Wszystko, co dotyczy hodowli/uprawy grzybów psylocybinowych.
ODPOWIEDZ
Posty: 1596 • Strona 151 z 160
  • 3 / / 0
Jeżeli ktoś przegląda jeszcze ten post to proszę o poradę. Mam bardzo podobne problemy z kierunkiem wzrostu grzybów. Kupiłem gotowego growkita golden teacher, a piny zaczeły w większości rosnąć po bokach, a główki kierować się niektóre poziomo, a niektóre do góry. Część grzybów wyrosła na powierzchni, ale to mniejszość.

Zestaw stoi przy oknie, ale nie ma bezpośredniego silnego światła (okna na północny wschód i szaruga na dworze). W domu nie mam predefiniowanych 23° , ale dogrzewam grzyby za pomocą termofora (termofor leży w kartonie izolowanym watą i folią, zaś na kartonie leży kratka z piekarnika, na której leży grzybnia). Samą grzybnię naświetlam lampką LED, ale mogę też halogenem.

Podsumowując. Co powinienem robić by maluchy rosły piękne okrąglutkie i obrały prawidłowy kierunek?

P.S. To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość, lub/i przekierowanie z nim do odpowiedniejszego tematu.
  • 49 / 8 / 0
Czasem tak jest że rosną po bokach i jedyne co możesz z tym zrobić jak już zaczęły to się z tym pogodzić, albo kupić pudełko 10 litrów w jakimś leroy merlin czy castorama (są na działach kuchnia, albo łazienka, często jako pudełka na pranie sprzedawane czy coś), tak żeby miało większe dno niż ten growkit, przetrzeć je izopropylowym alkoholem żeby było czyściutkie i włożyć growkit do niego. Będą sobie wtedy wygodnie rosły po bokach, nie będą się gniotły. Jak kupisz duże takie pudło to można perlit na dnie wysypać mokry i kilka growkitów na raz do takiego pudła włożyć, zeby się tym i workami nie bawić, tylko mieć wszystko pod jednym wieczkiem.

A te przejmowanie światłem i ciepłem to możesz sobie odpuścić, szkoda zachodu. Cubensis we wszystkich warunkach wyrośnie. Więc o ile nie masz naprawdę zimno na chacie w stylu 10-15 stopni, to nie musisz nic dogrzewać. Lampka LED i halogen też do niczego nie potrzebne. To jest fantazja ludzi czasem ponosi, to dają takie rady, ale to jest grzyb tylko. Jeden z mniej wymagających.

Słońce jest ważne żeby było po prostu, chociaż trochę, i żeby nie zostawić na super mocnym słońcu że aż ci sie to tam ugotuje w worku jak w szklarni. To jedyne o co się musisz w kwestii światła przejmować.

Mają wilgotno, mają miejsce, mają jedzenie = rosną.

A w tym roku jest też plaga muszek, tych ziemiórek, do pudełka im łatwiej wejść niż do worka, ale nie musisz się przejmować zbytnio, są irytujące te muszki, ale plonów nie zniszczą, grzybki sa jak najbardziej w porządku. One te ciacho atakują a nie owocniki, można normalnie je na otwartym powietrzu po zbiorach w pokoju zostawić zeby podeschły i będzie ok, nic ci ich nie zje, ani nie spleśnieją.
  • 481 / 126 / 0
@Talkactivetens
Po tym rzucie oklej boki i spód kita taśmą izolacyjną, aby odciąć dostęp światła. Jest ono jednym z wyzwalaczy pinowania. Jeden z tematów-bumerangów, polecam czytać wątki na forum, nawet jeśli mają po ileśset stron. Można się sporo dowiedzieć.
'The sound of the ocean is dead,
It's just the echo of the blood in your head'
  • 49 / 8 / 0
W mojej opinii to bardziej przepływ powietrza a nie światło wyzwala te piny po bokach, ale rozwiązanie z taśmą zadziała na obydwie te rzeczy, więc nie ma co tu zbytnio nad czym rozważać.
  • 481 / 126 / 0
Tak, jest to główny czynnik pinowania, ale nie wiem jak obklejenie litego plastiku może wpłynąć na przepływ powietrza 😄
Wszędzie zaleca się odciecie światła tam, gdzie nie chcemy, żeby rosly owocniki i to się sprawdza w praktyce.
'The sound of the ocean is dead,
It's just the echo of the blood in your head'
  • 1521 / 987 / 7
Ależ oczywiście, że światło jest głównym bodźcem pinowania, wraz z O².
Rosną z boku, ponieważ jest jasno. Po to w naturze grzyby wyrastają na powierzchni, a nie pod. Niestety wgniecione w boki substratu nie mają możliwości się rozwinąć, po prostu fizycznie w takiej ciasnocie nie urosną, zaczną się dusić.

