Dział dotyczący roślin zawierających substancje wywołujące in vivo uspokojenie organizmu, m.in. kratom i sałata jadowita.
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 17 z 22
  • 1392 / 8 / 0
Alkaloidy izochinolinowe występujące w glistniku w przypadku spożycia w większych ilościach powodują zaburzenia świadomości, zawroty głowy i problemy układu krążenia (w tym zapaść), w mniejszych - pieczenie w jamie ustnej, ślinotok, biegunka - bywa krwawa. Gratuluję więc zatrucia, póki co lekkiego. Próbujesz dalej?
You can't understand a user's mind, but try, with your books and degrees. If you let yourself go and opened your mind, I'll bet you'll be using like me. And it ain't so bad...
  • 147 / 4 / 0
Aż tak niebezpieczne to ziółko, to nie dobrze, dzięki za ostrzeżenie raczej zaniecham dalszych testów.
Czy wpływa na nerki ? bo wydawało mi się że dawały o sobie znać po drugiej próbie z 20 listkami, za to nie było wpływu na sny, ale wstałem jakiś taki strasznie zmulony :-/
Czy u nas nie ma bezpiecznych roślin psychoaktywnych :-(
  • 1392 / 8 / 0
Pewnie ma jakiś wpływ na nerki, ale mogę tylko podejrzewać, gdyż nie znam konkretów.

Roślin o konkretnym działaniu raczej nie uświadczysz. Co innego grzyby.
You can't understand a user's mind, but try, with your books and degrees. If you let yourself go and opened your mind, I'll bet you'll be using like me. And it ain't so bad...
  • 75 / / 0
Spektrum działań obejmuje nerki, więc można przedawkować, ale to jak każde zioło. Znane są jednak przypadki trwałego uszkodzenia wątroby, przy dłuższym stosowaniu.
Dwell in the twilight.
  • 1392 / 8 / 0
Trochę bez sensu jest to, co piszesz.

Spektrum działań obejmuje nerki = można przedawkować?
Można przedawkować każde zioło?

Trochę nietrafne sformułowanie.
You can't understand a user's mind, but try, with your books and degrees. If you let yourself go and opened your mind, I'll bet you'll be using like me. And it ain't so bad...
  • 75 / / 0
Wybacz, nie wiem czy odpisałem.
Tak, każde zioło można przedawkować, glistnik jest z tych bardziej.
Dwell in the twilight.
  • 37 / / 0
Raczej Każde można lecz nie każde przedawkowanie jest tragiczne/złe w skutkach ;)
testowałem glistnik, też przeżuwałem liście jak snuff nic przyjemnego, choć mógł bym napisać że się skromnie odurzyłem to na pewno nie przyjemnie.. w moim odczuciu nie warto i nie polecam.
  • 613 / 19 / 0
Ostatnio zbierałem glistnik, w celach leczniczych, nie rekreacyjnych. Co ciekawe, rośnie on cały rok. Aktualnie najwięcej substancji czynnych jest w korzeniach - z nich wydobywa się intensywnie pomarańczowy sok. Do ziela przechodzi on dopiero późniejszą wiosną, kiedy porządnie się ociepli.

glistnik to podobnoż nasza najpotężniejsza roślina lecznicza. Przy okazji - spróbowałem nieco odwaru z korzeni, i zdecydowanie odczuwalne działanie - rozluźnienie, poprawa humoru :)
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 118 / / 0
A ja nie wiem jak to krucza znaleźć, mam podobne rośliny ale nie zgadzają mi się liście.
  • 143 / 1 / 0
Gluciorro pisze:
Ostatnio zbierałem glistnik, w celach leczniczych, nie rekreacyjnych. Co ciekawe, rośnie on cały rok. Aktualnie najwięcej substancji czynnych jest w korzeniach - z nich wydobywa się intensywnie pomarańczowy sok. Do ziela przechodzi on dopiero późniejszą wiosną, kiedy porządnie się ociepli.

Glistnik to podobnoż nasza najpotężniejsza roślina lecznicza. Przy okazji - spróbowałem nieco odwaru z korzeni, i zdecydowanie odczuwalne działanie - rozluźnienie, poprawa humoru :)
Późną jesienią najlepiej pozyskiwać korzenie. Od kilku lat robię nalewki częściej z kwitnącego ziela niż z korzenia bo łatwiej ;) też potwierdzam lekko odczuwalne rozluźnienie i wesołość już po 20ml nalewki. Ciekawe połączenie występuje z dziurawcem i piołunem :)
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 17 z 22
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.