Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 392 • Strona 39 z 40
  • 5435 / 1041 / 43
Duuużo było. giebla zażywam regularnie od 2012roku.
Pewnego poranka...
GBL + kanna + klony + alkohol = pobudka na SORze, podczas zakładania cewnika.
Do dzisiaj nie wiem, "co się stao?".
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 28 / 2 / 0
^up.
Bardzo podobnie. Też podobny staż, dużo przypałów, w tym SOR. Kilkanaście razy (sic!) na SOR, w ciągu 3 lat.
Pierwszy raz gdy obudziłem się w szpitalu (oczywiście z rurką w chuju) też pomyślałem sobie łatdafak, co tu się odpierdoliło? Jako że porządnie sie wyspałem + uzupełniono mi brakujące elektrolitry to poczułem przypływ energii, szybko znudziło mi się leżenie, i czekanie az zrobią mi wypis i odłączą od aparatury, więc jednym szybkim ruchem zerwałem te wszystki 'kabelki' i sobie normalnie wstałem, chcąc opuścić szpital :-D W międzyczasie obrażałem lekarza (cokolwiek otyłego), cisnac mu od grubasów, obżartuchow i spaślaków, etc, i jak on może leczyć ludzi, skoro sam nie umie zadbać o swoje zdrowie :nuts: ;-).
Więc po tej akcji z zerwaniem okablowania wezwano do mnie Policję. :-) To był jednocześnie moj pierwszy kontakt z panami mundurowymi z powodu giebelsa, i zdecydowanie nie ostatni ;) Po pewnym czasie, i kolejnych przypałach, znał mnie chyba każdy policjant w rejonie ;) Jeśli nie bezpośrednio, to z opowieści kolegów.

Z tym zerwaniem okablowania to było cokolwiek słabo, bo okazało sie, że zerwalem także cewnik (sic!).. 'Po prostu' ta rurka się przerwała i końcówka cewnika zostala mi w pęcherzu :scared:
Jakoś nie byłem swiadom ten 1. raz, że mam założony cewnik, myślałem że wszystkie 'kabelki' biegną do aparatury.
  • 4594 / 719 / 0
- przysypka podczas jazdy do pracy. Polalem za duzo i spalilem fajak ktory zbil histamine. Autobus zdazyl zajechac na petle i wrocic. Musialem sie tlumaczyc.
- Raz w robocie polalem za duzo i wygladalem jak uposledzony. Zalal mnie pot. Mowilem ze mi slabo. Zero konsekwencji.
- Zasnalem podczas masturbacji prz porno z reka na chuju. Grany byl miks z euforykiem.
- Miks z eufrykiem i 10 ml zerwalo mi film. SOR. Ktos wezwal Policje i karetke. Co najciekawsze , giebla nie wzieli do ekspertyzy. Pewnie chujki same wypily. Upieklo mi sie, bo to byl czas jak status giebla byl nie unormowany.

Od tamtego czasu ( kilka lat wstecz) spokoj. Trzeba sie nauczyc obcowac z gieblem.


-
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 2854 / 943 / 0
mi w przeciwieństwie do części forumowiczów, na SORze jeszcze nie było dane zawitać. %-D

za to drobne nieprzyjemności jak najbardziej się zdarzały, zazwyczaj są to rzeczy mało istotne, np: zbyt wysoka pewność siebie czy taka nawet arogancja. podobnie jak przy wódce, podobnie również jak za dużo powiem to mam moralniaka, nawet nie wiem czemu, bo nie przypominam sobie sytuacji, w której bym coś obraźliwego powiedział.

z tych gorszych i które przeszkadzają, to przysypianie, które przekłada się na niewykonanie obowiązków, drzemki w poczekalniach różnych. głupie spojrzenie przy dużej dawce.

najgorzej jednak było, gdy solidnie przedawkowałem. niekontrolowane noddy podczas jedzenia. upuszczanie talerzy, zsuwające się z niego żarcie, upuszczanie widelców, pełnych szklanek, kubków z wrzątkiem. %-D

szkoda mi tylko ubrań, bo jak kanapki spadną to się nic nie dzieje, ale jak upuszczę papierosa na wrażliwy materiał to jest widoczny ślad.

