10 lutego 2023CieplaPoduszka pisze: @Kielson i obie sa bledne . Grzyby potrzebuja niebezposredniego swiatla zeby kierunkowac wzrost . Zadnego trzymania po cmoku ani tym bardziej lamp to nie ziolo xD
http://psilosophy.info/wplyw_swiatla_na ... ensis.html
Teoria mówi, że można naświetlać sztucznym światłem o niebieskiej barwie, jakieś ledy czy coś.
Komercyjne uprawy grzybów jadalnych to są chyba właśnie hale ze sztucznym oświetleniem.
Natomiast natężenie i czasy naświetlania to będziesz musiał sam dostosować podczas eksperymentów, bo amatorzy raczej się w to nie bawią, skoro światło dzienne jest si.
It's just the echo of the blood in your head'
Dosyć niezdrowo to wygląda, ja bym chyba nie ryzykował i to zutylizował.
Więcej wietrzenia i mniej pryskania. Daj tym kropelkom ze ścianek torby nieco odparować, po co ci tam tyle wody, że aż spływa na dno. Wilgotność to para wodna w powietrzu, przy poziomie 95-99% nic tam więcej nie odparuje, nawet jak będziesz pryskał 10 razy dziennie.
Kita bardzo dokładnie odcedź po zalaniu, do ostatniej kropli.
It's just the echo of the blood in your head'
Jak to w naturze, wszystko działa na zasadzie prawdopodobieństwa, nie ma zero-jedynkowych odpowiedzi i rozwiązań.
Generalnie to ugruntowana grzybnia poradzi sobie w niesterylnych warunkach, ale też bez przesady. Im mniej mikrobów wyląduje w kicie, tym mniejsza szansa, że rozmnożą się i założą kolonię.
W przegotowanej wodzie jest ich oczywiście mniej (i ja też taką stosuję). W kranówce wcale nie musi ich być dużo, zależy od oczyszczalni, skąd pobierają wodę i ich procesu oczyszczania. Ja mam np. dosyć mocno chlorowaną, czuć to szczególnie jak wracam po kilku dniach z innych rejonów Polski.
W lodówce syfy wolniej się rozwijają i przy np. 12-godzinnym moczeniu, ma to jakiś sens. Dodatkowo postuluje się, że szok termiczny stymuluje grzybnie do wzrostu i jest to na pewno prawda w przypadku niektórych gatunków, jednak Cubensisy to odmiany raczej tropikalne, także ja nie jestem do końca o tym przekonany.
It's just the echo of the blood in your head'
19 marca 2023Masaczuset pisze: Panowie, a jak to jest z zalewaniem growkitów do kolejnych rzutów. Próbuję ustalić jakąś jedną wersję i jedni piszą, żeby zalewać przegotowaną wodą, drudzy, że wystarczy zimna z kranu. Do lodówki, bez lodówki. Jak Wy uważacie? Szczególnie zastanawia mnie ten temat wody z kranu. Przez cały proces rozwoju wszystko ma być maksymalnie czyste, sterylne, a tu nagle woda z kranu. Jak to się ma do zapobiegania pleśni?
w każdym badź razie po kranówce pirogena się nie łapie, po takiej jak wyżej juz można
Co do lodówki: składniki substratu to zazwyczaj żyto, mąka, albo kukurydza, wypadałoby zatem dbać o to, aby jak najdłużej składniki odżywcze były w formie. W cieple wzrasta ryzyko zarazy, trzymając całość podczas moczenia w lodówce zdecydowanie wydłuża żywotność kita.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.