Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 339 • Strona 24 z 34
  • 684 / 150 / 1
2 dni wystarczy, nie ma wskazania do jakiegoś specjalnego pakowania, to co masz wystarczy.
  • 109 / 7 / 0
Zależy od grzyba i warunków suszenia, musisz ocenić na oko.
Jeśli masz zamiar dłużej je przetrzymywać zamknięte to upewnij sie że są faktycznie suche a nie tylko podsuszone, bo w innym wypadku tak szczelnie spakowane grzyby Ci po prostu zgniją.

Ja grzyby trzymam w słoiku i po spakowaniu zaglądne do nich pare razy żeby upewnić sie że nie zbiera sie tam wilgoć. W tamtym sezonie mimo że myślałem że już je wysuszyłem to po paru dniach po spakowaniu w słoik pojawiła sie wilgoć na ściance. Wyjąłem je, wysuszyłem praktycznie na wiór, spakowałem i od tamtego roku siedzą w takim stanie w słoiku, na mocy nie straciły, testowane tydzień temu. :-D
  • 4 / / 0
dziękuję. po przeczytaniu części tego tematu zacząłem wątpić, że może to być takie proste. zastanawiam się po co ludzie tak kombinują
Uwaga! Użytkownik kjo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 61 / / 0
Chciałbym po dokładnym ususzeniu grzybki zmielić, celem późniejszego długiego przechowywania w zamkniętym pojemniku bez dostępu do światła. Czy są jakieś przeciwwskazania? Np szybsze tracenie mocy?
  • 4022 / 356 / 949
Tak, przeciwwskazanie jest dokładnie takie. Na chłopską logikę: żeby jak najskuteczniej wydobyć coś z materiału organicznego, należy go rozdrobnić. Zatem: żeby w miarę możliwości uniknąć oddziaływania czynników zewnętrznych, materiał należy przechowywać jak najmniej naruszając jego spoistość.
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 349 / 8 / 0
owerfull na poprzedniej stronie wspomniał o tej bąblowicy i tak się zastanawiam co zrobić poza wysuszeniem aby się tego pozbyć. Umyć? Zrobić herbatkę grzybową? Właściwie to mam takie małe pytanie. Jeżeli uzbieram dajmy na to 160 grzybów i będę je chciał podzielić na 4 osoby to czy mogę to zrobić poprzez zrobienie herbatki i podanie każdemu takiej samej ilości tego trunku? Ile wody potrzeba aby całą psylocybinę wyciągnąć z nich i nie musieć ich później jeść? Pokroić je na małe kawałki? Czy może ugotować herbatkę wrzucając całe okazy i zjeść grzyby zapijając herbatką z nich? Ma to jakiś sens? A i czy jeżeli ugotuję herbatkę w piątek to czy w sobotę normalnie będzie nadawała się do wypicia?
  • 61 / / 0
pokolenie Ł.K. pisze:
Tak, przeciwwskazanie jest dokładnie takie.
Dzięki pokolenie Ł.K. Jeśli piszesz to na podstawie posiadanej przez siebie wiedzy to przyjmuję to w ciemno, (obserwuje to forum od dawna i wiem że jesteś tu jednym z najbardziej doświadczonych użytkowników) i bez dyskusji.

Natomiast co do chłopskiego rozumowania to już mi to do końca nie pasuje, chociaż przyznam, że takie rozumowanie też mi się na początku automatycznie nasuwało :)
pokolenie Ł.K. pisze:
... żeby jak najskuteczniej wydobyć coś z materiału organicznego, należy go rozdrobnić....
No tak, ale chyba same rozdrobnienie nie wystarcza, trzeba jeszcze takim materiałem np potrząsać, czy też w jakiś inny sposób ingerować fizycznie :)

Teraz wyobraź sobie wysoki wąski słoik wypełniony proszkiem z łysiczek. Wydaje się, że tylko najwyższa warstwa ma kontrakt z tlenem, a cała reszta jest izolowana.

Natomiast wypełniając ten sam słoik całymi łysiczkami, spowodujemy że tlen ma kontakt z łysiczkami na zdecydowanie większej powierzchni.

To takie moje mieszczańskie rozumowanie, być może zupełnie bzdurne :)
  • 38 / 3 / 0
A teraz wyobraź sobie rozmiar cząsteczki tlenu i ziarenka rozdrobnionej łysiczki :-) Uwierz, że cały proszek będzie miał kontakt z tlenem. Jeśli grzyby są w całości to pole powierzchni, która się kontaktuje z tlenem jest zdecydowanie mniejsza niż gdy są rozdrobnione. Musiałbyś sprasować, zapakować w obojętnym gazie, albo w próżni ;-)
  • 2845 / 284 / 0
Ja napiszę krótko

grzybki dość wilgotne suszyłem w pokoju na szafie na kartce papieru przez 4-5 dni. Praktycznie robią się już z tego po takim czasie suche igiełki niczym sosnowe.
Potem do samary, do słoika i tak w piwnicy przeleżały całą zimę i wiosnę i działały wyśmienicie.

Na prawdę nie trzeba wiele
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 61 / / 0
No coż wygląda na to, że brakło mi wyobraźni.. W takim razie łysiczki będę przechowywać w całości:)
ODPOWIEDZ
Posty: 339 • Strona 24 z 34
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.