Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
  • 1925 / 100 / 0
The Light - ale ty sie czepiasz... zreszta jak zwykle %-D
przeciez wiadomo o co chodzi i o jakie porownanie chodzi i taki tez jest temat porownanie GHB vs xanax (ewe. inne benzo) a nie czym do czego, co leczy a co nie, na te dywagacje moze jakis inny temat ? :P
"...Żadnego klefedronu z ogłaszamy, mordo więcej snu i witamin..."

angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
  • 334 / 6 / 0
Xanaxu, z racji mocno ograniczonych zasobow, uwazalem tylko w celach medycznych - dawki 0,25mg - 1mg. Prawde mowiac to w wiekszosci przypadkow uzywalem go do wychodzenia z ciagow gblowych i moze pare razy, jak zlapalem krzywe schizy po stimach. Chyba tylko dwa razy w zyciu i to w ilosci zaledwie 0,25mg uzyłem tej substancji, w celu zlagodzenia stresu/lęku wynikajacego z normalnych okolicznosci zyciowych.

Szczerze, to ja po dawce 1mg czuje sie raczej normalnie, zwyczajnie normalnie. Dla odmiany po GHB w dawce 2g czuje sie juz szczesliwszy niz normalnie. Obie substancje niezle dzialaja na lęki, lepiej jednak xanax - potrzeba go naprawde niewiele, wbrew pozorom, aby uzyskac zadowalajacy efekt przeciwlekowy. Za to GHB dodaje wiecej pewnosci siebie, co jest istona rzecza kiedy mamy cos 'stresujacego' do zalatwienia. Z tego wlasnie powodu przed np. rozmową o prace ja bym wolal dzialanie 2g nG, niz 0,5mg alpry.
A tak poza tym, alpra dziala znacznie dluzej, za to GHB praktycznie od razu - czuc go juz po paru minutach.

Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze sytuacje w ktorych najczesciej korzystalem z Xanaxu powoduja, ze moja opinia nie moze byc miarodajna ;)
  • 545 / 6 / 0
Xanax brałem tylko doraźnie na zjazdach i w atakach paniki i działał po prostu uspokajająco. Natomiast ogólnie każde benzo przegrywa u mnie z prostych powodów:
- żadne benzo ani GHB nic nie leczy a jedynie niweluje objawy choroby
- jak bierzesz Xanax terapeutycznie i regularnie to jesteś po wpływem 24/7 i dostajesz w prezencie tolerancję i uzależnienie fizyczne, podczas gdy GHB i GBL dzięki bardzo krótkiemu T1/2 można stosować nawet codziennie bez tolerki i uzależnienia fizycznego, o ile nie jest to ciąg; jak to wygląda to sam wiesz, z Xanaxem taki system odpada a odstawianie benzodiapin fajne nie jest

