Wszystko, co dotyczy hodowli/uprawy grzybów psylocybinowych.
Jakie grzyby są Twoim zdaniem najlepsze?
Krajowe łysiczki
964
62%
Krajowe muchomory
102
7%
Importowane (wszystkie wrzucam do jednego wora)
479
31%

Liczba głosów: 1545

ODPOWIEDZ
Posty: 3728 • Strona 263 z 373
  • 27 / 2 / 0
Dobra dzięki, z tego co zrozumiałem to koncepcja z boxem jest strasznie słaba i zbędna. Czyli zostaje opcja standard.
Pozdrawiam.
  • 3215 / 413 / 0
Gdyby ktoś zastanawiał się ile czasu można trzymać skolonizowane słoiki w lodówce to odpowiedź na to pytanie brzmi - przynajmniej miesiąc.
Viva la epidemia
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / 1 / 0
Dzień Dobry,

9 dni temu zacząłem hodować grzyby typu mexican. Zgodnie z instrukcją nakłułem grzybnie widelcem, po czym zalałem wodą i po godzinie tą wodę odlałem. Następnie wlałem do baga wodę i włożyłem grzybnie do niego i zamknąłem baga za pomocą spinaczy. Od tego momentu trzymam growkita w szafie i do tej pory nie pojawiły się żadne piny. Temperatura w szafie 25 stopni. Zaglądam 1-2 razy dziennie by sprawdzić czy coś się dzieje. Czy coś robię źle? Czy mogę coś zmienić? Czy po prosty być cierpliwy i czekać? Załączam zdjęcie (słabo widać bo nie chce growkita wyjmować z baga ponieważ zalecali nie wietrzyć do pojawienia się pinów).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 437 / 262 / 0
28 maja 2020marids pisze:
Załączam zdjęcie (słabo widać bo nie chce growkita wyjmować z baga ponieważ zalecali nie wietrzyć do pojawienia się pinów).
Te instrukcje do kitów to jakiś kretyn pisał i wprowadza ludzi w błąd, już któryś raz z rzędu się taka sytuacja zdarza jak twoja. Trzeba chyba rozpisać prawidłową i podwiesić albo co, nie wiem.

Musisz zacząć wietrzyć i - ewentualnie - obniżyć temperaturę do ok. 22, ale 25 też jest ok. Grzybnia musi oddychać bez względu na to, czy piny są, czy ich nie ma, a w zastałym, wilgotnym powietrzu łatwo o pleśń.
Ale ogólnie - bez paniki. 9 dni bez pinów to nic niezwykłego nawet przy idealnych warunkach. Zaczniesz wietrzyć i pryskać jak należy, to niedługo wystartują.
Uwaga! Użytkownik Malinowy Chrusniak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 15 / 0
Siemka. To mój kolejny growbox ale pierwszy raz spotykam się z taką sprawą. Tym razem Gold Teacher. Procedura standardowa. Zalanie, odlanie, do worka z wodą i do łazienki gdzie temperatura jest w miarę stała i wynosi około 22 stopni. W czym rzecz? Grzybnia pojawiła się już drugiego dnia co ucieszyło mnie ale przez kolejne 10 dni niewiele się rozrosła. Kilka białych skupisk. Grzybnia nie chce kolonizować wierzchu. Zapach ładny, wietrze kilka razy dziennie. Co począć? Usunąć co wyrosło, wsadzić do lodówki na noc i ponownie zalać? Od zalania minęło 10 dni a w tym czasie efekty powinny być lepsze ( z mojego doświadczenia ).
20200531_123926.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 437 / 262 / 0
Grzybnia nie będzie kolonizować czegoś, na czym nie ma żarcia. Jeśli masz tam jakieś luźne okruchy wermikulitu, to wyjmij kita z torby, chwyć mocno i po prostu odwróć do góry nogami, żeby wszystko co luźne sobie spokojnie spadło. Ręcznie niczego nie zbieraj.

