Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7451 • Strona 483 z 746
  • 1 / / 0
Witam,
Podobno do 3 tyg w lodowce mozna przechowywac trufle, jezeli po 30 dniach paczka transportem dojdzie to takie trufle mozna zjesc?
Moze stac sie cos powazniejszego czy tylko lekkie zatrucie?

Przenoszę post do wątku ogólnego. /black goku

DOTYCZY: MEXICANA PSILOCYBE
  • 3361 / 682 / 9
Bo dilerzy to kurwy, które patrzą tylko jak tu Cię wjebać i wyssać Cię do ostatniej kropli?
Ale są też rzetelni sprzedawcy, którzy oferują coś rozwojowego. Jak np. growkity P. Cubensis.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
  • 922 / 274 / 0
Nie jestem dilerem, ale przypuszczam, ze za długo za tym zapierdalają i własnie dlatego w huju gonienie mają. Kilka razy udało mi sie kupic grzybki, raz udało sie ogarnąc 200szt. za 70zł, ale to od starego grzybiarza, co miał tego pewnie kurwa w tysiącach. Cięzko jest trafic, zeby ktos miał grzybki na sprzedaz, zresztą ja tego nie popieram, dla mnie to uposledzenie potencjału pierdolnięcia Psylocybinowego, chociaz dopuki grzybków nie znajdywałem, to o tym nie myslałem i sam je za kase brałem, ale od kiedy znajduje, to podejscie do Ciotki PsyloCeliny sie diametralnie zmeniło, tyle i zadne inne grzyby nie jebły mnie tak jak te, ktore sam sobie nazbierałem, wysuszyłem, wyczekałem, odpowiedni S&S nagrałem i je kurwa zajebałem, mistrzostwo swiata, nie ma to jak odjebac sobie rytuał grzybowy...
Ostatnio zmieniony 17 lutego 2018 przez PSYCHONAUTA30, łącznie zmieniany 1 raz.
PSYCHEDELIC WARRIOR
  • 249 / 19 / 0
Dilerzy tego nie maja bo się grzybów boja, jak większość użytkowników dragów. Wiadomo jakie jest przekonanie, jeden wpierdoli za dużo i bez żadnego szczątkowego ogarnięcia tematu, idzie do ludzi przy okazji załączając sobie badtripa, a potem leci legenda w eter co to się dzieje, jakie to grzyby straszne, schizujące i pojebane. Ale cóż, ich strata :*)
  • 2845 / 284 / 0
Jak to bodajże jest napisane w przewodniku grzybiarza na tym zresztą owo forum - "grzyby nie lubią pieniędzy"

ja na ~~2k zebranych nie odsprzedałem nawet kurwa jednego :D no może ze 150 oddałem ale to itak marny procent
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 922 / 274 / 0
Mieliscie kiedys taką jazde, ze 25 grzybków [mowie tu o suszonych Psilocybe Semilanceata] porobiło Was mocniej [pod każdym względem] niż 100 grzybków ? Ja tak miałem i nie ma mowy, ze za ktoryms razem to nie były łysiczki. Najsmiesniejsze w tym jest to, ze kurwa te 100, co mnie tak słabo jebły, to był moj trzeci raz z grzybami, a te 25szt., to był nie wiem z 25 raz i porobiły mnie chyba najmocniej jak na, do tej pory, pierwszy raz mnie nawet tak nie jebnął. Wiadomo inne stężenia substancji w grzybach, ale kurwa takich akcji, to ja jeszcze nigdy z grzybami nie miałem. Nieprzewidywalne, ale dobre i cos mi tu smierdzi, bo te 25szt., to ja sam sobie nazbierałem. Chyba cos w tym jest jak sie samemu zapierdala po krzakach za grzybem i odpierdala cały ten Rytuał :-D
PSYCHEDELIC WARRIOR
  • 920 / 153 / 0
Mam takie zboczenie że czasem chodzę po łąkach i przyklejam kartoniki z LSD pod kapelusze wybranym okazom. Taki chochlik że mnie ;)

A tak na poważnie różnie byc mogło że względu na tolerke lub choćby rozmiar grzybów przecież 25 grzybów może mieć masę jak 100 niedostatecznie rozwinietych grzybów.

Z tolerancja jest przejechane. Jednego dnia zjadłem 80 szt ~ 2.4 g działało poprawnie. Następnego dnia w ramach eksperymentu kolejne 2.4 g plus 4.2 mg DOC i gdy miało być już mocno po 3 godzinach leciałem na ustawkę po fetę żeby jakoś się zintoksykowac bo z psajko tripa nici przez tolerke.

Zbieranie grzybów to dla mnie rzeczywiście część tripa. Popalam ziółko, śpiewam tańczę na łące dziękuję za dary Matce Ziemi a gdy uzbieram już sporo i czas na kolejny etap podróży siadam doczyszczam je z paprochów wybieram porcje i zaczynam przezuwac. Wierz bądź nie 10 największych okazów potrafi pokazać mnie oddychanie łąki i wyginanie się drzew ;) choć przeważnie żuje garść taki starodawny system miar. :old:
Uwaga! Użytkownik wonszgrzybojad nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 922 / 274 / 0
Dziwna sprawa z tymi grzybkami, bo i jednym i drugim razem te grzybki za bardzo nie rozniły sie wielkosciami, były poprostu sredniawe wielkoscią. Dzięki za odpowiedz. Pozdrawiam :)
PSYCHEDELIC WARRIOR
  • 5 / / 0
Słyszałem opinie że wiosną można się wybrać na lysice, czy ktoś już zdążył obalić ten mit?
Apropo ilości, mnie też kiedyś 25 suszonych zgniotlo bardziej niż 60 (: także nie ma reguły (:
  • 8104 / 898 / 0
[mention]Mmhyper[/mention]
Jak jest odpowiednia ilosc deszczu proporcjonalnie do slonca to grzyby powinny wyrosnac.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 7451 • Strona 483 z 746
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.