Dział dotyczący roślin zawierających substancje wywołujące in vivo uspokojenie organizmu, m.in. kratom i sałata jadowita.
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 15 z 22
  • 212 / 3 / 0
Właśnie chciałem odkopać temat, bo owe rośliny znów możemy spotkać od pewnego czasu. Zdarza mi się ostatnio dorzucać do PST, Piwka, mj okolo 20-50liści żutych. Jako solo-używka ma znikome działanie, ale jako dodatek sprawdza się idealnie. Muszę się też bardziej zainteresować jej właściwościami leczniczymi. Zabieram się niedługo za robienie wywarów.
"Co Cię nie zabije to zryje Ci psychę"
  • 135 / / 0
!! co ty gadasz . To surowe liscie maja jakies działanie!? u mnie rosnie ich pełno dookoła ale ja nimi smaruje brodawki %-D
ORMO nie śpi ORMO czuwa ORMO życie twe zatruwa
  • 7 / / 0
Dziś zebrałem prawie cały worek 30l glistnika razem z korzeniami, potem przepuściłem przez sokowirówkę korzenie z 20 roślin, a pędy z 35, po wypiciu ok 40ml soku (niezbyt smaczny, ale smaczniejszy, niż piołun %-D) zauważalne uspokojenie, rozluźnienie mięśni (szczególnie brzucha, który wcześniej mnie bolał, a po wypiciu przestał), polecam stronę: http://luskiewnik.strefa.pl/chelidonium.html - można się dowiedzieć sporo, o leczniczych właściwościach tej rośliny... Nie bez powodu rośnie dosłownie wszędzie, szczególnie w otoczeniu ludzi ;) pozdrawiam wszystkich zielarzy
Uwaga! Użytkownik lucifersam nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 29 / 1 / 0
Dzisiaj miałem szczęście co do Glistnika, pełno tego rośnie, wszędzie!
Co ciekawe trafiłem na fioletową wersje, wyglądała dokładnie tak samo jak to: http://www.youtube.com/watch?v=bGN7_bLV9d8 tyle że był fioletowy, to jakaś inna odmiana?
  • 669 / 69 / 22
pediator pisze:
Co ciekawe trafiłem na fioletową wersje
Raczej nie ma odmiany glistnika o fioletowych kwiatach. Prawdopodobnie rósł razem z bodziszkiem cuchnącym http://pl.wikipedia.org/wiki/Bodziszek_cuchn%C4%85cy i pomiksował się wizerunek. Często spotyka się obie rośliny rosnące razem.
Z glistnikiem mam doświadczenie po spożyciu dużej ilości odwaru (ok. 1,5l). Działa dość mocno, ze swoistym, ciekawym klimatem ni to psychodelii, ni to opiatopodobnym. U mnie wywoływał wyraźne wrażenia retropekcyjne. Ale wyraźna faza pojawia się po przekroczeniu dawki toksycznej, co wiąże się z mocną sraczką. Nie jest to zwykłe rozwolnionko, tylko atomowa SRAKA połączona ze wzdęciem. Część doznań trzeba spędzić na kiblu. I jeszcze powoduje spory nieogar i spadek wydolności logicznego myślenia, u mnie wywołał coś na podobę braku rozróżniania twarzy. Może nie tak bardzo ogłupia jak DXM, ale zauważalnie.
  • 1 / / 0
To jakiś fake.
do garnka z wrzącą wodą wrzucałem korzenie około 20-30 oraz trochę łodyg, mieszałem to i gotowałem około 40 minut. Udało mi się uzyskać taki jakby pomarańczowo-brązowy kolor.
zawartość wlałem do słoika litrowego i pół-litrowego.
następnie zrobiłem test, kupiłem piwko i wypiłem połowe następnie wlałem około 200 ml do piwa - odczucie? prawie nie zadziałało więc dorzuciłem reszte czyli 300 ml i wypiłem popijając tymbarkiem.
jedyne co odczułem to odprężenie i lekko mnie jakby bolały gałki oczne od środka.
ile tego wypić, aby uzyskać jakieś lepsze efekty typu haluny itp ale się nie zatruć.
został mi litr naparu ale to zostawie na następny tydzień lub za dwa ponieważ nie chcę poczuć rewolucji żołądkowych jak global108. xD
Uwaga! Użytkownik matiksio11 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 669 / 69 / 22
Na pewno nie fake, tylko fakt. Ja wypiłem 1,5 litra WYGOTOWANEGO z reklamówki SUSZU. Ze świeżego trudniej uzyskać mocny odwar.
  • 1513 / 23 / 0
@matiksio11 Odpuść sobie ta roślina nie służy do fazowania - haluny to będą w przypadku gorączki po zatruciu. Lepiej herbaty zielonej się napij.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 181 / 3 / 0
Zerwałem kilka dużych i mocno rozgałęzionych okazów. Suszą mi się teraz z na strychu. Myślę, że będzie z tego jakieś 50g suszu. Czyli całość wrzucić do garnka, zalać wodą 2:1 i gotować co najmniej pół godziny? Opłaca się dodawać jakiegoś soku z cytryny, żeby wydobyć alkaloidy? Czy powinienem się przejmować jakimiś niezdrowo wyglądającymi listkami z plamami czy wszystko tam wpieprzyć?

Ewentualnie bardzo kusi mnie też pomysł nalewki, ale nie mam pojęcia jak to zrobić :'(
  • 191 / 4 / 0
Ja nie wiem po co bawić się w zbieranie, skoro można ziele glistnika dostać w aptece.
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 15 z 22
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.