Najlepiej zostaw to w spokoju i czekaj. Jeśli masz dobre warunki, a z tego co opisujesz to masz, to jak grzybnia jest widoczna, to w końcu sobie spokojnie zacznie pinować. Nie jestem pewien na 100% (raczej na 80, bo zdjęcie za słabe), ale zdaje się, że już ci się primordia zaczynają formować, a to znaczy, że będą z tego na dniach pierwsze piny.
Uwaga! Użytkownik Malinowy Chrusniak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 15 / 0
31 maja 2020Malinowy Chrusniak pisze:
Grzybnia nie będzie kolonizować czegoś, na czym nie ma żarcia. Jeśli masz tam jakieś luźne okruchy wermikulitu, to wyjmij kita z torby, chwyć mocno i po prostu odwróć do góry nogami, żeby wszystko co luźne sobie spokojnie spadło. Ręcznie niczego nie zbieraj.

Najlepiej zostaw to w spokoju i czekaj. Jeśli masz dobre warunki, a z tego co opisujesz to masz, to jak grzybnia jest widoczna, to w końcu sobie spokojnie zacznie pinować. Nie jestem pewien na 100% (raczej na 80, bo zdjęcie za słabe), ale zdaje się, że już ci się primordia zaczynają formować, a to znaczy, że będą z tego na dniach pierwsze piny.
Jest kilka dni później i grzybnia właściwie stoi w miejscu. Chyba trzeba zrobić drugie podejście, restart. Usunąć duże kawałki z wierzchu, lodówka, woda i do worka?
IMG_20200605_190012_HDR.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 8 / / 0
Houston zgłasza się rakieta nr 6 kosmici wylądowali coś się zjebało w rakiecie i po 1 lądowaniu wszystkie są z jednej strony lądowiska, chyba coś zjebalem, robie to first time jak 16 letnia dziewica trochę się boje a trochę mnie to podnieca, proszę o instrukcje żeby na przyszłość ladowali prawidlowo.
Z grubsza to były dziurawione widelcem zalane na 12 h potem zlałem nadmiar paliwa kosmicznego, woda na dno wora grzałka 25 C bo temperatura w pokoju nie ułatwiała lądowania. Wachlowanie i psikanie 3 razy dziennie. Skosilem wszystko(Po zważeniu 120g wet wydaje mi się że trochę za późno skosilem bo delikatnie się zaczęły sypać) wczoraj zalałem na kilka h zlałem i teraz czekam, dodam że od nawiązania kontaktu do pierwszego lądowania minelo okolo 3 -4 week, kosmici pochodzą z układu mazapatec. Obecnie przyzwyczajają się do ziemskiej atmosfery w piekarniku. Czy jak się juz ograna to czy starczy na delikatny lot dla 3 astronałtów, wcześniej tylko lataliśmy na lsd.
Bez odbioru bless. :liść:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 423 / 255 / 0
120 g świeżych to ~12 g suszonych, dzielone na 3 daje +/- 4 g na głowę. To nie będzie delikatny lot :D.

A co do lądowania na jednej stronie... Cóż, czasem tak jest. Ja raz na pierwszym rzucie miałem grzyby na całości, a na drugim już tylko w połowie, by trzeci znów obrodził niemal na całej powierzchni.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 8 / / 0
Dziękuję Ci kolego sympatyczny
Sugerujesz ze safty first take half? Planowalismy jeszcze na bani odwiedzić kolegę bo robi urodziny w plenerze, nie planujemy za pierwszym razem jestectwa z kosmosem tylko obadac sprawę, mieć fajna śmiechwą banie i trochę kolorków xd. Możliwe że oni zjedzą więcej a ja mniej tak po prostu bo taki jestem xd według kalkulatora wychodziło mi kolo 2.3g a im okolo 2.8g różnice wydają się nie wielkie może mieć to aż taki wpływ na podróż ? oczywiście grzyby zmielimy i wymieszany żeby cały proszek mial tyle samo magi i z jakimś gorącym kubkiem walniemy pewnie ale to już nie ten temat w tym dziale i spierdalalam świńskim truchtem.
ODPOWIEDZ
Posty: 3728 • Strona 263 z 373
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.