Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Co wolisz LSD czy grzyby? (gdybys mial wybrac tylko 1)
LSD
247
39%
Grzyby
389
61%

Liczba głosów: 636

ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 15 z 15
  • 684 / 150 / 1
AlfaAlfa - myślę, że to zależy od ilości i tolerancji. Grzyby mogą być mega wizualne. LSD wziąłeś dużą dawkę, a grzybów średnią ilość, ale w wywarze - a tutaj zawsze są straty. Ja uwielbiam jak mi psylocyna schodzi, jestem wtedy mega szczęśliwy :) Ta "pstrykająca" cisza jest magiczna.
  • 2877 / 255 / 0
alfalfa kwasa wziąłeś nieporównywalnie więcej, myślę że te 200 ug kwasu (zakładam, że ta dorzutka ledwo co zadziałała, stąd ta dawka) to gdzieś jak 100 grzybów, przynajmniej tak mniej więcej sobie potrafię porównać
  • 684 / 150 / 1
psylocyna:
* Faza jest bardziej organiczna, chociaż wcale nie jest przez to spokojniejsza.
* Działa krócej, łatwiej po niej usnąć. Ja usnąłem nawet w trakcie fazy.
* Wywołuje czasem silne mdłości.
LSD:
* Bardziej syntetyczny wymiar tripu, momentami czuję się wręcz lekko naelektryzowany.
* Stymuluje i dłużej działa, ciężej usnąć po tym jak główne efekty zanikają.
* Oszczędza nam dolegliwości żołądkowych - przynajmniej w moim przypadku.

Wydaje mi się, że przez bardziej naturalne płynięcie doświadczenia i mniejszą stymulację grzyby przeważają. LSD może się jednak okazać lepszym psychodelikiem w zależności od warunków w jakich je bierzemy. Grzyby częściej powodują różne efekty uboczne, np dolegliwości żołądkowe, dlatego mogą być mniej rozrywkowe niż LSD.
  • 3072 / 575 / 0
Po LSD rozmywa się poczucie czasu, ma się wrażenie że chwila trwa wiecznie, grzyby tego nie zakłócają i faza ma związek z odmierzaniem czasu. Nie mówię to o ilościach 100+. Ja tak to odbieram.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 55 / 6 / 0
1. LSD działa dwa razy dłużej.
2. Wizuale po LSD bardziej jaskrawe, tak jakby były wyświetlane przez diody, po grzybach naturalne, organiczne.
3. Grzyby to przeszłość, kwas to przyszłość. Pisząc to nie mam na myśli zachwalać kwas (osobiście preferuję grzyby). Mam na myśli to że grzyby związane są ze wszystkim co było. Wkręca się taki "plemienny" klimat wszystko jest takie naturalne dzikie, sam też taki się staję jakby powrót do natury. Rozmyślam na grzybach o mojej przeszłości oraz uświadamiam sobie rzeczy które przeżyłem i jaki miały na mnie wpływ oraz przeżywam je ponownie. To wszytko pomogło wyleczyć moją 8 letnią ciężką depresje. LSD to bardziej przyszłość, elektronika, rozmyślanie o tym co będzie. Co za tym idzie LSD pomogło mi lepiej zaplanować przyszłość.
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 15 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.