no i nigdy nie mów nigdy, możliwe, że jeszcze będę eskortowany do szpitala po tym specyfiku... :diabolic:
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 23 / 3 / 2
Pewnego słonecznego dnia udałem się z trzema kumplami na mycie felg. Nie miałem pompki więc lałem pipetą na oko, bo przecież ,,wiem co robię'' i wiele razy lałem na oko. Wypiliśmy już całkiem sporo (jeden z nas nie pił). Czuję że już mocno wchodzi, kumpel kręci giba wszystko jest miłe i przyjemne. Nagle oślepia mnie białe światło, nie mam pojęcia gdzie jestem i co się dzieje. Nade mną stoją trzy pomarańczowe postacie. Zaczynam z nimi rozmawiać.
-Gdzie jestem?
-Na chodniku
-Kim wy jesteście
-Jesteśmy ratownikami medycznymi, leżałeś godzinę nieprzytomny.
Byłem w kompletnym szoku, wypiłem tylko trochę więcej od kumpla a budzi mnie zespół karetki.
Najlepsze jest to że okazało się że zacząłem coś bełkotać, położyłem się i dwie godziny nie było ze mną kontaktu. Kumple próbowali obudzić mnie w każdy możliwy sposób ale nic nie dało rady. Po dwóch godzinach musieli pójść, więc ustawili mnie tak żeby nikt mnie nie nie znalazł i schowali wartościowe rzeczy do tylnich kieszeni żeby nikt nie skorzystał z okazji, wiedzieli jak działa GBL i że w końcu się obudzę, a prosiłem ich żeby w takim wypadku pilnowali mnie i nie wzywali karetki chyba że będzie mi się coś działo. Po godzinie jakaś babka się na mnie natknęła i zadzwoniła po karetkę. Miałem ogromne szczęście że leżałem tam tak długo. Lepiej obudzić się na chodniku niż z cewnikiem.
Morał tej historii jest taki; pompka kosztuje grosze a leżenie nieprzytomnym na chodniku jeszcze bardziej psuje już złą reputacje GBL. W karetce prosiłem żeby mnie wypuścili ale nie chcieli. Wstyd mi z tego powodu, mam świadomość że ta karetka mogła jechać ratować komuś życie a nie zbierać z chodnika nieprzytomnego ćpuna. Mam nadzieję że ten post przekona chociaż jedną osobę że lanie na oko to głupota i prędzej czy później skończy się tak jak w moim przypadku.
  • 4594 / 719 / 0
Klasyka. Jak się przysiądzie bo polewce to potrafi tak ściąć.
Jeszcze gorzej jak coś się oszamie lub wejdzie do ciepłego pomieszczenia.
Piwko nawet jedno tez robi sieke albo papieros.
3maj się tego razu bo kolejne powszednieją i nie robią już takich moralniakow.

Przeczytałem znowu paręnaście stron tematu z uśmiechem na twarzy.
Jakbym miał coś ćpać znowu, to właśnie to.
Reszta się umywa... :ghb:
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 188 / 39 / 0
Giebels to chyba najbardziej przypalogenny narkotyk jaki kiedykolwiek spożywałem a w mixach to w ogóle chuj... przypały wszędzie, w domu, w pracy, w zwiazku... krzywe akcje, nienaturalne zachowanie, losowe przycinanie komara gdziekolwiek, rozjebane auto... kilka przypałów które naprawdę otarły się o życie... a najlepsze jest to że człowiek żadnych wniosków z tego nie wyciąga (jebany debil) i dalej leje jak pojebany... kurwa naprawdę ten narkotyk wyciągnął ze mnie wszystko co najgorsze... i NAJLEPSZE... towarzyszu gieblowniku, lej z głową i nie wpadaj w CIĄGI bo ten wir wciągnę Cię za bardzo i nie będzie chciał puścić....
  • 19 / 1 / 0
Często płakanie po 2-3 godziny (normalnie nigdy nie płacze)
Zasypianie w trakcie marszu (sic!) i budzenie się w momencie gdy zapierdalam głową w słup xD
Szkoda gadać, reszty nie napiszę bo za bardzo osobiste
No i numer życia jak waliłem mix 4cmc plus GBL, wiadomo pornhub 30 kart otwartych i czułem że overdose wchodzi. No to kurwa jeb do łóżka.
Tylko pierdolnąłem się w łóżku ojca i bez gaci xDDDDDDDDDD
zaspałem do pracy więc wrócił mnie obudzić,wstyd jak chuj
  • 4594 / 719 / 0
O kurwa, aż taki napalony byłeś że z ojcem do łóżka chciałeś pójść Ostro 😅

A tak serio, to po gieblu i 4cmc miałem tak że w komunikacji miejskiej porno oglądałem, waliłem konia w galerii handlowej w kiblu.
Raz złapany z huiem w łapie jak zasnąłem przez rodzinkę.
Samo to 4cmc to powodowało myśli o trzepaniu a giebel wyciszal leki a wręcz dodawal zwierzęcości.
Mix srogi.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 5435 / 1041 / 43
Ja kiedyś w pracy zacząłem obmacywać taką laskę, co papiery przyniosła na magazyn, żeby towar wydać. Normalnie ją złapałem łapami. Udało jej się wyrwać i uciekła, hehe. Ja pierdole, jak mogłem się tak zezwierzęcić, kiedyś opisze anegdotę z tego.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 392 • Strona 39 z 40
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.