Wyjmowanie ich później (bardziej wydłubywnie) zmusza nas do wyjęcia całości z pudełka. Z automatu narażamy ciastko na wszystkie możliwe zarazki fruwające w powietrzu. Nie polecam.
Grzyby będą obklejone wermikulitem...
Po prostu odcinamy dopływ światła i tyle. Taśma, albo najlepiej włożyć torbę do pudełka, w którym wysłał nam vendor.
Zwykła folia aluminiowa również da radę.

W większych, samodzielnie wykonanych boksach również ZAWSZE dajemy czarny worek, aby zapobiec pinowania tam, gdzie nie chcemy...
20230128_230558.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Uwaga! Użytkownik CATCHaFALL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 49 / 8 / 0
28 stycznia 2023lysy666 pisze:
Tak, jest to główny czynnik pinowania, ale nie wiem jak obklejenie litego plastiku może wpłynąć na przepływ powietrza 😄
Wszędzie zaleca się odciecie światła tam, gdzie nie chcemy, żeby rosly owocniki i to się sprawdza w praktyce.
A z tym powietrzem to wyobraziłem sobie że jakiś worek wziąć i ciacho w worku obkleić po bokach, a nie po pudle, że taka jakby tacka dla ciacha. Ale to rzeczywiście bez sensu bo to powinno się zrobić na etapie mieszania substratu z bulk już na jakimś worku rozłożonym rozsypać i wymieszać.

Sam robię w workach a worki do pudła (rosną sobie 3D z każdej strony), to nie pomyślałem że ktoś może pudło taśmą obklejać albo w worek pakować. Ale jak działa to rzeczywiście lepsza opcja.
  • 481 / 126 / 0
Ta, ale to jest wątek o growkitach i nie ma co się nad tym spuszczać.
Nie wiem czemu tego nie ma w żadnej instrukcji od vendora, ale to jest podstawa 😄
'The sound of the ocean is dead,
It's just the echo of the blood in your head'
  • 3 / / 0
Dziękuję Wam wszystkim. O oklejaniu czytałem, ale chciałem zobaczyć, czy są też inne metody. Kwestia jest również następująca, że chyba jednak światło w pokoju ma jednak znaczenie, gdyż grzyby wyrosły tylko po stronie oświetlanej od pokoju. Od strony okna po boku, ani jednego. Okleję, ponaświetlam halogenem i dam znać, co mi wyszło.
  • 3 / / 0
Witam wszystkich zebranych, przychodzę tu z pytaniem o budowę growboxa do grzybów. Wiem że to trochę głupie no ale cóż warunki są takie a nie inne że tego wymagają. Jak o temperaturę się nie martwię tak większym problemem jest kwestia światła. Opinie na temat tego ile światła potrzebują grzyby do wzrostu są tak pomieszane że trudno w cokolwiek uwierzyć, jedni mówią że wyrosły im po ciemku w szafie a inni że muszą ciągle stać na parapecie bo inaczej to nie ma sensu. Jaką lampę słoneczną powinienem dla nich kupić i przez ile ją włączać?
ODPOWIEDZ
Posty: 1596 • Strona 151 z 160
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.