Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 4 z 4
  • 459 / 2 / 0
A ja bym obstawiał, że w tym koleusie coś może być. Choćby dlatego, że go z Nią dopalali Indiańcy, a ci to już się znają. No i fakt, że samo w sobie ma pewne właściwości jakby nie było.

Tylko oczywiście, jak już padło pytanie - na jaki męski organ rozrodczy wzmacniać działanie salvii?! %-D

...Chociaż, jakbyś był Cyrio zainteresowany synergią, to z tego co czytałem, bardzo dobrze miksuje się z dexem. ;]
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 422 / / 0
Paoliusz pisze:
A ja bym obstawiał, że w tym koleusie coś może być. Choćby dlatego, że go z Nią dopalali Indiańcy, a ci to już się znają. No i fakt, że samo w sobie ma pewne właściwości jakby nie było.
Indianie?! Jacy indianie?
To był niezły spacer -salvia występuje naturalnie wyłącznie na Sierra Mazateca o ile pamiętam, koleus jest natywny dla tropikalnych obszarów Azji, Australii i wysp Pacyfiku(to akurat przed sec z internetu było brane) - nazwa pokrzywa brazylijska ma się tutaj do miejsca pochodzenia tak jak nasz barszcz ukraiński albo pierogi ruskie. To, że jakieś-tam ma działanie niczego nie dowodzi a nawet gdyby po prostu ktoś jarał - bez relacji możemy gdybać...
Paoliusz pisze:
Tylko oczywiście, jak już padło pytanie - na jaki męski organ rozrodczy wzmacniać działanie salvii?! %-D
...Chociaż, jakbyś był Cyrio zainteresowany synergią, to z tego co czytałem, bardzo dobrze miksuje się z dexem. ;]
\

użyj już lepiej słowa chuj -
nikt nie zblednie i nie zasłoni oczu, przez moment się zastanawiałem o co chodzi i chciałem odpisać coś w stylu:

"Na jaki męski organ rozrodczy?! CO?! Nie jestem zainteresowany żadną synergią z innymi męskimi organami rozrodczymi, jeśli kiedykolwiek miałbym okazje na "trio" to znaczyło by to, że te dwie panienki nie mają z tym problemu...i co to ma wszystko wspólnego z salvią do "męskiego organu rozrodczego"? "
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2013 przez Cyrio, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 459 / 2 / 0
Dobrze, sorry, ale jak się za piętnaście druga w nocy czyta posty to mogą różne rzeczy z tego wyniknąć. :-D

Ok, a z tym koleusem to mam jakieś błędne dane widocznie. Bardzo mi się wydawało, że go Indiańcy popalali.
No, jednak wydawało. Nie ma co tematu odkopywać. Przynajmniej dopóki rzeczywiście nie znajdziemy analoga szałwii.
(BTW. salvia splendis, salvia hispanica?)
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4022 / 356 / 949
Mazatekowie używali koleusa w powiązaniu z szałwią:

Salvia divinorum stosuje się tutaj jako matka (la hembra) Coleus jako dziecko (el nene) lub chrześniak (el ahijado) (Gartz 2001: 17; Ott 1996: 381; Ratsch 1998: 181; Wasson 1962: 79).

To, że nie był znany w Ameryce przedkolumbijskiej nie znaczy, że nie mógł później stać się częścią tradycji, choć zapewne używany podobnie jak szałwia wieszcza, nie palony, choć i na takie info można trafić:

The Mazatec natives tend to consume El Ahijado in two way, either as a fresh lea chewable quid or as a dried leaf smokable herb. Traditionally, eight to twelve small leaves are freshly picked from the plant, rolled into a quid and chewed, the juices are swallowed and after 15 – 20 minutes the used quid is discarded and exchanged for fresh leaves. In other Mazatec communities the leaves and flowers are gathers and dried, the resulting dried herbs are crushed and mixed with tobacco or Tagetes lucida (Mexican Tarragon) to be smoked.
  • 459 / 2 / 0
A więc jednak! Cóż, nie pierwszy raz zdaża się taki miszmasz. Wystarczy wspomnieć ayahuasce z rutą, czy rdzennych afrykan zażywających 2C-B.

A co do tagetes lucida. Ma to rzeczywiście jakieś działanie inne niż placebo?
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 422 / / 0
no dobra - monopolu na prawdę nie mam ale wydaje mi się to aż niewiarygodne, nie upieram się, nie sugeruje błędu w tłumaczeniu ale aż się wierzyć nie chce:

Wasson był tam zapewne w latach 50-tych. Skąd niby indianie Mazatec wiedzieli wtedy o tej roślinie? Brazylia - jasne, imigrantów w bród. Ameryka północna - też. Rejony Mazateków to jednak obszar do którego mało kto się zapuszcza poza antropologami i botanikami (etnobotanikami :-) ) - a oni na ogół starają się zabrać nowe okazy do domu a nie propagować rośliny z innego końca świata.
  • 4022 / 356 / 949
Kawa też raczej nie pochodzi z Ameryki, a jednak Fernando Benitez w swoich "Indianach Meksyku" (książka w Polsce wyszła w 1972) pisze: W Sierra Mazateca, zamieszkanej przez 80 tysięcy Indian uprawiających kawę, nie ma ani jednego białego.
  • 459 / 2 / 0
Po afrykańskim ubulawu z 2C-B nic mnie już nie zdziwi. Wokół nas tworzą i tworzyły się mieszaniny kulturowe, których nawet nie jesteśmy świadom. Bo na przykład dziś każdy uznaje, że szisza służy (i służyła!) do palenia tytoniu. Co jak wiemy nie jest (nie było) prawdą. tytoniu nie było, ale i tak się... sziszę ćmiło. Tak samo peyotl, choć kiedyś był to raczej sakrament regionalny, a teraz? Nawet z Kanady zjeżdżają Indianie na peyotlowe pielgrzymki.
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 4 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.