@kodan240
Dla przypomnienia powiedz jaka to odmiana?
Printy wyszły mniej więcej tak:

Tak.
Postaraj się następnym razem pisać w taki sposób, żeby nie było potrzeby Cie deszyfrować

Witam!
Mija trzeci dzień odkąd dotarł do mnie mój pierwszy growkit.
Opiszę po kolei jak wyglądał moja opieka nad grow kitem do tej pory na przełomie tych trzech dni.
1. Po rozkapowaniu kita zalałem go przegotowaną i przefiltrowaną wodą (w temp pokojowej) i włożyłem do lodówki.
2. Wyjąłem to po około 2h od włożenia i nadmiar wody wylałem. Pojemnik wsadziłem do worka i odstawiłem do przygotowanego wcześniej miejsca (temperatura pomiędzy 20 a 22 stopnie).
Kolejnego dnia wietrzyłem pojemniczek minimum 4-5 krotnie w ciągu dnia oraz spryskałem ścianki worka rano i wieczorem.
Na noc kita włożyłem do szafy, gdzie temperatura wynosiła 22-23 stopnie.
Dzisiaj (tj. 3ci dzień) W rogach pojemnika pojawił się jakby drobny biały meszek, wydaje mi się więc, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Dodatkowe informacje :
-Kita staram się wietrzyć od czasu do czasu, wahlowanie zajmuje mi zazwyczaj około 2 minut.
-temperatura w pokoju oscyluje w granicach 20-25 stopni (obecnie utrzymuje się cały czas na poziomie 21-22)
-Kit znajduje się w zaciemnionym miejscu.
Błędy jakie popełniłem :
-zdarzyło mi się 2 razy wyjąć kita z worka.
Zdjęcia pogladowe:
https://imgur.com/a/vbNTTA0
https://imgur.com/a/l0qHAbt
Tu w paincie zaznaczyłem na czerwono miejsca, gdzie zauważyłem owa biala narośl :D
https://imgur.com/a/Hv1oln5
Proszę doświadczonych grzybiarzy o ocenę i poprawienie mnie, jeśli coś robię nie tak, głównie martwię się o temperaturę oraz wilgotność (ciagle mam wrazenie, ze maja zbyt wilgotno wiec poki co wstrzymalem sie z pryskaniem).

@Vivimorte
Na razie wszystko jest podręcznikowo, jedź dalej tak jak jedziesz i pewnie w ciągu max. tygodnia zacznie się pinowanie.

U mnie tak to wygląda na końcówce pierwszego rzutu :) 1-2 dni i ścinać ? Jak sądzicie ?

Otwierają kapelusze. Ja tam bym już rwał. Dużo więcej chyba nie urosną, ale specem nie jestem

Ja bym to ciął nie później niż kilkanaście godzin od zrobienia zdjęcia, czysto teoretycznie to już się nadają do ścinki, bo osłonki pękają.
Te najmniejsze mają jakiś dziwny kolor, ale to może być po prostu wina zdjęcia. Jeśli jednak coś ci czernieje, to tych się lepiej pozbądź.

Dzięki, wszystko wycięte wyszło 95 gram mokrego :) niektóre mniejsze faktycznie lekko poczerniały, pytanie pewnie głupie, ale czemu je wywalić, nie nadają się do zjedzenia po ususzeniu ? :D ciastko oczywiście zalane i lecę z drugim rzutem

Witajcie!
To ponownie ja.
Od ostatniego posta sytuacja w GB praktycznie się nie zmieniła, bardzo martwi mnie ten stan, dlatego piszę jeszcze jednego posta (żeby w razie czego mieć czas na poprawienie tego co ewentualnie spaprałem :D)
Dla przypomnienia : GB wietrzony kilka razy dziennie (minimum 4 razy)
Lekko zraszany 2 razy dziennie (rano i wieczorem)
Na noc przenoszę go do szafy (22-23 stopnie)
W ciagu dnia lezy kolo szafy, jest osloniety od swiatla.(temperatura 20-22 stopnie.
Dzień 1 od zalaniu : Dzień 2 : Dzień 3: Dzień 4: Przeczytałem masę relacji innych osób z prowadzenia GB i wydaje mi się, że postęp kolonizacji mojego boxa jest zatrważajaco powolny mimo (jak mi się przynajmniej wydaje) dobrych warunków.
Co mogę jeszcze zmienić, poprawić, żeby przyśpieszyć "zakwit" boxa?