Oczywiście dla mnie problemem nr 1 jest bezsenność i wolę taki lek, który pozwala mi zasnąć, zachować trzeźwość w ciągu dnia a nie uzależnia fizycznie. Lekarze proponują hydroxyzynę, zolpidem albo xanax, ale te albo nie działają albo działają słabo i uzależniają. Na nerwicę oczywiście Xanax pomaga, ale jej nie wyleczy. Ja wieloletnią depresję i nerwicę rozwiązałem (częściowo tylko, jeszcze długa droga) psychoterapią grupową i indywidualną, bo ta akurat pozwala wyleczyć te schorzenia, a nie tylko tłumić objawy podbijając sztucznie poziom neuroprzekaźników, i takie rozwiązanie bardzo polecam.
  • 934 / 11 / 0
Może ja jestem jakiś inny, ale alprzolam to zwyczajne benzo i ciężko mi się doszukać w nim czegoś zbliżonego do GBL/GHB. Fakt ma kilka właściwości których na próżno szukać w innych związkach z tej rodzinny, ale sam tron działania. Do dziś nie za pomnę jak zjadłem pierwszy raz xanax (inne benzo jadłem wcześniej może kilka razy na sennie) 1mg po 3 piwach spodziewając się miło spędzonego czasu, skończyło się na typowym przedobrzeniu alkoholu + benzo, 2h żeby wrócić 500m do domu, amnezja. Kolejny raz użyłem do zejścia z br-dfly czy czegoś podobnego, spełniło rolę i zasnąłem na 2h w połączeniu z paroma piwami. W tamtym okresie nie miałem żadnych problemów psychicznych które mógłbym leczyć alprazolamem, spróbowałem ze trzy razy jeszcze już bez alkoholu i w normalnym stanie i czułem wyłącznie otępiałość i zamulenie/senność. Wróciłem ponownie do niego jakiś rok później w ciagu MDPV uzbrojony w 1g farmaceutycznej jakości i generalnie używałem do usypiania na zejściu, widoczne stało się jego działanie przeciwlękowe i łągodzące paranoje MDPV, uzywałem średnio 2-3 razy w tygodniu przez około trzy miesiace, do snu ilości już większe jesli do funkcjonowania w domu 0,5mg było wystarczajace, w pracy wolałem czuć się zjebany ale sensu nie widziałem czuć się otumaniony dodatkowo. Wraz z odstawieniem MDPV nie było teżdalszego sensu brania aplry jej reszty się wyzbyłem głupio, bo pare miesięcy później na pierwsza odstawkę GBL nie miałem nic, do drugiej już wcześniej zakupiłem 500 xanax'ow 1mg co miało być bezpiecznym zapasem na lata. Odstawianie na alp jest debilnym pomysłem jak się okazało, oprócz właściwości przeciwlękowych i lekko uspakajających, nie radził sobie z drżeniem i snem bo zbyt krótko działala i pić go musiałem coś jak GBL co 2-3h, wtedy też brać zmuszony byłem również w pracy, skutki picia praktycznie zeszły po tygodniu, ale piłem kolejny tydzień, generalnie poprawiałem wynikłe z odstawienia gaba samopoczucie innym gaba, na naszczęście szybko zorientowałem się że własnie zastępuje jedno uzależnienie drugim, w szczególności nie wartą tego poprawiająca nastrój namiastką GBL, którego właściwości rekreacyjne są nie współmiernie wyższe i obejmujace znacznie szerszy obszar doznań. Wg mnie dla osoby zdrowej nie cierpiącej z powodu problemów psychicznych na które alprazolam pomaga, nie wart jest uzależnienia do jakiego prowadzi przy którym GBL to pikuś, brać go na co dzień antydepresyjnie to pomyłka. Akurat tak się skłąda że ostatnio przez 3 tyg testowałem nG, dawki specjalnie niewielkie,10g dziennie w dawkach po 2g praktycznie nie wywołuje typowo narkotycznego działania, nie czuję bezpośrednio że jestem pod wpływem jakiegoś środka, po porstu działa sobie jakby w tle poprawiając nastruj, likwiduje ataki paniki które są pamiątką po odstawionym GBL. Ostatni tydzień nie piłem chcąć sprawdzićczy nie pojawia się uzależnienie fizyczne i po tym okresiei dawkach jest ok, tydzień z wyrażnie obniżonym nastrojem, ale nie tragicznie, niestety w chwilach większego stresu nie panujędo końcanad sobą i dzień czy dwa jak zaszła potrzeba wziełem 25-50mg baclo, alei on się skończył i dziś w pracy musiałem się alprozalamem ratować, 0,5mg zrobiło swoje, ale dodatkowo czuje jegodziałanie i zdecydowanie nG czy nawet baclo w moim przypadku bardziejmi odpowiada.
  • 417 / 28 / 1
Dla mnie benzo to gowno, praktycznie oprocz usypiania na mnie nie dzialaja uspokojajaco.

alpra bralem nawet 2mg i zero dzialania.

klona bralem po 2-6mg i tak samo zero dzialania na moja fobie.

Za to nG, dawka 2g i zero fobii :)
  • 43 / 1 / 0
Ja powiem tak - GBL/GHB to dobra sprawa, jeśli potrzebujesz na szybko odwrócić chujowy dzień w w dobry, czyt. jeszcze masz jakieś spotkanie albo interakcje społeczne, albo chcesz po prostu się potem jeszcze wychillować.

Xanax jest dobry tylko jako lek - bierzesz i nagle robi Ci się spokojnie i bezstresowo, ale i socjalność Ci spada, nie masz energii do roboty niczego, po za tym mniej zapamiętujesz to, co robisz, więc zasadniczo trzeba się trzymać małych dawek, żeby reszta dnia nie była stracona. (BTW mi Xanax bardzo szybko wchodzi, porównywalnie z GBLem, może kwestia jakości; oczywiście "wchodzi" = uspokaja, nic rekreacyjnego).

Aha, no i na zjazdy próbowałem tylko benzo, nie łączyłem jeszcze z nG, bo mam wrażenie, że bym tylko wykorzystywal resztki schodzącego stima aby mieć dłuższy i mocniejszy chill na GBLu ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.