Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7441 • Strona 533 z 745
  • 46 / 10 / 0
Dawno dawno temu - około 7 lat temu.
Interesowałem się fazą na grzybach a konkretnie Łysiczka lancetowata, tak się składało że mieszkałem w regionie w którym rosły, z ziomkami zajawka żeby znaleźć ale tak się składało że jak razem zbieraliśmy to połowa się okazała do wyrzucenia a druga połowa nawet dawką dla jednej osoby nie była.

Któregoś dnia stwierdziłem że w sumie i tak się nudzę... Pójdę sam tam gdzie nie zbieraliśmy jeszcze i może uda mi się zebrać łysiczki...
I tak zjadłem jakoś 20/30 grzybów... Godzina około 18:00/19:00 no już był wieczór i zmierzałem na fajnie zmiękczonej fazie do znajomych, wbiłem do mieszkania firanki falują no normalnie cud miód faza :)
Do czasu... Znajomi stwierdzili że idą przypalić wiadro ale jest w piwnicy, poszedłem z nimi. Ja nie paliłem, jeden zajarał i nagle poczułem się jak bym nie był w tej rzeczywistości w której akurat byłem zobaczyłem 100śmierci na raz, zemdlałem. Znajomi mnie wybudzili z jakiegoś dziwnego stanu... Spociłem się przez te 15/30 sekund omdlenia jak bym dopiero z jeziora wyszedł... Mówili że miałem cały czas oczy w lewo przy tym omdleniu... Jak zacząłem kontaktować z rzeczywistością cały czas powtarzałem przez 5/10 minut że ja już wszystko wiem...
W sumie dopiero po 7 latach piszę o tej historii... Ten najpierw fajny trip zamienił się dosłownie w chwilową śmierć... Od tamtego czasu nie brałem psylocybiny...
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

:papieros: :wino: :psycho: :ojeju: :ręka:
  • 3 / / 0
Witam Post do użytkownika hval. Jestem nowy nie mogę wysyłać wiadomości prywatnych dopiero zaczynam szukam u nas miejsowek na łyse
  • 195 / 33 / 0
Mogę pomóc w znalezieniu dobrych miejscówek jeśli jesteś z okolic Braniewa/Elbląga
  • 1932 / 294 / 0
Zatrucie grzybami
AquaHollands pisze:
Dawno dawno temu - około 7 lat temu.
Interesowałem się fazą na grzybach a konkretnie Łysiczka lancetowata, tak się składało że mieszkałem w regionie w którym rosły, z ziomkami zajawka żeby znaleźć ale tak się składało że jak razem zbieraliśmy to połowa się okazała do wyrzucenia a druga połowa nawet dawką dla jednej osoby nie była.

Któregoś dnia stwierdziłem że w sumie i tak się nudzę... Pójdę sam tam gdzie nie zbieraliśmy jeszcze i może uda mi się zebrać łysiczki...
I tak zjadłem jakoś 20/30 grzybów... Godzina około 18:00/19:00 no już był wieczór i zmierzałem na fajnie zmiękczonej fazie do znajomych, wbiłem do mieszkania firanki falują no normalnie cud miód faza :)
Do czasu... Znajomi stwierdzili że idą przypalić wiadro ale jest w piwnicy, poszedłem z nimi. Ja nie paliłem, jeden zajarał i nagle poczułem się jak bym nie był w tej rzeczywistości w której akurat byłem zobaczyłem 100śmierci na raz, zemdlałem. Znajomi mnie wybudzili z jakiegoś dziwnego stanu... Spociłem się przez te 15/30 sekund omdlenia jak bym dopiero z jeziora wyszedł... Mówili że miałem cały czas oczy w lewo przy tym omdleniu... Jak zacząłem kontaktować z rzeczywistością cały czas powtarzałem przez 5/10 minut że ja już wszystko wiem...
W sumie dopiero po 7 latach piszę o tej historii... Ten najpierw fajny trip zamienił się dosłownie w chwilową śmierć... Od tamtego czasu nie brałem psylocybiny...
#nalekkiejfazie
  • 684 / 150 / 1
@AquaHollands

Są dwa takie scenariusze. Spadek ciśnienia tętniczego i w konsekwencji omdlenie. psylocyna o ile powoduje wahania ciśnienia, to częściej ( 34% ) jest w stanie spowodować jego spadek. Drugi scenariusz to wazokonstrykcja, która też może to spowodować.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9584294
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2494751/

Bywają też i takie scenariusze -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Omdlenia_wazowagalne Gdzie ktoś zwyczajnie w świecie mdleje ze strachu.
  • 46 / 10 / 0
@mietowy3 @owerfull
Tak jest to prawda że to było zatrucie grzybami...
Zastatnawiam się tylko skąd akurat te wizjje których doświadczyłem...
Prawdopodobnie gdybym nie zszedł z nimi zapalić to bym tych wizji nie doświadczył...
Nie przeszkadza mi tamto doświadczenie na dzień dzisiejszy...

Zastanawiami się tylko skąd się wzięły tak owe...
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

:papieros: :wino: :psycho: :ojeju: :ręka:
  • 16 / / 0
Widzę że sporo osób pyta o miejscówki to I ja zapytam czy jest ktoś z okolic Radomia (+-20km) kto chętny jest pomóc?
  • 27 / 1 / 0
Jak to z tolerancja na cubensisy bywa? zarzucilem wczoraj około półtora g. Długo mam czekać na następny raz? Planuję tydzień odczekać czy lepiej nie być zachłannym i odczekać conajmniej te 2 tyg?
  • 3650 / 986 / 2
tydzien bedzie ok
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 1 / / 0
Witam serdecznie, czy może ktoś się wypowiedzieć na temat tych grzybów Royal Beluga Truffles? Jaka dawka na pierwszy raz?
ODPOWIEDZ
Posty: 7441 • Strona 533 z 745
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.