GBL nie jest żadnym dopalaczem a normalnym naroktykiem na równi z GHB znajdującym się w gruppie IIP obok takiej np metamfetaminy. Sytuacja nie jest czasowa czy chwilowa a stałą i nikt tu niczego nie zmieni. Bo liberalizacji prawa narkotykowego u nas nie spodziewam się za szybko. Jełśli firma chce kupić GBL to musi wystąpić o pozwolenia jak na zakup metamfetaminy, dodatkowo spełniać szereg wymagań itp . GBL w przemyśle nie istnieje już w tym kraju. Pozwolenia takie to są w stanie zdobyć wielkie koncerny farmaceutyczne i jednostki naukowo badawcze a nie producent płynów do usuwania graffiti.
Dostępność aktualnie jest tylko i wyłącznie bo żadnego jeszcze sprzedawcy nie posadzili i do tego czasu będzie dostępny, potem zostaną markety bitcoiny zagranica, co dla wiekszosci oznaczać będzie koniec GBL. Bo nie każdy chce z zagranicy sprowadzać nielegalną butle płynu bulgoczącego w paczce. Taka jest prawda, kolejna używka zniknie za pewien czas z rynku i tyle jej będzie. Zostanie garstka co ma jaja żeby zamówić z zagranicy z darkmarketów i tyle, bo nie wierzę że sytuacja jak obecnie będzie trwała wieczność.

Ale my to wiemy przecież ;) Nielegalne, bagietują jak za amfę. W przemyśle użycie kontrolowane - tak w skrócie.

Ktoś już o tym pisał na [h], ale teraz też naszło mnie takie przemyślenie - GBL używany do produkcji GHB został zakazany. Trudno.
Na jego miejsce weszło BDO które nie ma smaku. Czy to nie jest pójście na rękę pewnemu elementowi, jako że dostają już gotowy środek do wiadomo czego?
Wystarczy trzymać w cieple* i tyle, gotowe do użycia. A jak Cie złapią, to nic nie zrobią, bo odczynnik legalny.
Dlatego jeden z vendorów się wycofał ze sprzedaży, co jest dla niego na +, ale mimo wszystko.
Ustawodawcy nie wiedzą co robią i uchwalają ;) Albo się nie spodziewali, że lud zacznie ładować zanieczyszczenia ...

* btw po co rozmrażać, używać jako lód w drinach. Jakaś masakra ...

Dla mnie to jest jedno wielkie nieporozumienie. Ustawodawcy chyba nie zdają sobie sprawy, czym grozi delegalizacja kolejnych substancji. Jak już zdelegalizują wszystko, to ludzie zaczną dosłownie tynk ze ścian wciągać. O konsekwencjach zdrowotnych próbowania coraz to nowych rzeczy chyba nie muszę mówić...

GBL zdelegalizowany. To fakt. Nie powiem, żeby mnie to cieszyło. Ale z drugiej strony gdyby dostał się do powszechnej świadomości, to byłoby dużo gorzej. GBL to jedna z tych nielicznych substancji, gdzie co najmniej 15-minutowe BHĆ jest wymagane, żeby nie było przykrych sytuacji.

http://kryminalne.trojmiasto.pl/400-lit ... 06991.html - 400 litrów "Goebbelsa" w gdyńskim porcie

Ja pierdolę. xD

Powie ktoś jak wygląda sytuacja w niemczech aktualnie?
Wiem, że ich wiki mówi, że niby legal, ale na ile to aktualne i sprawdzone info?

Substancja monitorowana przez sluzby. Jak na wlasny uzytek wwieziesz to raczej nie bedzie problemu. Chyba ze importujesz beczki z Chin, to cie moga przydupic przy odbiorze.
Powiedz, ze to zmywacz do paznokci.

A jeśli mieszkam w DE i chcę go zamówić ze sklepów internetowych?

Nie powinno byc problemow.

Hej.
Napisałem do jednego sprzedającego prowadzącego legalną działalność (nie będę podawał adresu- jak coś to priv). CO WY NA? Bo ja szczerze zgłupiałem. Poniżej mój tekst (w odpowiedzi na 'aktualizacja zamówienia z 2015') jak i odpowiedż sprzedającego.

JA:
Witam.
Zbliża się wypłata i szczerze nie wiem co robić. Prawda jest taka, że doskonale wiem do czego w niektórych środowiskach używany jest ten "płyn do felg" i jaki stanowi to problem. Od jakiegoś czasu obowiązują nowe przepisy, które całkowicie zbanowały ten produkt. Tutaj bardzo ciekawy i obszerny wątek o obecnej legalności:
gbl-status-prawny-t48397.html
Prawda jest taka, że nigdy tego nie brałem w celu odużania się a zakupiony wcześniej przezemnie preparat po rozcieńczeniu był używany w warsztacie samochodowym. Preparat już się skończył i byłem jak najbardziej skłonny zamówic kolejny (w porównaniu z gotowymi preparatami do pielęgnacji samochodów 1 litr tego wychodzi zdecydowanie taniej) gdy przypadkiem trafiłem na nowinki ze świata prawa. Zatem jako legalny sprzedawca z zarejestrowaną działalnością gospodarczą uważa Pan, że po wypełnieniu deklaracji końcowego używania nie powinno się mieć żadnych problemów z prawem?
Adrian.

SPRZEDAWCA (po ponad tygodniu od wysłania mojej wiadomości):

Witam
Środek nie występuje na liście substancji niedozwolonych.
Pozdrowienia