć, a podczas samego tripu "go with the flow" :) i radze nie zaczynać myśleć, kiedy trip się skończy, bo to z reguły się źle kończy :P
  • 53 / 10 / 0
23 listopada 2019Sidolux25 pisze:
Siemka, to mój pierwszy growkit. Od pojawienia się pinów do dziś minęło 5 dni, jak myślicie kiedy będą do zbioru? Temu największemu zaczyna się otwierać kapelusz i trochę się strzępi, czy to wina zbyt dużej wilgotności?
Pytanie lepiej jeść swieże czy raczej suszone? Ile zarzucić żeby trip był w miarę spoko (celuje w 4 poziom). Doświadczenie jedynie krajowe łysiczki parę razy, ostatnio jakoś 50 szt. zrobiło robotę ale chciałbym trochę mocniej.
Kurde nie wiedziałem, że hodowla z gotowego growa jest aż tak prosta, niesamowite jak one z dnia na dzień potrafią wyrosnąć skurczybyki.
Pierwsze zdjęcie z wczoraj, a drugie z dziś.
Te co się już otworzyły zacznij zbierać ukręcając je. Jeśli są świeże to lepiej zjeść świeże bo przy suszenia trochę psylocybiny mogą utracić. Jeśli chcesz mieć 4. poziom to zjadłbym jakieś 45g świeżych albo 4,5g suszonych, to też zależy od odmiany jaką hodujesz, niektóre są słabsze niektóre mocniejsze i od Twojej wrażliwości na psylocybinę, moja jest na przykład spora i bym zjadł 50g świeżych na pewno.
ODPOWIEDZ
Posty: 7441 • Strona 536 z 745
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.